reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Oj nie wiem czy u nas można tak wcześnie zapisać.. nawet nie wiem czy w naszej mieścinie funkcjonuje jakis system czy tylko papierowa rekrutacja. W zeszłym roku była papierowa i wybuchła wielka afera, bo dyrekcja się tłumaczyła,że decyduje data i godzina wpływu a jak się okazało, przybijaly datownik bez godziny i pozostawały się dzieci, które składały dokumenty np o 13 a te z rana już nie. A,że to małe miasto to jedna matka drugiej się chwalila.. Ciekawe jak to teraz rozwiązali.
Moja przyjaciółka ze Słupska tez siedziała jak na szpilkach, bo córka starsza w przedszkolu publicznym A młodsza w żłobku prywatnym i taka kasa,że glowa mała.. teraz mała aplikowala to tego samego przedszkola co starsza i się udało. Jest przeszczesliwa bo po pierwsze duzo taniej, po drugie pod samym domem i nie musi po pracy w dwa miejsca A po trzecie będą mogli sprzedać dwa auta i kupic jedno lepsze bo nie będzie potrzebowała,żeby odbierać jedna córkę z końca miasta, kiedy mąż w pracy za miastem. Człowiek do poki nie ma dzieci to sobie sprawy nie zdaje jaki to jest wielki problem..
Dokładnie tak, nowe sytuacje, cały czas się uczymy... Brzmi jak tekst z tego głąba, ale to przypadkiem tak wyszlo😂
U nas zlobek priv to 1200 plus jedzenie, a to i tak okazuje się że mało, bo koleżanka w centrum placi 2500😱😱😱Ja nie wiem jak ludzie dają radę tyle płacić...
 
reklama
Wcale się nie dziwię [emoji8] trzymam kciuki,żeby Maksiu się dostał. A jak U Was z miejscami w publicznych? U nas w małym mieście jest masakra A co dopiero w stolycy... ostatnio stałam przed domem i przechodziła moja znajoma z która jest sekretarka w publicznym żłobku. Ktoś jej powiedział,że jestem w ciazy i mi zaczela gratulowac. I pierwsze co, zaczęła liczyć czy się "wstrzelilsmy" i dzidzia złapie się na żlobek, czy bedzie miała 1,5 roku... A ja
w szoku[emoji55][emoji55][emoji55] mowie,że my się nie wstrzelalismy w nic, na co ona zaczęła się śmiać,że oni się wstrzelali aby na sezon letni mały mial już pół roku.. (bo oni przez kilka grubych lat prowadzili lody i gofry nad morzem)...i tak sobie pomyślałam z tym strzelaniem.. Jak to same starania o ciazy różnią się od naszych.. u tych "zwyklych smiertelnikow " [emoji849]

A potem przyszłam do domu i zaczelam myśleć,że nim się obejrzymy to już będziemy walczyć o miejsce w żłobku..
Noooo, dla innych to jest takie proste, co nie? A ja się kuwa na obojętnie kiedy wstrzelić nie mogę i to już kilka lat🙁
 
Witaj ;)
Dobrze trafiłaś, tutaj znajdziesz wsparcie z wiedzę i trochę głupot ;)
Jest też kilka dziewczyn z tej samej kliniki co Ty ;)
Trzymam kciuki aby ten transfer był szczęśliwy;)
Zmieniają coś do tego 3 podejścia? Inne dawki lekow, jakies dodatkowe leki?
Na razie nic nie zmienione. Od 2dc biorę dwa razy po jednej tabletce estrofemu 2mg, a od 9dc trzy tabletki. Dopiero po dzisiejszej wizycie przekonam się czy coś mi innego dołączy czy będzie to samo co poprzednim razem.
 
A ostatnio oglądałam pytanie na śniadanie i sobie pomyślałam o Tobie, czy często widujesz te gwiazdy i celebrytów w stolycy [emoji1787][emoji23]
Taaa... Jasne... Tak samo często jak Ty, znaczy w TV... Albo rzadziej nawet bo jak młody jest w domu to zizor śpi...
Kiedyś widziałam Prokopa na ulicy, to musiałam głowę zadzierać do góry bo on faktycznie jest w ch** wysoki😊
 
Mieszanie spraw zawodowych z prywatnymi zawsze jest ryzykowne-niestety.Mysle ze nie powinnas sie wtracac miedzy meza a -jakby nie bylo -jego szefem.Niech oni sami sobie z tym poradza.Twpj maz ma racje nue ma co sie spotykac we 4 po co?Bedzie dziwnie i niezrecznie.To sa duzi chlopcy wiec niech sprawy zawodowe rozwiaxuja miedzy soba.Moze tp straszne co napisze ale jezeli jego szef a maz Twojej przyjaciolki bedzie chcial go zwolnic to go zwolni.Co mozesz zrobic?Przeciez nie poprosisz przyjaciolku zeby sie wstawila-mysle ze Twoj maz by sie wsciekl.
Pewnie masz racje gorączki by z nerwow dostał. Moze sie myle ale mysle ze pewnie by juz go zwolnił ale Anuska nie pozwolila mu na to . Wie w jakiej jestesmy sytuacji. W czwartek bede sie z nią widziec to zobaczymy czy cos mi powie
 
W Hiszpanii tylko języki kuleją a cała reszta jest ok, nie masz się o co martwić :)
Zapisz ja prywatnie na angielski i będzie git.
Śmiem się nie zgodzić po 11 latach tutaj [emoji12] Właśnie ta cała reszta jest mocno slaba.
Póki co jest trzyjezyczna, w szkole podstawy ang będzie mieć więc na razie skupię się na tym, żeby opanowała te 3 języki. Na angielski przyjdzie czas. Idzie do prywatnej szkoły, będzie mieć hiszpanski, kataloński i angielski, w domu polski, na razie wystarczy.
 
reklama
Dokładnie tak, nowe sytuacje, cały czas się uczymy... Brzmi jak tekst z tego głąba, ale to przypadkiem tak wyszlo[emoji23]
U nas zlobek priv to 1200 plus jedzenie, a to i tak okazuje się że mało, bo koleżanka w centrum placi 2500[emoji33][emoji33][emoji33]Ja nie wiem jak ludzie dają radę tyle płacić...
1200 to i tak nieźle, w Rzeszowie czytaj zadupiu z dużo niższymi zarobkami płaci się 800-1000zl. 2500zl to już jakiś kosmos, ale u nas też zlobek to prawie hipoteka - 400-500e. Szkoły na szczęście są trochę tańsze...
 
Do góry