reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

@Ugly80 jestes ;) napisz wiecej osobie albo przynajmnie co mi pisalas ? Do tej pory nie wiem gdzie sie leczysz, jakie badania zrobiliscie, badanie nasienia? Dziewczyny napewno cie przyjma ;)
Zawsze miałam pod górkę w życiu moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym a ja zostałam adoptowana po dwóch latach moi rodzice przysposobieni doczekali się dziecka i ja zawsze byłam gdzieś obok. Ciężka praca i systematcznoscia dorobilam się miejsca w którym teraz jestem. Lecze się w novum warszawa a dopiero zaczynam u nas pieniądze nie są barierą b[GROUP=][/GROUP]o jednak nie miałam innych potrzeb jak podróże których też było mało bo większość czasu pracuję. Nasienie jest dobre ale partner ma 45 lat. Nie robię sobie za dużych nadzieji ale bardzo chcemy spróbować dziekuje ze sie odezwalyscie tworzycie niezla klike i marze zeby sie do was dostac i wiem ze pomimo roznych pogladow kazda z was dobrze sobie zyczy
 
reklama
Chyba tym razem się nie uda. Mam taki straszny ból podbrzusza wzięłam nospe nie pomogło teraz paracetamol. To raczej skurcze płakać mi się chce... nawet mam problem ze zrobieniem siusiu bo czuje ból.
ja tez tak mialam i sie okazalo ze ze pecherzyk przechodzil do macicy - to nic nie przekresla - ja zawsze wolalam miec objawy niz nie miec ;)
 
ja tez tak mialam i sie okazalo ze ze pecherzyk przechodzil do macicy - to nic nie przekresla - ja zawsze wolalam miec objawy niz nie miec ;)
Ja podchodzę na sztucznym cyklu wiec chyba nie ma skąd wziąć się jajeczko. A blastocyste umieszczają w macicy:-( Czy nie kumam i o czyms innym mówisz:-)
 
Zawsze miałam pod górkę w życiu moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym a ja zostałam adoptowana po dwóch latach moi rodzice przysposobieni doczekali się dziecka i ja zawsze byłam gdzieś obok. Ciężka praca i systematcznoscia dorobilam się miejsca w którym teraz jestem. Lecze się w novum warszawa a dopiero zaczynam u nas pieniądze nie są barierą b[GROUP=][/GROUP]o jednak nie miałam innych potrzeb jak podróże których też było mało bo większość czasu pracuję. Nasienie jest dobre ale partner ma 45 lat. Nie robię sobie za dużych nadzieji ale bardzo chcemy spróbować dziekuje ze sie odezwalyscie tworzycie niezla klike i marze zeby sie do was dostac i wiem ze pomimo roznych pogladow kazda z was dobrze sobie zyczy
No to już wiemy ze silna i zdeterminowana z ciebie babeczka ❤️ Małymi kroczkami do celu ✊✊ trzymam za Was kciuki
Ps niepłodność nie wybiera. Dotyka bogatych , biednych, chudych i grubych ...itd. Wiec nie skupiaj się na tym ze masz 40 lat a partner 45. Może uda wam się szybciej niż niejednej trzydziestce ❤️❤️
 
Zawsze miałam pod górkę w życiu moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym a ja zostałam adoptowana po dwóch latach moi rodzice przysposobieni doczekali się dziecka i ja zawsze byłam gdzieś obok. Ciężka praca i systematcznoscia dorobilam się miejsca w którym teraz jestem. Lecze się w novum warszawa a dopiero zaczynam u nas pieniądze nie są barierą b[GROUP=][/GROUP]o jednak nie miałam innych potrzeb jak podróże których też było mało bo większość czasu pracuję. Nasienie jest dobre ale partner ma 45 lat. Nie robię sobie za dużych nadzieji ale bardzo chcemy spróbować dziekuje ze sie odezwalyscie tworzycie niezla klike i marze zeby sie do was dostac i wiem ze pomimo roznych pogladow kazda z was dobrze sobie zyczy
Boziu bidulko to duzo przezylas w zyciu. Mam nadzieję ze terazu Ciebie bedzie tylko dobrze. Tego ci właśnie zycze . Mam nadzieję albo nawet jestem pewna ze doczekasz sie malego skarba. Miło Cie poznać. Zostań z nami 😘
 
Jesuuuu dziewczyny jeste taka zalaman moja mam byla w pn u swojego kardiloga i zalozyl jej cardoverter bo podobno sie cos zadziala ;( i dzisiaj byla na kotroli i teraz jej beda wszywac pod lopatką jakies urzadzenie 😭😭😭 to niby nic groznego ale jednak - ma to monitorowac i w razie czego zareagowac - ja wszystko zniose tylko niech ona bedzie zdrowa 😢😢😢
Hej Bazylko uszy do góry ! Nie martw się mama na pewno jest w dobrych rękach i będzie pod stałą kontrolą ❤️ Wszystko będzie dobrze ❤️ Jeśli twoja Mami jest choć w połowie taka silna jak ty to żadna choroba jej nie straszna ✊✊✊
 
Teraz rodzice sa pod moja opieko bo rodzone dziecko tj moja siostra nie za bardzo sie garnie do pomocy mieszka za granica ma swoj dom rodzine. To jest piekne ze moge tu opisac rzeczy o ktorych ciezko mi mowic. To pierwsze forum na ktorym sie udzielam i wybaczcie bledy ale slownik tego nie ogarnia. Bardzo chetnie sie u was rozgoszcze jesli mnie przymiecie
 
reklama
Do góry