reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
A kiedy masz zaplanowany transfer? Ja mam przeciwciała p.jądrowe, problem z implantacja i chyba NK. Ja podchodzę po raz trzeci no i miało być teraz z lekami immuno. Mam 3 zarodki i też już nie wyobrażam sobie znowu zaczynać od nowa stymulacji. Wydaje mi się że właśnie tu tkwi problem i Paśnik też tak powiedział. Tyle że moj lekarz nie wierzy w immunologię bo nie ma na to żadnych badań itp że accofil jest szkodliwy... A nie wiadomo czy normalnie przepisują accofil i encorton? Jestem w kropce. Chyba podejdę teraz ale z jednym zarodkiem. Jeszcze lekarz mi powiedział że leki immuno najwczesniej za dwa lata bedzie można...:(
What?! 2 lata? Masakra jakaś, ale myślę ze to niemożliwe zeby wszyscy mieli takie podejście...
 
No niestety...tak powiedział. Załamało mnie to. Za dwa lata to ja będę miała 37:/ Nie wiem czy się starać na razie bez leków czy je brać. Co doradzacie?
Nie wiem😕sama musisz zdecydować. Ja nie jestem dobra w czekaniu i na pewno bym nie wytrzymała tyle, ale ja teraz mam 37lat a moj M 40 w tym roku
 
Ja nic to takich zleceniach nie wiem. Pacjenci którzy z innych nie nowotworowych przyczyn brali leki obniżające odporność nadal biorą. Mówiąc szczerze teraz część obostrzen doryczacych diagnostyki na pewno będą zmniejszać. Ale decyzja finalnie należy niestety do Ciebie bo nikt tej odpowiedzialności nie będzie chciał na siebie wziąć .
Zresztą myślę że takie mogą być zalecenia...chyba z palca tego sobie nie wyssał? Pewnie do czasu szczepionki.
 
Jejku dziewczyny mam ochotę zabić mojego męża...narąbać się z kolegą jak był w pracy ( mówił, ze pracuje 😎😎😎 a ja zapitalalam z ziemia i kamieniami u nas w domu, bo robimy trawnik...No ***** jak tam pojechałam to go wyszarpałam, powyzywalam i pojechałam do domu...Myślicie, ze jestem impulsywna?? 🤔😂😂😂
mnie obchodzi mnie jak wróci i kiedy. Nie cierpię jak mąż pije alkohol😡
hehehhehehehhe ale mnie rozbawilas;) U mnie to zawsze na odwrot Łukasz jak pije alkohol to ja o tym wiem i nie ukrywa sie za to jak sie napije to on mnie musi prowadzic 😂 😂 😂 Ja tez bym pewnie sie wkurzyla mam jakis taki defekt po dziecinstwie bo moj tata zawsze koszarach pil i pamietam jak moja mama plakala ;( Chociaz on nigdy nie odpierdzielal tylko zasypial... Ale bym cie chciala widziec w takiej akcji. Ja mam tak ze chyba bym sie wstydzila przy kolegach narobic akcji ale jak bym musiala to pewnie tez bym narozrabiala ;) Jutro Cie pewnie bedzie przepraszal ;)
 
reklama
Jejku dziewczyny mam ochotę zabić mojego męża...narąbać się z kolegą jak był w pracy ( mówił, ze pracuje [emoji41][emoji41][emoji41] a ja zapitalalam z ziemia i kamieniami u nas w domu, bo robimy trawnik...No ***** jak tam pojechałam to go wyszarpałam, powyzywalam i pojechałam do domu...Myślicie, ze jestem impulsywna?? [emoji848][emoji23][emoji23][emoji23]
mnie obchodzi mnie jak wróci i kiedy. Nie cierpię jak mąż pije alkohol[emoji35]
Niee [emoji23][emoji1787] cos Ty ;) tylko troche, ale niech sie boi ;)
 
Do góry