reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jeeeeej kochana tak mi przykro 🥺🥺🥺 nie znam Was, ale nie mogło się wydarzyć nic takiego żeby mógł tak do Ciebie mówić.
Jest Twoim mężem powinien być twoim murem, ostoja zwłaszcza w takim trudnym momencie 😭 mam nadzieje ze twój kropek się już zainstalował i wynagrodzi ci każda łzę która wylałaś ❤️❤️❤️

Dziękuję kochana❤️ Mam tylko nadzieję że się zadomowił i tym stresem i płaczem nic mu nie zrobiłam ☹️
 
reklama
A kto pamieta ten stary film STO MINUT WAKACJI? Taki wlasnie na lato jak bylam jeszcze dzieckiem z Fraszynska co ona jako aktorak znalazy sie na wsi z corka a paparazzi ich podgladala ojciec z synem i byl ten maly chlopiec co szukal swojej babuszki i rozmawial z krowa ;) Tez to uwielbialam ;) A wlasnie ze sobie wlacze chyba noce i dnie a co ;)
 
Dziękuję kochana ❤️
Uspokoiłam się już bo się boję że zaszkodzę kropeczkow, chyba mu nic się nie stało nie?? Jak myślicie??
Napewno nie, spokojnie🤗
Pomyśl sobie ile osób na początku nawet nie wie, że jest w ciąży na takim etapie jak my się dowiadujemy... Robią wszystko, ciężko pracują, imprezują, I takie kłótnie i stres tez nie jedna przeszła... Także na 100% nic się nie stało, mało tego czasem chormony tak na nas działają, że płaczemy na początku o byle co, a jednak wszystko rozwija się jak powinno 😘
 
Staraj się nie myśleć o tym, chłopy po prostu niekiedy myślą inaczej. Nic nie zrobisz, a pamiętaj ze teraz Ty i Twoj kropek jesteście najważniejsi!!!
W nerwach nieraz mówi się przykre słowa, jak pisała @Natsnats czy @Ananasowa93 mi tez zdarza się wrzeszczeć niekiedy, Po drugim nieudanym transferze w nerwach i z placzem wykrzyczalam- to wszystko przez Ciebie. Moj mąż się nic nie odezwał, a ja poczułam ta sile słow i zrobilo mi się tak zle... widziałam ze było mu tak bardzo przykro, ze od tego momentu już bardzo uważam na słowa.
Wierze, ze nie chciał Cię zranić, po prostu nie przemyślał, a chłopy nie sa tacy uczuciowi jak my, kobiety, Nie myśl teraz o tym co negatywne, skup się na ciąży i jeśli chcesz pogadac to pisz 😘😘😘❤️

Dziękuję z całego serca za wsparcie ❤️ co ja bym bez Was zrobiła.... ❤️
 
Napewno nie, spokojnie🤗
Pomyśl sobie ile osób na początku nawet nie wie, że jest w ciąży na takim etapie jak my się dowiadujemy... Robią wszystko, ciężko pracują, imprezują, I takie kłótnie i stres tez nie jedna przeszła... Także na 100% nic się nie stało, mało tego czasem chormony tak na nas działają, że płaczemy na początku o byle co, a jednak wszystko rozwija się jak powinno 😘

Masz rację, oby tak było 😘😘😘
Jeszcze raz dziękuję ❤️
 
A kto pamieta ten stary film STO MINUT WAKACJI? Taki wlasnie na lato jak bylam jeszcze dzieckiem z Fraszynska co ona jako aktorak znalazy sie na wsi z corka a paparazzi ich podgladala ojciec z synem i byl ten maly chlopiec co szukal swojej babuszki i rozmawial z krowa ;) Tez to uwielbialam ;) A wlasnie ze sobie wlacze chyba noce i dnie a co ;)
Namówiłas i mnie tym pięknym opisem ludzie uciekajta, doktory jadą. Tez sobie włączę a co. I tak mnie noc czeka w salonie, bo moj znowu chrapie 🤬, no kiedyś go.... 🤷🏻‍♀️
 
reklama
Potworne rzeczy się u Was dzieją 🥺 przykro mi że tak się ranicie. Nie myśleliście może o terapii? W końcu czasem wystarczy przypomnieć sobie że wygraliście właśnie siebie. Że się kochacie. Proza życia i problemy tak skutecznie przykrywają to uczucie kurzem. Myślę że jak pojawi się dziecko wszystko się spotęguje przez zmęczenie fizyczne. Możecie wtedy totalnie uwięzić się w trudnej i bolesnej relacji. I w dodatku uwięzić w niej dziecko.

My się ogólnie nie kłócimy, ale jak już dojdzie do kłótni to jest rzeźnia....obydwoje mamy trudne charaktery 😕
 
Do góry