Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Ja chyba z raz czy dwa brałam po 1 sztDziewczyny dziś mam 8 dpt. I poczułam mocny skurcz taki jak w okresie, brałyście nospe po transferze ??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja chyba z raz czy dwa brałam po 1 sztDziewczyny dziś mam 8 dpt. I poczułam mocny skurcz taki jak w okresie, brałyście nospe po transferze ??
A już wyprawkę kompletujesz ??U mnie serducho bylo 27dpt ale ja miałam młodziutkiego świeżaka i moja pierwsza wizyta była serduszkową życzę Ci tego pozytywnego zaskoczenia, oby teraz szło wszystko dobrze i bez komplikacji do samego końca ❤ chociaż przyznam, że sama w 100% pozytywnie myślę od kiedy mi się brzuszek zaokrąglił a teraz jak się Maluch zaczął ruszać to jestem zupełnie spokojna i w 7 niebie
Moja mama podobno miala tak jak Twoja kumpela, pół ciąży mdłości przez cale dnie. No maksakra generalnie ...
Ja na szczęście tego nie odziedziczyłam. Tym razem tylko marchewka poszła na trwałe w odstawkę, no i no ince mnie trochę muli. Poza tym jest spoko.
A już wyprawkę kompletujesz ??
Pięknie cos czuje ze w Twoim przypadku powiedzenie "do trzech razy sztuka" bedzie mialo zastosowanie my na maleństwo czekamy juz 4 lata, ale dopiero w tym roku zdecydowalismy sie na in vitro. Ja chcialam wczesniej, ale mąż jest wierzący bardzo i dlugo sie wahał. Zreszta nikt nam nigdy nie powiedzial tego co lekarz w tym roku, ze on jest na granicy bezplodnosci. I jak to uslyszal i ze wcale sie nie zapladnia niewiadomo ile komorek i wcale sie zarodkow nie niszczy po wyselekcjonowaniu lepszych, to powiedzial ze on juz chce to in vitro6 dpt. Beta 20. Strania niecałe 2 lata w klinice ponad półtora roku. 3 transfer.
Piękna ta nowość!!!To szybko, wiesz nigdy nie byłam w ciąży to dla mnie duża nowość
No i z tymi poglądami to tak właśnie jest...Pięknie cos czuje ze w Twoim przypadku powiedzenie "do trzech razy sztuka" bedzie mialo zastosowanie my na maleństwo czekamy juz 4 lata, ale dopiero w tym roku zdecydowalismy sie na in vitro. Ja chcialam wczesniej, ale mąż jest wierzący bardzo i dlugo sie wahał. Zreszta nikt nam nigdy nie powiedzial tego co lekarz w tym roku, ze on jest na granicy bezplodnosci. I jak to uslyszal i ze wcale sie nie zapladnia niewiadomo ile komorek i wcale sie zarodkow nie niszczy po wyselekcjonowaniu lepszych, to powiedzial ze on juz chce to in vitro
Zabawne jak mogą się nagle zmienic poglądy, kiedy problem dotyka nas bezposrednio
My szybko trafiliśmy ,dowiedziałam się, że mam Hashimoto i myślałam że to jest przyczyną odrazu wykupiła dla siebie cały pakiet hormonalny Pani poradziła od razu badanie nasienia oczywiście wziełam , i po wizycie jak by ktoś nas w morde strzelił nasienie max 3 mln , mało klasy A , duża defragmentacja a testu wiazania hialuronianem nie dało się wcale Robić, po 3 m-cach na profertilu ponowilismy badanie to samo więc od razu antyki i do ivf .Pięknie cos czuje ze w Twoim przypadku powiedzenie "do trzech razy sztuka" bedzie mialo zastosowanie my na maleństwo czekamy juz 4 lata, ale dopiero w tym roku zdecydowalismy sie na in vitro. Ja chcialam wczesniej, ale mąż jest wierzący bardzo i dlugo sie wahał. Zreszta nikt nam nigdy nie powiedzial tego co lekarz w tym roku, ze on jest na granicy bezplodnosci. I jak to uslyszal i ze wcale sie nie zapladnia niewiadomo ile komorek i wcale sie zarodkow nie niszczy po wyselekcjonowaniu lepszych, to powiedzial ze on juz chce to in vitro
Zabawne jak mogą się nagle zmienic poglądy, kiedy problem dotyka nas bezposrednio
Jaka musi być beta na pęcherzyk ?Piękna ta nowość!!!
Bardzo się cieszę!!! generalnie taki schemat ma invicta, ze po pozytywnej becie w 10dpt kolejna wizyta zalecana jest tydzień później w celu sprawdzenia pęcherzyka, a potem za kolejny tydzień serduszko. Jeśli przyrosty bety są wolniejsze, to lepiej policzyć dni i wyliczyć kiedy bedzie odpowiedni poziom, żeby się nie potrzebnie nie denerwować.