reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

A ja też mam przeczucie,że tym razem się uda. Stres Cie dopada bo zbliża się transfer, ale będzie dobrze.
Ja też miałam ćwieka czy dobrze zrobiliśmy, że nie zgodzilismy się na podanie dwóch zarodków. No ale przecież od początku nam gadał,że 2 nam nie poda bo była cp, a potem proponuje.. No i ja wiedziałam,że na druga stymulacje będziemy musieli trochę poczekać..
Może na następnej wizycie zapytaj wprost o klasę tych zarodków, powiedz,że się wahasz czy jeden brac czy dwa... może coś podpowie.
@fredka84 a może rozmowa z embiologiem wchodzi w grę??
 
reklama
A czy to nie jest tak, ze watek kto po in vitro - nie koniecznie oznacza ciaze za pierwszym razem? Dobrze ze sa tu kobiety ktrym sie udalo i tak powinno byc, ja nie mam absolutnie wobec kobiet bedacych w blogoslawionym stanie jakis pretensji - wrecz przeciwnie. Tylko ze co nie ktore wykorzystuja moje wypowiedzi zeby mnie ... nie bede pisac wularyzmow. Taka kobieta ktora pierwszy raz podchodzi do in vitro znajdzie tu duzo wiedzy, jak sie nie uda to przynajmniej wie ze nie jest sama - wie ze in vitro to proces... I same wiecie bo piszecie na priv jak boli kazde niepowodzenie i swoje mysli a boi sie odezwac - JA SIE NIE BOJE. A pamiec mam doskonala i za chwile sie posiwece i znajde watek jak taka jednea przed beta sie niezle na SMECILA. To nie wyczyn umoralniac wszystkich jak sie juz jest po drugiej stronie - wyczynem jest sie podniesc i isc dalej. I jeszcze bedzie mi tu pisala o dyskryminacji - wez sobie wygoogluj to znaczenie bo DYSKRYMINACJA to duuuzeeeee ZNACZENIE !!!! Wiedzialam ze jak tylko napisze posta o ubrankach to sie rozkreci - ale mam swoje zdanie na ten temat a tu podobno mozna pisac o wszystkim ;)
 
Mam dosyć serio... Poddaję się... Wypierdalam wszystkie zastrzyki i lekarstwa... Nie mam siły już serio... 😥😥😥😥😥😥😥😥😥😥😥😥😥😥😥😥😥
Nie poddawaj się. Ja miałam milion przebojów z moja klinika takie jak twoje i nawet gorsze. Płakałam krzyczałam ale finalnie jestem już na innym etapie. To minie. Już za chwile o tym zapomnisz. Nie pozwól żeby ich głupota wpłynęła na twój cel.
Im trudniejsza droga tym nagroda cenniejsza ❤️
 
reklama
Do góry