To bliziutko[emoji6]Już od kilku lat lecze się w Polsce. Tu na refundowane in vitro się nie łapie bo zachodzę w ciążę naturalnie tylko żadnej nie donosiłam. Mieliśmy iść tu do kliniki ale nie mam zaufania do angielskich lekarzy dlatego zdecydowanie wolę latać do PL na leczenie.
Ahaa rozumiem.. Ja też im nie ufam ale za darmo tutaj miałam szanse więc postanowiłam skorzystać