bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Dziewczyny kochane, życzę Wam wszystkim powodzenia.
Ja znikam bo nie są mi teraz potrzebne nerwy [emoji8][emoji8][emoji8]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny kochane, życzę Wam wszystkim powodzenia.
Ja znikam bo nie są mi teraz potrzebne nerwy [emoji8][emoji8][emoji8]
I pewnie. Najważniejsze jest aby do celu. Mnie też drażni. Co więcej moja przyjaciółka od momentu mojej pierwszej ciąży urodziła juz 2dzieci. A ja się mega wycofałam, bo każde spotkanie i rozmowa odbieraly mi sily, bo pokazywały mi gdzie nie jestem. No niestety w tej walce są ofiary... mamy teraz bardzo słaby kontakt, wiadomo ona też czuje się odsunięta A przecież nic złego mi nie zrobiła, wręcz przeciwnie i ja jej bardzo dobrze życzę no ale nie mogę, jestem zablokowana. Choć szczere rozmowy za nami i mam nadzieję że jeszcze kiedyś uda nam się jakoś to poskładać. co do jajeczek to badamy 20.A ja mam w tym momencie na jakieś kłótnie wyje.bane, teraz martwię się tylko o swoje leczenie, bo strasznie się boję. Jak transfer się nie powiedzie, to wszystko będzie mnie drażniło, czy ciuszki czy pozytywne bety... No nic nie poradzę
A wynik z pęcherzykami masz piękny . Ile sztuk będziesz badała?
TAAAKKK a czytalas o co poszlo? I jakos dziwnie odpisuje mi osoby kotre juz sa w ciazySerio nie przeginaj.. nikt Tobie źle nie życzy a ziejesz ogniem. Nie jesteś sama w tej sytuacji, nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Coś mi się wyjadę, że wszystkie jadą tutaj na tym samym wózku
dzieki, dziś lub jutro.Piękny wynik gdzie Ty to zmieściłaś miałam tylko 9 a myślałam, że pęknę teraz za badania i rozwój, kiedy masz dostać jakieś info?
no ja dziś usłyszałam od mojego lekarza że osobiście 54 kiedyś miał na punkcji... kombinowal i zmienił mi w trakcie. najpierw sam gonal A potem konczylam na orgalutran i menopur czy coś takiego. Wiesz u mnie amh było 13.8 więc można się było też spodziewać.P
wow -chyba pierwszy raz slysze o takiej ilosci komorek.. jakie mialas leki do stymulacji!?
poraniona - to dobre slowo kazda chcialaby byc zrozumiana i przytulona...
Beta 0,20 - nie udało się.
I Ci powiem może niemądrze. Bierz dwa zarodki jest ryzyko jest zabawa:-) Może teraz ten ostatni da rade.Niepowodzenia . To będzie już 5- transfer, kuwa dużo
What????Zgadzam się z tym co piszesz ;-) ale kiedyś dziewczyny którym się udało szły na wątek „ciezaroweczki po in vitro”.
ja osobiście uważam ze to jest forum dostępne dla wszystkich i nie wiesz kto po drugiej stronie siedzi i jakie ma dramaty. Ja po prostu nie czytałam takich ******* gdy miałam gorsze dni:-) A o tym jak jesteśmy prawdziwi tutaj pokazuje sytuacja z Olusia( chyba taki nick był) Całe forum kibicowało dziewczynie bo w końcu jej się udało. Miała mieć bliźniaki baaaa urodziła, zdjęcia tu wstawiała na forum. Długo to trwało. Okazało się finalnie, ze zdjęcia są nie jej dzieci a ona nawet nie wiadomo czy w ciąży w ogóle była.
Bazylia serio? Jak ty tak możesz w ogóle pisać do innej Kobiety, w dodatku Ciężarnej!
No można się wk...Kur...... Nie wytrzymam psychicznie z tą kliniką.. Normalnie szlag mnie trafi zaraz!
Właśnie dostałam maila że nie mają badań krwi mojego męża i bez tych wyników nie będę mogla zacząć stymulacji a mowili jak byłam ostatnio.. Spokojnie jest czas, zadzwonimy do niego jak będziemy potrzebowali jego wyników krwi... I nikt nie zadzwonił a teraz jutro mam wizytę a badania brak oszaleje zaraz
Mirka. Oddech i ciśnij klinice. Pamiętaj że przestają nie robisz im źle tylko sobie, a tego chyba nie chceszMam dosyć serio... Poddaję się... Wypierdalam wszystkie zastrzyki i lekarstwa... Nie mam siły już serio...