Kto po in vitro?

[bazylia128]

Przykro mi kochana. Nie martw sie❤bedzie wszystko dobrze z Twoją mamą. Wierze w to bardzo❤ bądź silna dla niej

taaa to ja je caly czas brzecze dlaczego musi tak chorwac ;( a ona moiw ze nic jej nie bedzie serce mi peka bo ja jestem bardzo zwiazana z mimi rodzicami... Ciezko mi sie bedzie teraz skupic na sobie ale podobno taki converter to wlasnie dobra sprawa ...

 

[Czarna1985]

taaa to ja je caly czas brzecze dlaczego musi tak chorwac ;( a ona moiw ze nic jej nie bedzie serce mi peka bo ja jestem bardzo zwiazana z mimi rodzicami... Ciezko mi sie bedzie teraz skupic na sobie ale podobno taki converter to wlasnie dobra sprawa ...

Bo jest twoja mama. Ty jestes dla niej najważniejsza ❤matka zawsze ma najwiecej sily dka swojego dziecka. Bedzie dobrze kochana. Zobaczysz
Ja tez tak mysle ze jak skupisz sie na czyms innym to wtedy glowa robi pełen reset i sie udaje.
Wam na pewno sie uda

 

[kate_p7]

Wkurza mnie to ze przez korone bylo tyle waznych wizyt odwlanych - przeciez ludzie choruja ;(

Zdrowia dla mamy niech otwierają już te szpitale itp...

 

[Ananasowa93]

taaa to ja je caly czas brzecze dlaczego musi tak chorwac ;( a ona moiw ze nic jej nie bedzie serce mi peka bo ja jestem bardzo zwiazana z mimi rodzicami... Ciezko mi sie bedzie teraz skupic na sobie ale podobno taki converter to wlasnie dobra sprawa ...

Mogę się domyślać co czujesz bo ja tez jestem bardzo związana z rodzicami a zwłaszcza z mama Jak miałam 6 lat to zachorowała na RZS i całe moje dzieciństwo plus okres dorastania patrzyłam jak cierpi zanim nie dostała leków nowej generacji i mogła normalnie funkcjonować. Przez to miałam przez kilka lat nerwice lekowa i do dziś mam skłonności do hipochondrii a tata niedawno miał mikroudar i widział podwójnie przez jakis czas. Bardzo często martwie się o swoich rodziców mieszkamy w jednym domu ale osobno i właściwie codziennie mysle o tym żeby byli zdrowi i żyli jak najdłużej
Twoja mama dzięki temu monitorowy będzie pod ścisła kontrola wiec nie martw się już kochana i myśl pozytywnie

 

[bazylia128]

Mogę się domyślać co czujesz bo ja tez jestem bardzo związana z rodzicami a zwłaszcza z mama ❤ Jak miałam 6 lat to zachorowała na RZS i całe moje dzieciństwo plus okres dorastania patrzyłam jak cierpi zanim nie dostała leków nowej generacji i mogła normalnie funkcjonować. Przez to miałam przez kilka lat nerwice lekowa i do dziś mam skłonności do hipochondrii a tata niedawno miał mikroudar i widział podwójnie przez jakis czas. Bardzo często martwie się o swoich rodziców mieszkamy w jednym domu ale osobno i właściwie codziennie mysle o tym żeby byli zdrowi i żyli jak najdłużej ❤❤❤
Twoja mama dzięki temu monitorowy będzie pod ścisła kontrola wiec nie martw się już kochana i myśl pozytywnie ❤

Wlasnie taka nie moc jest najgorsza ;( Ej ja tez mam sklonnosc do hipochodrii Ciagle sobie cos wkrecam

 

[Aduś16]

Mieszkam pod poznaniem, na imię mam Weronika, pracuję w korpo na dość poważnym jak na mnie stanowisku. Nie wiem od czego zacząć. Czytam was już pół roku i kocham nie które z was nie wiem czy macie pojęcia ale śledzi wasze losy cała rzesza mojej korpo, przybijamy sobie piątki a kolega się pyta czy bazylia wróciła i ile grać na wypiła A cze nieagatka urodziła i czy camilelka się znalazla

O ja Cie pierdziu... Ale jaja Serial pt. Babyboom haha Fajnie że wyszłaś zza krzaków, 40 lat to nie za późno, z nie drożnnymi jajowodami do IVF to jak znalazł, głównie przez ten czynnik zostało wynalezione IVF.. Jeśli to głównie to to dość szybko może Ci się udać.. Jednak trzeba się nastawić na walkę..

 

[Aduś16]

Zawsze miałam pod górkę w życiu moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym a ja zostałam adoptowana po dwóch latach moi rodzice przysposobieni doczekali się dziecka i ja zawsze byłam gdzieś obok. Ciężka praca i systematcznoscia dorobilam się miejsca w którym teraz jestem. Lecze się w novum warszawa a dopiero zaczynam u nas pieniądze nie są barierą b[GROUP=][/GROUP]o jednak nie miałam innych potrzeb jak podróże których też było mało bo większość czasu pracuję. Nasienie jest dobre ale partner ma 45 lat. Nie robię sobie za dużych nadzieji ale bardzo chcemy spróbować dziekuje ze sie odezwalyscie tworzycie niezla klike i marze zeby sie do was dostac i wiem ze pomimo roznych pogladow kazda z was dobrze sobie zyczy

Mój ma 46 nie jest źle

 

[Kasiekt]

Mogę się domyślać co czujesz bo ja tez jestem bardzo związana z rodzicami a zwłaszcza z mama ❤ Jak miałam 6 lat to zachorowała na RZS i całe moje dzieciństwo plus okres dorastania patrzyłam jak cierpi zanim nie dostała leków nowej generacji i mogła normalnie funkcjonować. Przez to miałam przez kilka lat nerwice lekowa i do dziś mam skłonności do hipochondrii a tata niedawno miał mikroudar i widział podwójnie przez jakis czas. Bardzo często martwie się o swoich rodziców mieszkamy w jednym domu ale osobno i właściwie codziennie mysle o tym żeby byli zdrowi i żyli jak najdłużej ❤❤❤
Twoja mama dzięki temu monitorowy będzie pod ścisła kontrola wiec nie martw się już kochana i myśl pozytywnie ❤

Bo to tak jezt Pol zycia boimy sie rodzicow a pol zycia boimy sie o rodzicow

 

[bazylia128]

@Ugly80 chyba masz treme bo ostatnio nie mialas Wez pusc jakas wiazką - my to lubimy, badz soba i nie przejmuj sie - jak tylko zechcesz to jestes nasza tylko sie udielaj i jak bedziesz miala jakis termi to od razu pisz i wrzucam cie do kalendarza @klaudiaanita gdzie przepadlas? Czekamy

 

[Kasiekt]

Mój ma 46 nie jest źle

Chlop to moze cale zycie