reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Hej dziewczyny!!!! Postanowiłam się zarejestrować i być z Wami i dzielić się swoimi doświadczeniami, póki co nienajlepszym ale pozostaje mi nadzieja. W lutym miałam pierwsza próbę in vitro icsi, zarodek był 7 komórkowy ( punkcja w czwartek, transfer w sobotę) niestety nieudany, w zeszły piątek kolejna próba z crio ... mrozaczki rozmrożone popołudniu w czwartek i w piątek zdecydowałam się na transfer dwóch zarodków 3 i 4 komórkowy choć dzieliły się bardzo wolno, lekarz zaproponował ze możemy działać już albo poczekac jeden dzień aby je zaobserwować i jak przestaną się dzielić odstąpić od transferu, zdecydowałam dac im szanse w naturalnym środowisku. Jestem tydzień po transferze. Nic nie czuje, ze dwa razy mnie zakłulo, teraz czuje takie pieczenie w podbrzuszu i brzuchu ale to chyba bardziej nerwy. Czy ktoś tu jest z Warszawy i leczy się w Novum? Pozdrawiam wszystkie starające się i te którym się udało. Nam tez się uda!!!
hejka. ja do tej pory byłam w novum. się przenoszę do invicty bo będę badać zarodki. Ale jak masz jakieś pytania to pisz :) choć Ty chyba bardziej już doświadczona niż ja :)
 
reklama
Wiem jedno jajeczko-jeden plemnik.Tylko jak mi z tych 4 nic nie zostanie to od nowa😞
Wiem co czujesz bo ja tez nie mam już żadnych zarodków i jak pomyśle o kolejnej stymulacji, pilnowaniu zastrzyków i całej tej operacji monitoringu itp. Chciałabym aby się udało tym razem. Będę testować w przyszłym tygodniu i od razu z krwi. Ja miałam trzy , jeden był świeżo transferowany i teraz dwa bo średniej jakości w piątek.
 
hejka. ja do tej pory byłam w novum. się przenoszę do invicty bo będę badać zarodki. Ale jak masz jakieś pytania to pisz :) choć Ty chyba bardziej już doświadczona niż ja :)
Hej!!! A jakiego rodzaju badania będziecie robić? U kogo się leczyła w Novum? Ja nie jestem doświadczona ... staram się ufać lekarzowi ze on wie co robi.
 
Hej dziewczyny!!!! Postanowiłam się zarejestrować i być z Wami i dzielić się swoimi doświadczeniami, póki co nienajlepszym ale pozostaje mi nadzieja. W lutym miałam pierwsza próbę in vitro icsi, zarodek był 7 komórkowy ( punkcja w czwartek, transfer w sobotę) niestety nieudany, w zeszły piątek kolejna próba z crio ... mrozaczki rozmrożone popołudniu w czwartek i w piątek zdecydowałam się na transfer dwóch zarodków 3 i 4 komórkowy choć dzieliły się bardzo wolno, lekarz zaproponował ze możemy działać już albo poczekac jeden dzień aby je zaobserwować i jak przestaną się dzielić odstąpić od transferu, zdecydowałam dac im szanse w naturalnym środowisku. Jestem tydzień po transferze. Nic nie czuje, ze dwa razy mnie zakłulo, teraz czuje takie pieczenie w podbrzuszu i brzuchu ale to chyba bardziej nerwy. Czy ktoś tu jest z Warszawy i leczy się w Novum? Pozdrawiam wszystkie starające się i te którym się udało. Nam tez się uda!!!
Miałam dzień po Tobie transfer a od 5 dni pobolewa mnie brzuch jak bym okresu miała dostać 🥴 tyle że ja bez leków jesteś. Na naturalnym cyklu. Pierwsza beta w poniedziałek.
 
Endometrium nie rosło porażająco i wtedy stwierdził, że płukanie tym może pomóc... A jak zwykle, jak cielaczek na lince, poszłam za autorytetem pana doktora... ;). W każdym razie nie zadziałało...
Rozpuściłaś mnie swoją wiedzą do tej pory, więc Cię wywołuję... :).
Miłego dnia dla Ciebie i wszystkich dziewczyn..!
Ja dzisiaj będę cały dzień wyłączona... Robota wzywa... Przez cały dzień będę szkolić, to mi się ego podbuduje po ostatnich przygodach hehehe...
To miłej pracy :-) pokaz im na co Cię stać :-p
 
Wiem jedno jajeczko-jeden plemnik.Tylko jak mi z tych 4 nic nie zostanie to od nowa😞
to będzie od nowa. ja też się katowalam bo statystyka. A są tu takie co im z hodowli zostal 1 jedyny i jest in teraz dzieciakiem. więc nie ma co się martwić teraz bo to nie pomoże A wręcz odwrotnie. cyc1do przodu i głowa do góry. :)
 
Miałam dzień po Tobie transfer a od 5 dni pobolewa mnie brzuch jak bym okresu miała dostać 🥴 tyle że ja bez leków jesteś. Na naturalnym cyklu. Pierwsza beta w poniedziałek.
Ja przed brałam estrofem i nie było żadnego pęcherzyka...ale podobno tak ma być. Teraz łykam 3 x estrofem, 3x2 luteinę pod język i 3x1 dopochwowo lute coś tam:-) i folik rano. Teoretycznie masz lepsze symptomy. A jesteś po świeżym czy crio?
 
reklama
Do góry