reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nie mialam,pani doktor w Pradze poskladala fakty do kupy i jasno mi powiedziala,ze moje endo bardzo szybko rosnie i maksymalnie 14-15 dzien transfer musi byc.I tak robila i 3 razy w ciaze tam zaszlam.Tutaj robili mi pomiedzy 17-22 dzien.Uczulona jestem na ten temat,jak sobie pomysle ide dzieci moglabym juz miec.
A jak jest z ta receptywnoscia endometrium ? Ja miałam w 10 dc 10 mm od 15 dc zaczęłam brać progesteron i w 19 dc miałam transfer blastocysty.
To Ok czy za późno ??
 
Ale normalnie zaczynałaś krwawić mimo progesteronu? Ja tak miałam za każdym razem( po dwóch transferach) ze w około 8- 9 dniu dostawałam okres. Myślisz ze to mogło być tez za późno? :confused:
Przepraszam, jeśli nie chcesz do tego wracać, rozumie ze ciężki dla Ciebie temat 🥺
Po pierwszym transferze też tak miałam że nie zdążyłam zrobić testu ani odstawić progesteronu i dostałam @ :(
 
Byc nie moglo,5-6 dni pozniej dostawalam juz@,mozesz pytac doka i tak ci powie ,ze to nie za pozno .😜
Łooooooo kutwa zwariowac mozna, teraz znowu bede nabijac sobie glowe czy nie za pozno... masakra ide na zywiol i tak sama niczego nie zmienie. Nie jestem lekarzem a i tak juz zaluje ze mam taka wiedze w tym temacie ;) Ja zawsze okres dostawalam 4 dni poodstawieniu lekow i nigdy nie dostalam w trakcie - na wszystkie leki bardzo mocno reaguje... Nie bede sie go juz nic dopytywac tylko ide juz prosto do transferu ;)
 
Po pierwszym transferze też tak miałam że nie zdążyłam zrobić testu ani odstawić progesteronu i dostałam @ :(
No właśnie ten temat bardzo mi krąży w głowie, od kiedy @annemarie napisala, ze u niej transfery były po prostu za późno, bo wyraźnie nie było implantacji skoro beta zero i okres przychodzi wcześniej niż zaplanowane badanie bety, mimo brania progesteronu 🤔 U mnie to był 7 dzień, a w ósmym dla pewności robiłam tylko badanie. Zaczyna mnie brać i złość i rozpacz jeśli to było to, ale z drugiej strony, to była pierwsza stymulacja, wiec może doktorek nie spodziewał się? A może to nie to i po prostu zarodki wadliwe... Teraz na kolejne wizycie na bank o tym powiem czy nie za późno są transfery.
 
reklama
Do góry