reklama
Dziewczyny mam problem. Wiem, że jesteście kopalnią wiedzy więc zwracam się do Was z pytaniem. Nasze problemy z zajściem w ciążę są po mojej stornie. W poniedziałek wybieramy się z mężem na wizytę do profesora, która ma poprzedzać rozpoczęcie naszej pierwszej procedury. Nie wiem jaki to będzie protokół. Dziś okazuje się, że mąż ma drugie (od początku roku) zapalenie cewki moczowej. Co w takiej sytuacji z in vitro? Do tej pory miał dobre wyniki i nic złego mu się nie działo. Ja pół roku temu miałam badania: chlamydia, pochwy i też wszystko było dobrze. Miewam częste zapalenia cewki ale nigdy w tym czasie się nie przytulamy a ostatnio nie miałam ich od pół roku. Masakra, martwię się bardzo! Pracę, kasę wszystko podporządkowałam temu, że teraz mamy się starać a tu taka akcja
Ostatnia edycja:
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
drk myślę, że najlepiej jak zapytacie się swojego lekarza w poniedziałek czy te zapalenie może przeszkodzić w staraniach.
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Drk, ja niestety nie posiadam, aż takiej wiedzy. Jak będziesz jutro na wizycie, to koniecznie musisz się wypytać prof, co o tym sądzi.
Ja przed swoim IVF miałam zapalenie układu moczowego i koniecznie musiałam być zdrowa przed punkcją.
Ja przed swoim IVF miałam zapalenie układu moczowego i koniecznie musiałam być zdrowa przed punkcją.
martka273
Fanka BB :)
martka - tak mi przykro:-( Wiem, że to kiepska pociecha ale skoro udało Ci się zajsc w ciąże to dobry prognostyk, widocznie dzidziuś był chory i nie rozwijał się dalej. Teraz na pewno się UDA!
Ja jestem przykladem udanego Crio (17 tc) aż po sześciu latach mrożenia zarodków i w wieku nie pierwszej młodości jakoś organizm zaskoczył. Lek w Novum mówiła mi, ze jesli udało się już kiedyś zajsc w ciąże to szanse rosną. Crio udało się za pierwszym transferem a drugim podejsciem (w pierwszym nie pekł mi pęchcerzyk więc po @ podchodziłam na cyklu sztucznym- bez owulacji). Tule Cie mocno i już zaciskam kciuki za udane CRIO.
kiwisia ale skoro nie było wogóle pęcherzyka ciążowego, można to uznać za ciążę biochemiczną?czy mam pewność,ze ta implantacja była?chociaż beta rosła, więc z czegoś musiała się pojawić...W marcu będe się dowiadywać jak to crio chcą zrobić, czyz jakąś stymulacją czy nie , na razie jestem zielona w tym temacie i w sumie teraz chcę się odciąć od tematu, żeby dojść do równowagi.Wiesz, tylko chyba też moze się zdarzyć,że te rozmrżone nie ruszą, albo ruszy jeden, prawda?Ciągle liczę na ten program państwowy, bo już na drugi cały proces nie mamy skąd wziąć.
darii - dziękuję, że pytasz. Moje wyniki takie sobie. Mam monocyty z morfologii podwyższone i fibrynogen ale to tylko trochę wiec ok. Ale za to D-dimery jednak źle, norma <500 a ja mam 1060 ! Pewnie zastrzyki czekają mnie do końca ciąży.. Nie za bardzo się na tym znam ale to chyba od tego te torbiele. Mam za dużą krzepliwość krwi..
Cześć moje drogie.
Drk witaj. też niestety nie pomogę w twoim problemie ale od dzis trzymam kciuki żeby wszystko udało sie w porę wyleczyć i żeby ten raz był skuteczny i twój ostatni w staraniach.
Dziewczyny zrobiłam pełne badania tarczycy i mam takie wyniki:
anty TPO <0,01; TSH 1,54 (niestety urosło od poczatku zeszlego roku),
Ft3 3,04 (norma do 3,71), Ft4 0,96 ( norma 0,7 do 1,48), Prolaktyna 23,27 ( norma do 26,53)-juz zaczęłam brać bromergon bo wcześniej ją tak zbijałam i już było około 19,no i progesteron w 21dc 7,30.
wystraszyłam się tym TSH bo za wysokie , a Ft4 chyba za niskie? podawałyście mi kiedys normę ok 16 ale w jakichś innych jednostkach. co myślicie o tych wynikach? miała któras podobne? jak działac? proszę Was kochane o pomoc zanim pojdę do mojego gina bo to jeszcze 3 tygodnie a moze trzeba zadzioałac coś wcześniej. z góry ogromne dzięki za pomoc.
Drk witaj. też niestety nie pomogę w twoim problemie ale od dzis trzymam kciuki żeby wszystko udało sie w porę wyleczyć i żeby ten raz był skuteczny i twój ostatni w staraniach.
Dziewczyny zrobiłam pełne badania tarczycy i mam takie wyniki:
anty TPO <0,01; TSH 1,54 (niestety urosło od poczatku zeszlego roku),
Ft3 3,04 (norma do 3,71), Ft4 0,96 ( norma 0,7 do 1,48), Prolaktyna 23,27 ( norma do 26,53)-juz zaczęłam brać bromergon bo wcześniej ją tak zbijałam i już było około 19,no i progesteron w 21dc 7,30.
wystraszyłam się tym TSH bo za wysokie , a Ft4 chyba za niskie? podawałyście mi kiedys normę ok 16 ale w jakichś innych jednostkach. co myślicie o tych wynikach? miała któras podobne? jak działac? proszę Was kochane o pomoc zanim pojdę do mojego gina bo to jeszcze 3 tygodnie a moze trzeba zadzioałac coś wcześniej. z góry ogromne dzięki za pomoc.
reklama
Podziel się: