reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Uciekam zawsze gdy wpadam w dołek bo nie chce tutaj wylewać swoich frustracji i żalu. Wrócę pewnie po transferze, narazie czekam na cokolwiek...
Dostałam dużo wsparcia od dziewczyn ale na priv.
Jeśli mi bardzo smutno i trudno bo wokół mnie w ostatnim czasie wszystkie najbliższe mi kobiety są w ciazy. Forum było moja odskocznia ale obecnie jest ty więcej zaciazonych niż staraczek i poprostu nie ma tu chyba miejsca na gorzkie żale wiec nie chce nikogo razić swoimi dylematami.
Moja przyjaciółka urodziła, została sama wiec w każdej wolnej chwili jeżdżę do niej żeby przypilnować dziecka, posprzątać, zrobić pranie i kupić coś do jedzenia. Jest jej trudno a ja chce ja wspierać najlepiej jk umiem. Nie mam serca dla jej dziecka ale troszczę się o nią. Tyle jestem w stanie z siebie dać .
Dziekuje za pamięć ❤❤ Tez o was mysle codziennie ❤
Noooo masz odwage o tym pisac ;) Ja kiedys kilka razy na ten temat sie odezwalam to zostalam niezle POTRĄCONA przez kobiety kotre najwidoczniej zapomnialy o uczuciu przygowzdzenia do podlogi i wielkiej rozpaczy ;) A co nie kotrym tu sie niezle ULEWAŁO od ubranek po akcesoria i wzorkach na tapecie ;) Trzeba jednak miec jakies wyczucie ;) Na szczescie jak hostoria pokazuje kiedy juz osiagniesz cel szybko sie zapomina i cieszy - czego tobie zycze ;)
 
Beta 0,20 - nie udało się.
Przykro mi bardzo 😢😢 to strasznie boli za każdym razem, a ten pierwszy raz jest najgorszy 😔 daj sobie czas na smutek i łzy i wracaj do nas walczyć dalej ❤ tym razem się nie udało, ale to jeszcze niczego nie przekreśla, w końcu się uda ❤
 
Ostatnia edycja:
I tak podziwiam za odwagę.
Ja rolki wymyslilam w tym roku - trampolina u rodzicow mi sie znudzila, bieganie to narkotyk wiec szukam czego nowego - na poczatku umialam STAC na rolkach 😂 😂 😂 ale nie poddalam sie i teraz robie juz kilometry - oczywiscie ochraniacze i kask na glowie - innaczej łukasz by mnie nie wypuscil ;)
I tak podziwiam za odwagę. 6 lat temu miałam poważna kontuzje na łyżwach. Od tego czasu jedyny jednoślad w moim użyciu to rower.
 
Uciekam zawsze gdy wpadam w dołek bo nie chce tutaj wylewać swoich frustracji i żalu. Wrócę pewnie po transferze, narazie czekam na cokolwiek...
Dostałam dużo wsparcia od dziewczyn ale na priv.
Jeśli mi bardzo smutno i trudno bo wokół mnie w ostatnim czasie wszystkie najbliższe mi kobiety są w ciazy. Forum było moja odskocznia ale obecnie jest ty więcej zaciazonych niż staraczek i poprostu nie ma tu chyba miejsca na gorzkie żale wiec nie chce nikogo razić swoimi dylematami.
Moja przyjaciółka urodziła, została sama wiec w każdej wolnej chwili jeżdżę do niej żeby przypilnować dziecka, posprzątać, zrobić pranie i kupić coś do jedzenia. Jest jej trudno a ja chce ja wspierać najlepiej jk umiem. Nie mam serca dla jej dziecka ale troszczę się o nią. Tyle jestem w stanie z siebie dać .
Dziekuje za pamięć ❤❤ Tez o was mysle codziennie ❤


I tu się myślisz. To forum jest do tego, żeby sie wyżalić a nie znikać i sie chować po krzakach. A te, którym sie udało są tutaj po to, żeby wspierać i służyć dobrym słowem.

Tematem przewodnim jest "kto po in vitro" a nie "kto po nieudanyn in vitro", wiec jeżeli kogokolwiek razi to, że udzielają się osoby, którym sie udało to napiszcie o tym wprost. Ja osobiście mam wrażenie, że niektórym przeszkadza to i mają np. mi za złe, że sie udało za pierwszym razem. Ja się cieszyłam jak głupia każdym sukcesem na tym forum. Podziwiam każdą walczącą dziewczynę i trzymam kciuki za wszystkie staraczki.

Tylko nie rozumiem, jak można obwiniać kogoś o pisanie omswoich dylematach (szczegolnie, że nie zauważyłam żeby były to jakieś ogromne ilości postow na temat wozkow, tapet i ubranek) za to pisanie ile razy i w jakim miejsci uprawiało sie seks jest okej. No wybaczcie - ja tego nie pojmuję.

Przykre jest to, że osoby ktorym się udało są "dyskwalifikowane".

I zaskoczę Cię bazylia, ani na minutę nie zapomina się o cierpieniu i dołach jak już się uda.

Powodzenia wszystkim starającym się ✊✊✊✊

@Ananasowa93 nie ukrywaj się tylko pisz o wszystkim co Ci lezy na sercu, nie ma nic gorszego od zostawaniu z tym samemu.

A ja dziękuję wszystkim za każde dobre słowo, za zrozumienie i dobre rady. Za kciuki i wszystko dobre. I przepraszam, za drażnienie swoją obecnością.
 
reklama
Do góry