reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jak by u mnie nikt nie jadł to też bym nie piekła. Ja sama o sobie mowie,ze chu...owa pani domu ze mnie bo jak ja czegoś nie jem to sorry, inni też nie zjedzą bo tego nie robię [emoji1787][emoji23] do tego nie umiem gotować [emoji2356][emoji2357]
No ja umiem gotować. O ile nie zapomnialam jak się to robi po 5 miesiącach przerwy. Ale pieczenie to takie dla mnie bez sensu bo, dużo syfu, trzeba dużo sprzątać. Jest niezdrowe, i mam wyrzuty sumienia jak jem. A że moi tylko z czekolada a ja jej nie lubię... To jak już coś zrobię to dla nich więc nie jem. A nie lubię się narobić żeby potem nie jeść..
 
Jak jutro pójdę to fotę cyknę, bo dziś deszcz popsuł plany i dzisiejy dzień spędzę w domu z książką.
Jezioro mamy fajne, ma ponad 3km długości i tak pięknie się wije, że nie widzisz końca. Kilka trupów niestety już w nim pływało 😱
Kocham jeziora :)
niestety śmierć przez utopienie jest taka bezsensowna, wystarczy zachować ostrożność.
 
No ja umiem gotować. O ile nie zapomnialam jak się to robi po 5 miesiącach przerwy. Ale pieczenie to takie dla mnie bez sensu bo, dużo syfu, trzeba dużo sprzątać. Jest niezdrowe, i mam wyrzuty sumienia jak jem. A że moi tylko z czekolada a ja jej nie lubię... To jak już coś zrobię to dla nich więc nie jem. A nie lubię się narobić żeby potem nie jeść..

AA Ty umiesz gotować, sory nie Doczytałam... Ja niby też umiem coś tam, ale nie za smacznie i przeważnie mi się nie chce 😁😁😁
 
reklama
Taaaaak bardzo ❤❤ Wkoncu trochę odżyłam ! Nie wiem czy to zasługa ostatniego pozytywnego testu czy zmiana otoczenia ale trochę zmieniłam myślenie ba pozytywne i poprostu czekam co będzie ❤
Na następny transfer jestem obstawiona lekami ( ze zdobyczy ❤❤❤❤) ale jednak 😂😂 także chyba musi się idąc co nie ? A jak nie to i tak jestem szczesliwa bo już mamy odłożone na kolejna stymulację i obędzie się bez kredytów 🤟🤟🤟
Ale się cieszę że wyszłaś z dołka i poszłaś do ludzi ❤️. Siedząc sama ( jak to się odmienia🤔) w pustym domu ciężko jest myśleć pozytywnie. Myślę też, że te twoje młodociane towarzystwo robi robotę 😊. Kurde, na oczy cię nie widziałam ( znaczy na żywo) a się przejmuję ❤️. Jednak na tym forum człowiek zżywa się z innymi i trochę żyje ich problemami, nie?
 
Do góry