Kochana a Ty skąd jesteś? Bo ja z KrakowaI see
To jak juz sie tam pojawie, to na kawe idziemy!
Ty juz na pewno bedziesz ZACIĄŻONA do sierpnia i do daleeeeko!!![]()
![Face blowing a kiss :kissing_heart: 😘](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f618.png)
![Face blowing a kiss :kissing_heart: 😘](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f618.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kochana a Ty skąd jesteś? Bo ja z KrakowaI see
To jak juz sie tam pojawie, to na kawe idziemy!
Ty juz na pewno bedziesz ZACIĄŻONA do sierpnia i do daleeeeko!!![]()
A ja pije sobie ognisty trunek;-). Mam odczucia ambiwalentne po tej nieudanej próbie. Jakoś się zastanawiam czy nas stać na to dziecko i jak trudno będzie. Wiesz jakoś wcześniej żyłam marzeniem jak to będzie pięknie. A teraz sobie myśle, ze z tymi dziećmi to jest jak z piątym drinkiem. Nie każdego na niego stać w dobrej knajpie:-) i nie każdemu on nie zaszkodziA ty jak sie czujesz- wlasnie mialam do ciebie pisac![]()
Wowa z czego wnioskujesz,ze nie pracuje?
ja mam nie normowany czas pracy bo pracujemy w budowlance i ja jestem od załatwiania spraw
ale oczywiście moja kochana opowiem
wstaje około 6 rano i myje od razu zęby ( powinno się myć przed wypiciem i zjedzeniem czegokolwiek) i robię siusiu ( bo trzeba się oczyścić po nocy) i wypuszczam naszego pieska na spacer albo z nim spaceruje
potem albo muszę znowu wskoczyć do łóżka bo mąż mnie woła albo jak mi się uda uciec to od razu do kuchni wypić Szklankę wody z solą himalajską. Potem owsianka z tartym jabłkiem ostatnimi czasy i zielona herbata
potem maile, urzędy, faktury albo co tam potrzeba zrobić albo dla przyjemności ogród do roboty
ostatnio cały czas była praca u nas na działce bo robiliśmy trawnik i zmienialiśmy ogrodzenie wiec roboty w pizdu...potem obiadek i znowu robota albo trzeba na budowy pojechać...i tak w kółko
po południu już relaks w domku albo w ogrodzie
i spacer albo joga musi być prawie codziennie
film wieczorem albo książka
i do spania o 22 koniecznie, często zasypiamy już po 21 ej
tak mniej więcej to wyglada
![]()
O kurde to masz kawal drogiKochana a Ty skąd jesteś? Bo ja z Krakowaale spotkac się możemy na pewno
![]()
Kochana a to juz teraz chcecie adoptowac? Nie macie zarodkow??Poklocilam sie dzisiaj z Łukaszem![]()
![]()
On sie powoli zaczyna wycofywac z adopcji komorki - powiedzial mi ze nie chce miec dziecka z inna kobieta ;( Nie dosc ze tyle sie nie widzielismy to jeszcze sie poklocilicmy ;( Smutne to bardzo ;(
Tak najgorsze finanse ;( Ty wiesz ze ja tez zawsze zylam takimi marzeniami i wyobrazalam sobie swoja rodzine? Zawsze w niej widzialam 2 dzieci a teraz tyle czasu walcze o jedno ;( Nie koniecznie ze swojej komorki ;( Mysle ze priorytety sie bardzo zmieniaja wraz z naszym doswiadczeniem ;(A ja pije sobie ognisty trunek;-). Mam odczucia ambiwalentne po tej nieudanej próbie. Jakoś się zastanawiam czy nas stać na to dziecko i jak trudno będzie. Wiesz jakoś wcześniej żyłam marzeniem jak to będzie pięknie. A teraz sobie myśle, ze z tymi dziećmi to jest jak z piątym drinkiem. Nie każdego na niego stać w dobrej knajpie:-) i nie każdemu on nie zaszkodziwiec może mój syn będzie jedynakiem i odpuścimy po tym FET.
Dobre porownanie!A ja pije sobie ognisty trunek;-). Mam odczucia ambiwalentne po tej nieudanej próbie. Jakoś się zastanawiam czy nas stać na to dziecko i jak trudno będzie. Wiesz jakoś wcześniej żyłam marzeniem jak to będzie pięknie. A teraz sobie myśle, ze z tymi dziećmi to jest jak z piątym drinkiem. Nie każdego na niego stać w dobrej knajpie:-) i nie każdemu on nie zaszkodziwiec może mój syn będzie jedynakiem i odpuścimy po tym FET.
Jak to nie ze swojej komórki? Bo nie kumam ? O KD?Tak najgorsze finanse ;( Ty wiesz ze ja tez zawsze zylam takimi marzeniami i wyobrazalam sobie swoja rodzine? Zawsze w niej widzialam 2 dzieci a teraz tyle czasu walcze o jedno ;( Nie koniecznie ze swojej komorki ;( Mysle ze priorytety sie bardzo zmieniaja wraz z naszym doswiadczeniem ;(
W 1 stymulacji mialam 4 balstki z 5 komorek, teraz mam jedna ;( Umowilismy sie ze jak zgodze sie na PGD to on sie zgodzi w razie wu na adopcje komorki. PGD zrobione, ja obiecalam ze podejde do 3 stymulacji ale pozniej pasuje ;( A Łukasz sie teraz wycofuje ;(Kochana a to juz teraz chcecie adoptowac? Nie macie zarodkow??