motylek24
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2018
- Postów
- 7 797
Ale ze dziecko nie chorowało wcale?Tu bardzo duży odsetek dzieci idzie do zlobka mając 4-5 miesiecy, bo tyle jest urlopy macierzyńskiego. Moja miała 9, zaczęła w środku zimy, a zlobek nie odsyła z katarem czy stanem podgorączkowym do domu, a mimo tego nie chorowała. Wiele zależy od dziecka.
Syn nie chorował do trzeciego roku zycia , nawet kataru nie miał poszedł do placówki i pierwszy rok armagedon. U jednego dziecka będzie to zwykły katar u innego zapalenie płuc. Doskonale widać to jeśli w domu jest rodzeństwo. Siostra ma trójkę dzieci i niby ten sam wirus i inne infekcje od kataru po zapalenie oskrzeli. Obserwowałam jak mamuśki syropki dają, sory ale dla mnie to nienormalne. Jeśli mam chore dziecko to zostaje z nim w domu. Zawsze tak robiłam niezależnie od kłopotów w pracy i strat finansowych. Dla mnie komfort i zdrowie dziecka jest najważniejsze.
Dlatego teraz jeśli już to szukam malutkiego żłobka do max 10 dzieci. W tym montessori fajnie bo na razie 6 dzieci i rodzice wyglądają na pokręcone jak i ja np. dzieci nie używają smoczków, w zasadzie tylko jedno dziecko dostaje do zaśnięcia, część jeszcze kp, można kp w żłobku na przywitanie i nikogo to nie dziwi