reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dzis 8dpt, zrobilam sikańca, wiem ze to nie musi niczego przesadzac, ale tylko jedna krecha, nawet cienia cienia tej drugiej nie ma. ☹
 
reklama
Cześć.
AMH myślę że powinnaś powtórzyć. A co do endometetriozy to ja mam ten problem. Jestem po lapatoskopi która to potwierdziła bo wcześniej były tylko takie przypuszczenia ale zabieg miałam robiony z powodu podejrzenia wodniaka jajowodu i jego niemożności. Okazało się że w brzuchu są liczne wzrosty wywołane właśnie endomenda. Ogólnie jeśli nic się nie dzieje nie zaleca się raczej grzebania w endometriozie chyba że zrosty są straszne i są dolegliwości bo niestety im więcej się tego usuwa tym więcej tego od nowa się tworzy.
A CA125 może być podwyższone właśnie w endometriozie. Do diagnostyki zmian onkologicznych jajnika oznacza się wskaźnik ROMA i on jest bardziej miarodajny tam Poza CA125 oznacza się HE4.
Cześć Dziewczyny [emoji8] Zrobiłam wynik AMH i aktualnie wynosi 0,63 [emoji20] A to oznacza, że nie będę miała refundacji leków... Czy któraś z Was miała podobny wynik i mimo tego udało się jej uzyskać kilka komórek? Dodatkowo lekarz kazał mi zrobić CA125, wynik 64, a norma do 35. Zadzwoniłam dzisiaj do niego i powiedział, że prawdopodobnie mam wieloogniskową endometriozę. Zapytałam o laparoskopię i jakieś próby leczenia, to powiedział, że laparo tylko potwierdzi diagnozę, ale tak naprawdę to jest poważny zabieg i każde grzebanie w okolicy jajników może tylko pogorszyć sprawę. Nie wiem już co myśleć i robić z tym wszystkim. Poza tym, że moje miesiączki są dosyć obfite i tego, że mój brzuch jest często wzdęty oraz tego, że czasem podczas seksu zaboli mnie w środku, to nie mam innych objawów. Mimo tego boję się, że jest tam niedobrze z tą endometriozą... Dodam, że 12 lat temu miałam usuwaną operacyjne torbiel na lewym jajniku, podobno po operacjach i poronieniach endometrioza często szaleje. A poronienie miałam w listopadzie 2019... Czy macie jakieś doświadczenia w temacie endometriozy? Czy mój lekarz ma rację? No i czy znacie dobrego specjalistę w tej dziedzinie? [emoji20]
 
Cześć Dziewczyny 😘 Zrobiłam wynik AMH i aktualnie wynosi 0,63 😞 A to oznacza, że nie będę miała refundacji leków... Czy któraś z Was miała podobny wynik i mimo tego udało się jej uzyskać kilka komórek? Dodatkowo lekarz kazał mi zrobić CA125, wynik 64, a norma do 35. Zadzwoniłam dzisiaj do niego i powiedział, że prawdopodobnie mam wieloogniskową endometriozę. Zapytałam o laparoskopię i jakieś próby leczenia, to powiedział, że laparo tylko potwierdzi diagnozę, ale tak naprawdę to jest poważny zabieg i każde grzebanie w okolicy jajników może tylko pogorszyć sprawę. Nie wiem już co myśleć i robić z tym wszystkim. Poza tym, że moje miesiączki są dosyć obfite i tego, że mój brzuch jest często wzdęty oraz tego, że czasem podczas seksu zaboli mnie w środku, to nie mam innych objawów. Mimo tego boję się, że jest tam niedobrze z tą endometriozą... Dodam, że 12 lat temu miałam usuwaną operacyjne torbiel na lewym jajniku, podobno po operacjach i poronieniach endometrioza często szaleje. A poronienie miałam w listopadzie 2019... Czy macie jakieś doświadczenia w temacie endometriozy? Czy mój lekarz ma rację? No i czy znacie dobrego specjalistę w tej dziedzinie? 😞
Hej! Ja mam niestety doświadczenia w temacie endometriozy... i lekarz ma racje, że każda ingerencja sprawia, że rezerwa leci na łeb, na szyję. Mam endometriozę 4 stopnia, rok temu miałam laparoskopię- usuwanie torbieli na jajnikach, uwalnianie zrostów macicy i jajników z jelitami, usuwanie ognisk z pęcherza moczowego itp. AMH spadło z ponad 4 na 1,7. Ostatnio jak powtarzałam badanie AMH to podskoczyło do ok. 2,4, ale jak widzisz to i tak duży spadek w porównaniu z tym co było. Operowana byłam w Poznaniu przez prof. R.Spaczyńskiego. Jak dla mnie świetny specjalista, Zreszta w Gamecie gdzie się leczę tez budzi respekt. Jeżeli chodzi o moją przygodę z IVF to w poniedziałek zaczynam moją 4 stymulację. Podczas poprzednich ciężko było z tymi komórkami, ale pewnie nie ma na to reguły. Tylko raz udało mi się uzyskać zarodek. A z komórkami było następująco:
Pierwsza prodecura: 1 pęcherzyk, 1 Komorka nieprawidłowa;
Druga procedura: 4 pecherzyki, 2 komórki, z czego jedna prawidłowa, która dala 1 zarodek, ale transfer się nie powiódł.
Trzecia procedura: 10 pęcherzyków, 4 komórki, z czego 2 prawidłowe, ale się nie zapłodniły.
Zobaczymy jak będzie teraz. Mam 29 lat, 3 miesiące byłam na Diemono, łykam od groma suplementów, i w tej procedurze biorę dodatkowo płukanie pęcherzyków i medium aktywujące oocyty.
Trzymam kciuki... i proszę o to samo dla mnie. Endometrioza to straszne kurestwo.
 
Mam nadzieje ze na dobrego trafilas bo niestety nie każdy uznaje IO - niektórzy jeszcze nie wiedza co to jest ;) Patrzylam na twoje wyniki kochnie i naprawdę sporo odbiegają od normy. Niektórzy lekarze nie chcą dawac metforminy bo uwazaja ze taki stan przedcukrzycowy można zbic sama dieta i ruchem - bo można ;) ale my nie mamy tyle czasu i potrzebujemy mety. Poiedz ze starasz się o dziecko - nietorzy dobrzy ginekolodzy na podstawie USG przepisują mete żeby jajniki lepiej pracowaly...

Na pewno coś jest na rzeczy, bo po obfitym posiłku najczęściej czuję się fatalnie i tak jak zaczęłam się bardziej obserwować, to trwa to 2-3 h, czasem i dłużej, jestem senna, zmęczona, nawet niekiedy muszę się położyć i mam problemy z koncentracją, do południa pracuje mi się dobrze, od obiadu okropnie i jakoś to bagatelizowałam do tej pory, ale jakiś czas temu zaczęłam rozmawiać z mężem, że to chyba jednak nie jest normalne i powinnam poszukać przyczyny tego wiecznego zmęczenia
 
Kochana zrob sobie już ta betke z krwi - tylko ona prawde powie!!!! Trzymam mocno kciukiiii ❤ ❤ ❤
Bete mam jutro. Mineła jakas godzina od zrobienia testu, postanowilam spojrzec jeszcze raz, oczywiscie byl juz w smieciach, wygrzebalam a tam druga jasna kreska. Ja oszaleje do jutra.
 
Ostatnia edycja:
reklama
😭 😭 😭 jade dzisiaj jak na sciecie do kliniki 😢😢😢 jestem przerazona tym estriadolem - w poprzednim cyklu jak bylam u swojego gina to miałam endometrium na 11 mm i tak zachwalal - co ze mna nie tak? A jajniki mnie tak dziwnie bola i czuje się tam taka jakby pelna… jeszcze transferu nie było a ja już nie mam do tego sily;( do tego biegam codziennie żeby ukrwic macice - no tylko niedziele odpuscilam. Nie wiem już komu ufac - NAPEWNO nie sobie !!!!

Mój dr uważa, że 11 to jest idealne endo i nie kazał mi robić nigdy żadnych badań estradiolu przez transferem ani proga 🤔 ale tak sobie myślę, że skoro tyle lat w tym pracuje i tyle dzieci dzięki niemu się urodziło to chyba wie co robi. Powodzenia ✊✊✊
 
Do góry