Kto po in vitro?

[bazylia128]

Ja pierdzielę, ale masz dawkę, to ja mam taką małą . Mój to utrogestan 200, 3x1. Kurde, mam brać więcej?

wiesz ze ja jestem zdania ze jak ma się udac to się uda i nie do końca wierze w te podwajanie dawek po 3 dpt proga czy to cos daje - nie wiem ;( Ja nigdy nie nie dokladalam a implantacja była i prog był zawsze ok nawet przy zwyklej luteinie ale fakt teraz mi doladowal powiedział ze ten lek jest stworzony specjalnie pod in vitro - a powiedział to dlatego bo wie w jakiej dziurze mieszkam i zebym sobie go wcześniej zamowil bo na pewno z drogi go nie kupie dogadaliśmy się ze jednaj ze mna nie zerwie tzn on caly czas mi wmawia ze taraz mam zajść w ciaze … Ale jak by co to będzie musial nbardzo dużo przemyslec moj przypadek wiec tez mnie trochę to pocieszylo Ileee ja dzisiaj ciuchow kupiłam maskra - ale to z tych emocji

 

[Nadziejka85]

Długo to trwa w ogóle u mnie wszystko
Pasikonik diagnozę i plan leczenia ustali Ci już po wizycie z wynikami, czyli na drugiej
Ja w Niego wierzę. Dobry fachowiec i czlowiek

U mnie też długo to trwa. Zaraz bedzie 5 lat odkąd się staramy, wszystkie moje koleżanki i znajome pozachodzily w ciążę, niektóre mają już dwójkę dzieci a ja ciaglę walczę i zaciskam zęby. Powiem Ci, że ja też bardzo wierzę w Paśnika, jeśli on nie pomoże to nie wiem już co może pomóc. Mój lekarz zalecił wizyte u niego, gdzyz przed ostatnimi transferami robiliśmy scratching zeby ułatwić implanatcję, ale dupa, nawet nie drgnęło...

 

[Kasiekt]

Dziewczyny jestem!!!!!!! R=Tel mi się rozladowal a bylam jeszcze z mama na zakupach Ale JJJAJAAAAAAAA dzisiaj były w klinice... Jak wchodziłam do gabinetu to lekarz zrobil taka mine bo dzisiaj miałam tez mieć wynik po ostatnikm sraczingu i wycinku z endometrium. A on do mnie niestety jest bardzo zle !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mowi ze sa bakterii i to bardzo dużo !!!!!!!!!!!! Ze to jest tak przewlekle zapalenie ze tylko w 80% przy bardzo mocnej terapii antybiotykami i jakimiś dobrymi bakteriami będzie można to wyleczyć. Transref odwołany, ale jeszcze mnie zbadal i się zalamal bo tam piękne endometrium na 10 mm!!!!!! także z teym estriadolem to wiecie - o duu..pe rozczasc On caly czas tlumaczyl w tym dc przed transferem straidol max do 400 - przecież nie będę się z nim klocic skoro takie piękne endo bo na 10 to chyba niezle co? No i poszedł mi zalatwic termin po antybiotykoterapii na następne krojenie a aj w tym czasie zostałam z pielegniarka i mowie do niej proszę mi pokazac ten wynik- mysle sobie zrobie sobie zdjecie i oczywiście będę czytac calymi nocami jakie mam szanse !!!! Ja patrze a tam dwie pierwsze litery mojego nazwiska imie takie same i pesel jakiś 85!!! - To nie moje wyniki!!!!!!!!!! On przyszedł a ja się tak smaialam ze az mi się ramiona trzesly - ten mnie chyba z 10 razy przepraszal!!!!! Mój wynik jest idealny wszystko ujemne W przyszłym tygodniu transfer I mam jakiś inny progesteron kotry musze szybko zamowic bo jest specjalnie pod in vitro i się lepeiej wchłania. Wysylam wam zdjęcia 12 dc endo 10 mm

W sumie to dobrze ze poprosilas zeby pokazano Ci ten wynik.Takze nie jestes taka zakrecona tylko masz leb na karku

 

[Nadziejka85]

wiesz ze ja jestem zdania ze jak ma się udac to się uda i nie do końca wierze w te podwajanie dawek po 3 dpt proga czy to cos daje - nie wiem ;( Ja nigdy nie nie dokladalam a implantacja była i prog był zawsze ok nawet przy zwyklej luteinie ale fakt teraz mi doladowal powiedział ze ten lek jest stworzony specjalnie pod in vitro - a powiedział to dlatego bo wie w jakiej dziurze mieszkam i zebym sobie go wcześniej zamowil bo na pewno z drogi go nie kupie dogadaliśmy się ze jednaj ze mna nie zerwie tzn on caly czas mi wmawia ze taraz mam zajść w ciaze … Ale jak by co to będzie musial nbardzo dużo przemyslec moj przypadek wiec tez mnie trochę to pocieszylo Ileee ja dzisiaj ciuchow kupiłam maskra - ale to z tych emocji

Co to za lek? Nie słyszałam, a wiadomo ze człowiek zrobi wszystko zeby się w koncu udało.

PS. Już nadrobiłam i doczytałam

 

[fredka84]

wiesz ze ja jestem zdania ze jak ma się udac to się uda i nie do końca wierze w te podwajanie dawek po 3 dpt proga czy to cos daje - nie wiem ;( Ja nigdy nie nie dokladalam a implantacja była i prog był zawsze ok nawet przy zwyklej luteinie ale fakt teraz mi doladowal powiedział ze ten lek jest stworzony specjalnie pod in vitro - a powiedział to dlatego bo wie w jakiej dziurze mieszkam i zebym sobie go wcześniej zamowil bo na pewno z drogi go nie kupie dogadaliśmy się ze jednaj ze mna nie zerwie tzn on caly czas mi wmawia ze taraz mam zajść w ciaze … Ale jak by co to będzie musial nbardzo dużo przemyslec moj przypadek wiec tez mnie trochę to pocieszylo Ileee ja dzisiaj ciuchow kupiłam maskra - ale to z tych emocji

No nic, poczekam na ten wynik proga i jak będzie ciulowy to całą paczkę z opakowaniem sobie wsadzę
Nooo, ciuszki to lubię . Co mi tam kupiłaś?

 

[Murawa]

Ja pierdzielę, ale masz dawkę, to ja mam taką małą . Mój to utrogestan 200, 3x1. Kurde, mam brać więcej?

Fredka oznacz proga, zobaczysz. Jaki miałaś przy wcześniejszych transferach? Badałaś?
Ja sobie dowalam, bo u mnie wiecznie nie powalał. Ale jak miałaś spoko, to czy jest sens pchać się w zatwardzenia?
Nieobiektywnie rzeknę, że tak

 

[bazylia128]

W sumie to dobrze ze poprosilas zeby pokazano Ci ten wynik.Takze nie jestes taka zakrecona tylko masz leb na karku

Wiesz no niby cos w tej glowie mam - nie tylko kielbie we lbie pracuje na stanowisku na kotrym musze dużo oagrniac a do pisze ciagle na forum. ograniam cycata i szefa do którego ide a po schodach przeglądam analizy ale w tamtym momencie bylam tak zamroczona tymi złymi a wręcz okropnymi wiadomościami ze wyniki tak zle ze transfer najwcześniej za trzy miesiące ze beczka lekow, ze bardzo mu przykro, ze piękne endo, ze co ze mna jest nie tak, ze co ja mezowi powiem!!!! Ze i tak dziewie się ze w ten sposób zareagowałam i się tego dopatrzyłam a nazwisko mam dziwne - uwierz mi - prawda @Ananasowa93 mało spotykane i to samo imie przecież to się normalnie nie zdaza !!!

 

[Murawa]

U mnie też długo to trwa. Zaraz bedzie 5 lat odkąd się staramy, wszystkie moje koleżanki i znajome pozachodzily w ciążę, niektóre mają już dwójkę dzieci a ja ciaglę walczę i zaciskam zęby. Powiem Ci, że ja też bardzo wierzę w Paśnika, jeśli on nie pomoże to nie wiem już co może pomóc. Mój lekarz zalecił wizyte u niego, gdzyz przed ostatnimi transferami robiliśmy scratching zeby ułatwić implanatcję, ale dupa, nawet nie drgnęło...

Na brak implantacji pewnie badanie Kir Ci zleci...pomoze Ci

 

[mary.m]

Moje wyniki wyglądają następująco:
Glukoza 91 mg/dl
po 1h 181 mg/dl
po 2 h 152 mg/dl

Insulina 9,5 µU/ml
po 1h 63,1 µU/ml
po 2 h 78,4 µU/ml

Powiedział, że przy tych wynikach dieta i ruch powinny wystarczyć. Nie wiem czy go słuchać, bo 2 lata temu byłam na kilku wizytach u polecanej u mnie w mieście endokrynolog i ona przy podobnych wynikach przepisała mi metę 3 x 500... Oczywiście wdrożyłem to leczenie, ale czułam się tak koszmarnie, że odstawiłam tę dawkę i przeszłam na 500 XR raz dziennie do kolacji...

Nie znam się kompletnie homa-ir chyba takie na granicy, ale cukier wysoki po 1h i po 2h, no i ta insulina niepokojąca, po 2h rośnie zamiast spadać Może @bazylia128 coś podpowie

 

[fredka84]

Fredka oznacz proga, zobaczysz. Jaki miałaś przy wcześniejszych transferach? Badałaś?
Ja sobie dowalam, bo u mnie wiecznie nie powalał. Ale jak miałaś spoko, to czy jest sens pchać się w zatwardzenia?
Nieobiektywnie rzeknę, że tak

, No to rzeklaś. Właśnie problem w tym że nigdy nie oznaczalam. Jutro będzie mój pierwszy wynik proga to się dowiem co i jak