reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama

Załączniki

  • IMG_20200610_205210.jpg
    IMG_20200610_205210.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 72
Ja przy pierwszych dwóch nie bralam a przy trzecim wzielam wolne po, ale tylko chyba dwa dni bo potem wypadł weekend. Pierwsze 3 dni bylam na relanium, które działało na mnie baardzzooo dlatego po pierwszych transferach i zasypianiu w pracy wiedziałam,że przy 3 razie nie ogarnę. I to był dobry pomysł zostać w domu. Zależy jaki masz charakter pracy, jeśli praca bez stresu i wysiłku to ok, jeśli jakies nerwy to najlepiej ich unikać. Trzymam kciuki i powodzenia !!!


Zgadzam się z kolezanka, ja akurat mam stresująca pracę i oczywiście dźwiganie więc brałam. Obecnie jestem na L4 i będę się przygotywyeac do kolejnej stymulacji i transferu.
Pozdrawiam i trzymam kciuki
 
Kot jak kot ale jeziora szczerze Fredzioszko zazdroszczę .
Jak jutro pójdę to fotę cyknę, bo dziś deszcz popsuł plany i dzisiejy dzień spędzę w domu z książką.
Jezioro mamy fajne, ma ponad 3km długości i tak pięknie się wije, że nie widzisz końca. Kilka trupów niestety już w nim pływało 😱
 
Śliczny ❤ Mój syn pozdrawia Twojego syna 😁
O kurczę, jaki śliczny 😍😍😍. Jak się wabi? Po chacie ci biega czy w klatce trzymasz? Mi strasznie szkoda zwierzaków które są cały czas trzymane w klatce 😢. Jak miałam kiedyś fretki to tylko na noc spały w klatce, miały tam hamaczki i w nich spały 😊. A w dzień to rozpiździel po całej chacie robiły 😂
 
reklama
Do góry