reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Na wątku mam z sierpnia już 3 urodziły więc trochę zaczęłam się stresować, że poza przewijakiem i ciuszkami nie mam nic i w ciągu 2 tyg ogarnęłam większość 😊
A jak Twoje samopoczucie i przygotowanie?
Uuuuuuu Paniii, to szybko 😱 mam nadzieje, że wszystko dobrze z dzidziolkami 🥰

My ogólnie juz wszystko mamy tylko 80 % w pl 😂😂😂 mąż leci za tydzień do pl i będę miała co ogarniać jak przyjedzie ;)
Tutaj mam ubranka, łóżeczko, przewijak i krzesełko ;) a całą resztę w pl ;)

Samopoczucie ogólnie dobrze ale dzisiaj młoda daje mi w kość .. tak mnie bolą żebra 😑 mój mąż się śmieje i mówi, że lepiej już nie będzie 😂 No i chyba coś w tym jest 😂
Mam często takie uczucie, że mnie kopie po tyłku tylko od środka 🤦🏼‍♀️ Córeczka kochana 😂

Ii też myślałam o tej dostawce, ale w końcu kupiliśmy drewniane łóżeczko w wersji mniejszej (90x40) z możliwością regulacji wysokości i na kółkach ;) czyli takie połączenie dostawki i łóżeczka 👍🏼
 
Hej. Ja też jestem od kilku dni na forum. Jestem z Pabianic i leczę się w gamecie, ale wiem że jeszcze jest salve. A ty gdzie się zapisałaś i do którego lekarza?

Co do in vitro to jest długa droga. Jeżeli lekarz po zrobieniu serii badań i ustaleniu jakiejś przyczyny zaleci zabieg to decyduję czy podchodzisz na krótkim lub długim protokole. Krótki to taki gdzie w czasie miesiączki zgłaszasz się i dostajesz recepty na zastrzyki, które sama sobie robisz, dzięki którym rosną jajeczka. Od pewnego momentu jeździsz co dwa dni na usg żeby sprawdzali czy rosną i regulują ci leki. Gdy uznają że są wystarczająco duże ustalają termin punkcji, która odbywa się w krotkiej narkozie. Po tym badają jajeczka i gdy uznają że są dobre wołają męża żeby oddał nasienie. Po 2h od wybudzenia masz konsultacje z lekarzem i do domu z listą leków. Po 1-2 dniach dzwoni embriolog z informacją co z zarodkami. Jeżeli nie było się przestymulowanym to po 3-6 dni od punkcji masz podany zarodek, a jeżeli tak to transfer odroczony o miesiąc i zarodki mrożą, ale to się wie jeszcze przed punkcją. Jak transfer był odroczony to potem wywołują sztuczny cykl żeby podać zarodek. Aha i długi protokół to taki sam jak krótki tyle że jeden miesiąc bierze się antykoncepcję żeby wyciszyć jajniki. To tak z grubsza wygląda 😊

A u jakiego lekarza się leczysz?? Jeżeli mogę wiedzieć?? Albo napisz mi na priv jak nie chcesz tu :)

Ja dostałam namiary na przyjaciela mojego lekarza i pewnie się do niego wybiorę. On właśnie pracuje w Gamecie i szpitalu Madurowicza :) To widzę do tej samej Kliniki będziemy chodziły :) :) :)

Jeju strasznie to wszystko pokomplikowane.

Ja dużo badań pod in vitro robiłam w CZMP w programie leczenia niepłodnosci na NFZ. Także myślę, że mi sporo odejdzie (o ile je będą honorować ale mam nadzieje, że nie robią tam z tym problemu).


Stymulacje można robić po drugim okresie. Czyli jak się nie zaszło to odstawiasz leki i masz pierwszy okres, przy drugim idziesz do lekarza i można robić cała procedurę.

A jak teraz mam cykl z odstawionymi lekami to w kolejnym ruszyli by z in vitro??

Mój lekarz powiedział, że spokojnie się kwalfikuje do in vitro. Mam niedrożny jajowód, jestem po cp i mam owulacje tylko z tej niedrożnej strony. Raz tam na pół roku trafi mi się z lewego... drożnego.


Edit
Dobra nie policzyłam tego ostatniego co było kilka pęcherzyków, ale mimo wszystko taki cykl z drożnej strony trafi sie raz na 3-4 cykle... bez sensu...
 
Ostatnia edycja:
A u jakiego lekarza się leczysz?? Jeżeli mogę wiedzieć?? Albo napisz mi na priv jak nie chcesz tu :)

Ja dostałam namiary na przyjaciela mojego lekarza i pewnie się do niego wybiorę. On właśnie pracuje w Gamecie i szpitalu Madurowicza :) To widzę do tej samej Kliniki będziemy chodziły :) :) :)

Jeju strasznie to wszystko pokomplikowane.

Ja dużo badań pod in vitro robiłam w CZMP w programie leczenia niepłodnosci na NFZ. Także myślę, że mi sporo odejdzie (o ile je będą honorować ale mam nadzieje, że nie robią tam z tym problemu).




A jak teraz mam cykl z odstawionymi lekami to w kolejnym ruszyli by z in vitro??

Mój lekarz powiedział, że spokojnie się kwalfikuje do in vitro. Mam niedrożny jajowód, jestem po cp i mam owulacje tylko z tej niedrożnej strony. Raz tam na pół roku trafi mi się z lewego... drożnego.
Ja chodzę do Justyny Makowskiej i ona pracuje też w czmp. Tam też byłam w tej poradni niepłodności i dla mnie to nieporozumienie. Badań na pewno będzie Ci brakować bo do procedury jest długa lista. Poza tym do dnia transferu muszą być wszystkie badania nie starsze niż 6 miesięcy., niestety takie wymogi. Mi np kończą się badania w lipcu i gdyby było jeszcze jakaś opóźnienie i nie podali mi teraz zarodka, to muszę powtarzać wszystkie badania. Jutro albo raczej poniedziałek mogę podesłać Ci listę badań, bo na stronie jest mniej podane niż miałam robione pod in vitro to sobie porównasz co masz już zrobione.
 
Uuuuuuu Paniii, to szybko 😱 mam nadzieje, że wszystko dobrze z dzidziolkami 🥰

My ogólnie juz wszystko mamy tylko 80 % w pl 😂😂😂 mąż leci za tydzień do pl i będę miała co ogarniać jak przyjedzie ;)
Tutaj mam ubranka, łóżeczko, przewijak i krzesełko ;) a całą resztę w pl ;)

Samopoczucie ogólnie dobrze ale dzisiaj młoda daje mi w kość .. tak mnie bolą żebra 😑 mój mąż się śmieje i mówi, że lepiej już nie będzie 😂 No i chyba coś w tym jest 😂
Mam często takie uczucie, że mnie kopie po tyłku tylko od środka 🤦🏼‍♀️ Córeczka kochana 😂

Ii też myślałam o tej dostawce, ale w końcu kupiliśmy drewniane łóżeczko w wersji mniejszej (90x40) z możliwością regulacji wysokości i na kółkach ;) czyli takie połączenie dostawki i łóżeczka 👍🏼
Mamy właśnie regulowane łóżeczko 😊takie standardowej wielkości chyba 140x80, ale z regulowaną wysokością i z obniżanym bokiem, stoi przystawione do naszego łóżka. Teraz już bok jest podniesiony, a wyjęte szczebelki żeby było "przejście". Ale przez pierwsze miesiące jak bylo z obnizonym bokiem, było bardzo wygodnie, karmiłam młodego w łóżku i odkładałam do łóżeczka .
Bardzo się sprawdziło 😊
 
No dzięki :)

Ale to chyba za często nie można stymulować nie?
Zależy jakie osiągniesz efekty. U mnie nie było potrzeby o tym myśleć, bo z każdej stymulacji (pierwsza w 2018,druga w 2020) mieliśmy sporo komórek i w efekcie zarodki.
Ale zdarzają się sytuacje stymulacji jednej po drugiej jak efekt jednej jest niezadowalajacy. Tylko wtedy worek pieniędzy trzeba mieć naszykowany...
 
Mamy właśnie regulowane łóżeczko 😊takie standardowej wielkości chyba 140x80, ale z regulowaną wysokością i z obniżanym bokiem, stoi przystawione do naszego łóżka. Teraz już bok jest podniesiony, a wyjęte szczebelki żeby było "przejście". Ale przez pierwsze miesiące jak bylo z obnizonym bokiem, było bardzo wygodnie, karmiłam młodego w łóżku i odkładałam do łóżeczka .
Bardzo się sprawdziło 😊
My nie mamy akurat regulowanego boku ale i tak jest dobrze, że mogę z tym łóżeczkiem jeździć ;)
Ale ten regulowany bok to też fajna sprawa 👍🏼
 
Ja chodzę do Justyny Makowskiej i ona pracuje też w czmp. Tam też byłam w tej poradni niepłodności i dla mnie to nieporozumienie. Badań na pewno będzie Ci brakować bo do procedury jest długa lista. Poza tym do dnia transferu muszą być wszystkie badania nie starsze niż 6 miesięcy., niestety takie wymogi. Mi np kończą się badania w lipcu i gdyby było jeszcze jakaś opóźnienie i nie podali mi teraz zarodka, to muszę powtarzać wszystkie badania. Jutro albo raczej poniedziałek mogę podesłać Ci listę badań, bo na stronie jest mniej podane niż miałam robione pod in vitro to sobie porównasz co masz już zrobione.

To poproszę o tą listę w wolnym czasie :)

Te badania na nfz robiłam w maju a wyniki dopiero mają być w lipcu...

Widze ciężka droga mnie czeka... Eh póki co jestem jakaś taka... zmieszana...
 
reklama
Do góry