reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

basia ja cie świetnie rozumiem bo tez tak mam , chciałabym już mieć tą śnieżynkę w sobie ale strasznie się boję wyniku bo teraz jeszcze jestem przed i nadzieja jest a potem jak już to wszystko się zacznie to może byc ciężko jak okaże się ze znowu pusto ...ale póki co mam ogromną nadzieję ,ze sie uda. Damy radę !!! Jeśli nie czujesz się na siłach to odpocznij chwilkę , ja miałam jeden cykl przerwy bo robiłam sobie histeroskopię , ale myślę ,że i tak bym odpoczeła. Teraz czuję się pełna zapału a miesiąc temu jeszcze przezywałam nieudany transfer ....potrzeba czasu . I ty tez może musisz dac sobie czas żeby to sobie w głowie poukładać i zebrać siłę do dalszej drogi .
 
reklama
mi pobrano 11 komórek, 10 dojrzałych. liczylam na conajmniej 7-8 zarodków. ale niestety tylko 5 było. reszta obumarła. dodam ze nasienie mojego m pogarsza sie w zastraszajacym tempie (obawiam sie ze to moze byc przyczyna słabej jakosci zarodków). przy kolejnych badaniach w 1 ml nasienia miał odpowiednio 180 mln, 110 mln i 70mln. wiem ze to cały czas ponad norme ale cos sie dzieje ze te liczby tak sie zmieniaja. jak tak dalej pojdzie zanim bedzie nastepne ivf to plemników nie bedzie ... do tego problemy z ruchliwoscia i prawidłowa budowa. ale lekarze mówia tylko - leczenie mezczyzn dzieli sie na malo skuteczne i nieskuteczne wiec luz... szkoda gadac
 
baska 82 - nasienie facetów to jak rollercoster , raz góra raz dół , mój M ma nasienie nie z górnej półki ale jakoś dajemy radę , wystarczy jeden żeby zapłodnić jajeczko i myslę , choć nie wiem na pewno , ze jak już się zapłodni to nie ma to znaczenia na jakość zarodków , może się mylę , ale jakość zarodków zależy bardziej od nas . Pofaszeruj może swojego mężą jakimiś witaminkami dla facetów , choć tak jak piszesz leczenie mężczyzn jest trudniejsze niż nasze , my jesteśmy bardziej skomplikowane ;) .

uciekam basiu 82 spać bo jutro pobódka o 5 :wściekła/y: ale juz niedługo urlop i transferek to sobie odeśpię :) , papa
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam wszystkie nowe forumowiczki i serdecznie gratuluję wszytskim nowym zaciążonym:) Szczęściary:)

U mnie gojenie ran po osttanim nieudanym transferze, @ zaginęła w akcji, torbiel się nie zmniejsza nawet o 1 mm. Ide do mojego prywatnego gina, bo w Novum tradycyjnie jadą szablonem, a że na mnie nie działa to mam pecha. Rozkładają ręcę i czekają chyba na cud. Szkoda gadać.

Ewelina 28
ja miałam hsg, ale w znieczuleniu ogólnym, nic nie bolało. Moja koleżanka miała na żywca nic nie bolało. Bratowa miała 3 razy na żywca zdychała z bólu i darła się jak nie wiem co. Ja tam bólu nie lubie i jak się da uśpić, to zawsze biorę znieczulenie ogólne.

Dodora, to wszystko zależy od tego po ile było mrożonych. Ja np. miałam 13 mrożonych zarodeczków, że tak się wyrażę "pakowanych po 2 szt" + 1 trojaczki. Więc jak rozmrażają to 2 szt lub w moim przypadku 3.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam:-)dziś robiłam test z krwi na wynik nie mogłam sie doczekać odebrałam go ok 16 wyszedł dodatni...nie ma obok norm beta,za tydzień ide na pierwsze usg
 
dekada4 gratuluje bety:)

u mnie dzis przyszla wstreciucha, boli troche bardziej niz zwykle, zobaczymy ile ze mna zostanie wrrrr
 
reklama
Do góry