reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

No ty jak cos napiszesz - heheheh ubierasz słowa w moje mysli;) ale z pasmi sie nie zgozde - sa madrzejsze niz jeden z naszych politykow -tylko wszystko zalezy od wlascicieli i wychowania ;)
Właściciele, wychowanie no brzmi jak macierzyństwo .... żarcik oczywiście. Spokojnej nocy :-)
 
reklama
Hej moje kochane. Ja dzis mialam strasznie nerwowy dzien . Rano wyjechalam do Londynu na badania, tam byl kosmos normalnie 😭pełno aut , korki , kazdy sie wpycha, no istny cyrk. Wrocilam mokra z tej podróży, do tej pory mnie żołądek boli. Jak nie stracę prawka po tej podrozy to bedzie cud😭raz przyjechałam na czerwonym swietle i raz prędkość przekroczylam. Oczywiście kamery byly🤦‍♀️masakra . Juz nigdy więcej sama nie pojade tam wole jechać 1600 km do Polski
Po powrocie zabralam sie za robienie tortu dla przyjaciółki na jutrzejsze urodziny.Wszystko fajnie ale kuzwa 3 masy mi sie zwazyly 🤦‍♀️😭Panie ze sklepu juz sie smialy ze mnie ze chyba nie mam dnia😭
Moja kuchnia wyglada jakby bomba w niej pier... dolnela 😭😭😭Maz wrocil z pracy i troche mi pomogl a to efekt
Taki urok wielkich miast, ja nienawidzę jeździć autem po Paryżu, jak jadę to patrzę na tych przede mna, a inni niech patrzą na mnie 🙈
Rok temu porządnie obilam facetowi auto 🙈, bo mu wyjechałam i go nie widziałam 🤷🏻‍♀️ moja wina, ale jak się na mnie zaczął drzeć 😱, mówię koleś spoko, mam ubezpieczenie naprawi Ci wszystko co tam masz popsute 😂, nie pękaj, ale i tak musiałam dzwonić po męża, nie muszę Wam mówić jaki przyjechał, opanowany jak zwykle, ale czułam przez ten spokój jaka opierdol mnie w domu czeka 🙈🙈🙈.
Mam nadzieje ze zero mandatów będzie dla Ciebie 😉😘.
Tort piękny!!! Na pewno pyszny 😋
 
Taki urok wielkich miast, ja nienawidzę jeździć autem po Paryżu, jak jadę to patrzę na tych przede mna, a inni niech patrzą na mnie 🙈
Rok temu porządnie obilam facetowi auto 🙈, bo mu wyjechałam i go nie widziałam 🤷🏻‍♀️ moja wina, ale jak się na mnie zaczął drzeć 😱, mówię koleś spoko, mam ubezpieczenie naprawi Ci wszystko co tam masz popsute 😂, nie pękaj, ale i tak musiałam dzwonić po męża, nie muszę Wam mówić jaki przyjechał, opanowany jak zwykle, ale czułam przez ten spokój jaka opierdol mnie w domu czeka 🙈🙈🙈.
Mam nadzieje ze zero mandatów będzie dla Ciebie 😉😘.
Tort piękny!!! Na pewno pyszny 😋
heheheheheheheheheheh jak jadę to patrzę na tych przede mna, a inni niech patrzą na mnie 🙈 😂😂😂 ja za to mam tak ze jak juz widze ze sie raczej z tego nie wykaraskam czy z dziury, czy z innych takich to juz calkowicie puszczam wodze i niech sie dzieje co chce ;) ale tej kury to mi szkoda bylo - bo ona raz w jedna raz w druga i no i zle zdecydowala ...
 
Po każdym nie udanym transferze każda przeżywa rozpacz - złość pomieszaną z lękiem ze się nie uda. Frustracja rośnie im trwa to dłużej. Zarodek to zlepek komórek, materiał genetyczny z którego zapoczątkuje się ciąża. Myślisz to nie „ten” bo nie został, albo że ze mną jest coś nie tak, że „nie został”. Szukasz informacji, robisz badania i wariujesz z niepewności czy to się kiedyś wreszcie wydarzy. Teraz mam inaczej nie interesuje mnie co ze mną jest nie tak, czy z tym zarodkiem jest nie tak. Nie świruje czy będzie ciąża a potem dziecko bo mam się do kogo przytulić. I kiedy patrzę na moje dziecko to widzę, ze każdy z tych zarodków miał szanse zaistnieć i ktoś mu to życie zabrał. Ja chce po nie wracać i chce im wszystkim dać szanse. I boli mnie kiedy ich los potoczył się właśnie tak. Dla mnie to jest życie które umiera. Dopóki nie urodzi się dla Ciebie dziecko z takiego 3AA, 5BC... to nie widzisz tego „życia”. Płaczesz nad tym, ze mogło być inaczej, ze mogłoby biegać po tym świecie, całować w policzek ...i po prostu żyć. Ja bym chciała, żeby każdy z nich żył.
W samo sedno 👌🏻😿
 
reklama
Do góry