reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Załączniki

  • IMG_20200607_163243.jpg
    IMG_20200607_163243.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 80
reklama
A jeszcze mam pytanko. Ile dni po transferze robi się test?
Zależy co masz transferowane 😊jeśli blastkę i nie miałaś zastrzyku z hcg (pregnyl, ovitrelle) to beta w 6dpt już powinna pokazać czy jest implantacja.Dwucyfrowa bardzo dobrze rokuje, ale i z niższych mialsysmy tu zdrowe ciąże. Jesli miałaś zastrzyk to trzeba powtarzać wcześniej lub trochę później i patrzec czy beta spada czy rośnie. A jeśli zarodek młodszy niż 5 dni to różnice trzeba dożyć i zrobić betę odpowiednio np. min 2 dni później dla 3 dniowego.
Niektore kliniki zalecają czekac dłużej np. do 10dpt, wtedy sytuacja zwykle już jest jaśniejsza.Ale ja to nigdy tak dlugo nie wytrzymałam 😊
 
Jak bym mojemu przez 2tygodnie nie dała to by nóg nie mógł złączyć bo by spuchnięte jajka przeszkadzały 😜.
Dziś rano oczywiście było co nieco, i się n już sekundę po, pyta się czy wieczorem też mu dam 🤦. Ja mówię że zobaczymy, a on że mam teraz powiedzieć bo on już musi w tej chwili wiedzieć 🤦🤦🤦. Co za człowiek...
Wczoraj mieliśmy spięcie, ale nie na długo i się prawie od razu pogodziliśmy. Wieczorem było ognisko, ja wypiłam 1 piwo a mężu 3, siedzieliśmy i śmialiśmy się podchmieleni, dużo nam nie trzeba 😂
Ja mysle ze radzi sobie na swoj sposob ;) Zboczuchu - ty to niegdlugo okrakiem bedziesz chodzic ;)
 
Ja się właśnie cieszę, że z laktacją u mnie bylo dobrze, ale fakt, że wcześniej naczytałam się też dużo i nie dałam zniechęcić jak były kryzysy. A teraz to się już trochę cieszę na myśl o karmieniu, bo Maksika karmiłam tylko trochę ponad 6mcy bo staraliśmy się o drugie, a na sztucznych cyklach nie było opcji zeby karmić i przygotowywać się do transferu... Mam nadzieję, ze u @motylek24 taki myk się uda😊
U mnie raczej bez problemów na cyklu naturalnym. Dziś owulacja nawet testu nie muszę robić. Co miesiąc mam ból brzucha i taki śluz że trudno nie zauważyć. Kp już 14 miesięcy i raczej nie planuję odstawienia ani ja ani córka :) jedziemy dalej.
 
reklama
Do góry