Wow, to jest żarło dla mnie . PychaaaA tak bylo wczorajZobacz załącznik 1130066Zobacz załącznik 1130066
reklama
Dzięki dziewczyny za wszystkie uwagi. Już mi troszkę lepiej. Mąż mnie wyciągnął na spacer bo dzisiaj piękna pogoda i trochę wyluzowałam strasznie polubiłam spacery. Lekarz zabronił przed i po transferze większych aktywności, a że ja od dłuższego czasu jak mi pot nie zaleje twarzy raz dziennie to źle się czuje, więc pewnie brak sportu też ma swój wpływ na moje samopoczucie. Nie mniej już jest dobrze. Ufam swoim lekarzom i wierzę, że zrobią wszystko żeby się udało A Wam jak mija niedziela?
Ja ostatnio miałam z Biedry ale takie okrągłe, jest bardzo dobre, lepsze niż takie prostokątne. Te prostokątne to mega cienkie jest a ogragle trochę grubszeMniammam ciasto do pizzy w lodówce i tak się właśnie zbieram, w tygodniu jakoś zrobię na pewno
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
hehehhehe u mnie tez grzmi ipada - mamy bloziutko do siebieMoje ulubi9ne. Chyba pojade do ciebie na takie smakolyki ....no i kurćze jak ja wyszlam sie grzac ti kurde burza idzie w ciula ...juz grzmi
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
uhuhuhuhuhuhu sexi flexi mamuska @fredka84 ma pewnie cos podchodzace pod czarneJa pokaże moje bo "razem" robiłyśmy
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
No na bogatoA tak bylo wczorajZobacz załącznik 1130066Zobacz załącznik 1130066
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Ale fajnie ❤❤❤ pewnie chudzinka z ciebieU mnie raczej bez problemów na cyklu naturalnym. Dziś owulacja nawet testu nie muszę robić. Co miesiąc mam ból brzucha i taki śluz że trudno nie zauważyć. Kp już 14 miesięcy i raczej nie planuję odstawienia ani ja ani córka jedziemy dalej.
Ja dopiero jestem po obiedzie i zaraz będę piła drugą kawkę . Też "lubię" ćwiczyć Ja ćwiczę żeby więcej żreć, już kiedyś pisałam . Byłam dziś biegać i jak wbiegłam do lasu jechal jakiś koleś dżipem i powiedział żebym uważała bo wilki u nas są . I że ostatnio niedaleko jakiegoś psa myśliwskiego zagryzły . Zapitalalam z powrotem aż się kurzyło i psy nie mogły za mną nadążyćDzięki dziewczyny za wszystkie uwagi. Już mi troszkę lepiej. Mąż mnie wyciągnął na spacer bo dzisiaj piękna pogoda i trochę wyluzowałam strasznie polubiłam spacery. Lekarz zabronił przed i po transferze większych aktywności, a że ja od dłuższego czasu jak mi pot nie zaleje twarzy raz dziennie to źle się czuje, więc pewnie brak sportu też ma swój wpływ na moje samopoczucie. Nie mniej już jest dobrze. Ufam swoim lekarzom i wierzę, że zrobią wszystko żeby się udało A Wam jak mija niedziela?
O kurde, no to super mocne kciuki!!!!Na pierwszym spotkaniu lekarz specyficzny, oryginalne poczucie humoru, mówi prosto z mostu co i jak ale my z mężem poczuliśmy pierwszy raz że jesteśmy w dobrych rękach przegląda z zainteresowaniu i uwaga dokumenty medyczne. Zamora prowadził u nas cała stymulację, niestety punkcję miałam u innego lekarza ale na transfer za nasza prośba on przeprowadził teraz czekamy na rezultaty w środę będę robić betę pierwszy raz miałam blastocysty 5.1.1 we wcześniejszej klinice maks 3.2.2
Obym Cie juz w klinice za 2 miechy nie spotkala
Rozumiem ze wczesniej mialas inna klinike
Przyczyne macie zdiagnozowana?
Cos nowego Wam zalecil czego wczesniej nie mialas?
I czy immunologie bierze pod uwage i zalecenia immunologa?
Zawsze jestescie we dwoje na wizycie??
Mocne mocne kciuki!!
reklama
Hahahaha wyobrażam sobie ale wilki to jest część naszego środowiska, trzeba je szanować W Warszawie mało jest takich dzikich miejsc niestety. Zazdroszczę nawet tego sprintuJa dopiero jestem po obiedzie i zaraz będę piła drugą kawkę . Też "lubię" ćwiczyć Ja ćwiczę żeby więcej żreć, już kiedyś pisałam . Byłam dziś biegać i jak wbiegłam do lasu jechal jakiś koleś dżipem i powiedział żebym uważała bo wilki u nas są . I że ostatnio niedaleko jakiegoś psa myśliwskiego zagryzły . Zapitalalam z powrotem aż się kurzyło i psy nie mogły za mną nadążyć
Podziel się: