Kto po in vitro?

[Martaem1983]

Ja ogółem nie jestem za invimedem bo nie transferują tam zarodków klasy C.

Ocena blastocyst uzyskuje ocenę w skali A, B, C. Najwyższy potencjał mają blastocysty, które uzyskały oceny AA, AB, BA, BB bez względu na stopień rozwoju mierzony w skali od 1 do 4. Ocena C w którejkolwiek z powyższych struktur (TE, ICM) świadczy o niskim potencjale blastocysty i nie powinna być transferowana i poddawana witryfikacji (szybkiemu zamrażaniu).
Duzo staraczek urodziło dzieci z takich zarodków. Tylko one maja niższy współczynnik implantacji z 50% na 20% i to zaniża statystykę succes rate kliniki
Cytat ze strony:Link do: Klasyfikacja zarodków | InviMed Blog

A tego nie wiem. Nie miałam takich zarodków. Możliwe że tak jest.

 

[mary.m]

Powiem Ci, że tu masz rację. Niestety tam się zrobiła maszynka do robienia pieniędzy, która z lekarzy z powołaniem, którzy byli super, też zrobiła takie roboty typu przyjęta-odhaczona
Ja pokładałam duże nadzieję w C.iepieli,super kontakt, rewelacyjne podejście... Ale co z tego? Cały czas to samo. Wszystko co innego to na moje prośby, immuno też, z łaska trochę, bo nie wierzy
Mój Mąż był na Niego strasznie wściekły, bo potem przy każdym transferze było coś spieprzone... Myślę, że dzięki temu lekarzowi już nie wierzy, że może nam się udać
Juz bardziej mruk M. Ercik Go przekonał

@Murawa ile Ty już klinik i lekarzy przeszłaś ? czy Ty już całą Polskę zjeździłaś?

 

[Murawa]

W każdym razie zarządzał p.profesor. Właśnie nie wiem czy już v.live istniało czy nie.Fakt jest taki że w klinice jest straszny bałagan chaos nikt nic nie wie i niczego nie ogarnia.Pary niemieckie na świeczniku, wpuszczane poza kolejnością, wizyty u nas trwały max 10 min. Pary z z zachodu ok 40 min.Szkoda gadać.

Klinika na pewno nie istniała, bo właśnie stworzyli ją wszyscy Ci, którzy pracowali w polickim szpitalu
Że wszystkim innym się zgadzam moje wizyty też coraz krótsze

 

[Murawa]

@Murawa ile Ty już klinik i lekarzy przeszłaś ? czy Ty już całą Polskę zjeździłaś?

W Gyncentrum byłam na wstępnej wizycie i badaniach.... Dalej szukam i nie jestem jeszcze zdecydowana. Teraz chce wybrać dobreee. O ile się da

 

[Gonia0605]

co do endometriozy ja po histero jestem prawie pewna,ze nie mam. Zawsze doktorek się pytał czy aby w cyklach coś tam, bóle owulacyjne czy są bo to moze endo byc. Słuchaj ja po latach życia z PCOS usłyszalam od lekarza, ze ja nie mam najprawdopodobniej pcos tylko wysoką rezerwe. Bo wytyczne sie zmienily. Skoro endometrioze sie wycisza gonapeptylem na przykład przez 3miesiace to raczej stymulacja "mogła" spowodowac rozrost horoby. Chociażby to, że stymulowane jest endomerium do wzrostu i ono się potem rozsiewa. Ten estrofem to nie jest taki bezpieczny. Byla na forum dziewczyna niestety miała pecha i miała raka endometrium. Zatem odczekaj pojdz do dobrego ginekologa - endokrynologa który nastawiony jest "badawczo". Umówiona jestes do paśnika pewnie NK wyjdzie Ci ogromne teraz... Nawet jak wyciszysz endometrioze to musisz podejsc na sterydzie do transferu, bo endometrioza to przewlekły stan zapalny. No, ale to wszystko dziwne jest bo na histeroskopii nie widzieli tych cyst?

O tym, że estrofem nie jest dobry, to słyszałam nawet od mojego doktorka wiele razy... Możliwe, że mógł mi nasilić rozrost, w sumie hiseroskopię miałam w grudniu, a od tamtej pory 4 transfery, może wtedy tak nie było jeszcze... Szczerze mówiąc, to jakoś straciłam energię do jakiegokolwiek działania... Do Paśnika się jeszcze nie zapisałam. Na maila nie odpowiedzieli, codziennie dzwonię bezskutecznie, nie wiem jak dziewczynom się udaje... Jutro biorę urlop, bo już mi mózg paruje...

 

[kate_p7]

A tego nie wiem. Nie miałam takich zarodków. Możliwe że tak jest.

Ja mam takie trzy zarodki i jeden z nich już się odmroził reszta zobaczymy. Nie wyobrażam sobie, żeby ich nie transferować.

 

[Martaem1983]

Klinika na pewno nie istniała, bo właśnie stworzyli ją wszyscy Ci, którzy pracowali w polickim szpitalu
Że wszystkim innym się zgadzam moje wizyty też coraz krótsze

Szkoda bo może faktycznie to fachowcy i wybitni lekarze. Jednak traktowanie pacjentów jest okropne.Nie wspomnę o paniach z recepcji które nie umówić Cię na zabieg w terminie wskazanym przez profesora bo "nie ma miejsca"...

 

[Murawa]

O tym, że estrofem nie jest dobry, to słyszałam nawet od mojego doktorka wiele razy... Możliwe, że mógł mi nasilić rozrost, w sumie hiseroskopię miałam w grudniu, a od tamtej pory 4 transfery, może wtedy tak nie było jeszcze... Szczerze mówiąc, to jakoś straciłam energię do jakiegokolwiek działania... Do Paśnika się jeszcze nie zapisałam. Na maila nie odpowiedzieli, codziennie dzwonię bezskutecznie, nie wiem jak dziewczynom się udaje... Jutro biorę urlop, bo już mi mózg paruje...

Goniu. Na spokojnie. Dużo tego na raz.
Odpocznij chwilę. Endometrioza to nie koniec świata. Zachodzą dziewczyny z nią w ciążę. Wiem, jak to jest niestety, jak cały czas pod gorkęZresetuj się. Daj sobie chwilę.
A potem dupsko w troki. Ułóż plan i działaj

 

[Martaem1983]

Ja mam takie trzy zarodki i jeden z nich już się odmroził reszta zobaczymy. Nie wyobrażam sobie, żeby ich nie transferować.

Rozumiem. pewnie , chcemy żeby się jak najszybciej powiodło natomiast tak jak mówię- nie wiem jak to u nich teraz jest.

 

[Murawa]

Szkoda bo może faktycznie to fachowcy i wybitni lekarze. Jednak traktowanie pacjentów jest okropne.Nie wspomnę o paniach z recepcji które nie umówić Cię na zabieg w terminie wskazanym przez profesora bo "nie ma miejsca"...

O to, to!
Też tak miałam. Po interwencji lub straszeniu lekarzem w końcu umawiałyszczególnie jedna francowata taka tam była, ale chyba już nie pracuje