O kurczę, jaki śliczny . Jak się wabi? Po chacie ci biega czy w klatce trzymasz? Mi strasznie szkoda zwierzaków które są cały czas trzymane w klatce . Jak miałam kiedyś fretki to tylko na noc spały w klatce, miały tam hamaczki i w nich spały . A w dzień to rozpiździel po całej chacie robiły
Wabi się Puszek, puszczam go biegać po domu ale ostatnio mi się zdoił na sofę to ma teraz karę i siedzi skubaniec w klatce Poza tym mamy remont teraz, robimy łazienkę i jest burdel straszny i dużo kurzu więc go narazie nie puszczam Ale tak to ogólnie codziennie sobie biega i bzyka moje laczki