reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Zobacz jak u mnie dziwnie... 1 stymulacja 4 blastki i nie mam pojecia czy byly zdrowe bo lekarz caly czas zwalal biochemie i puste jajo na wadliwe zarodki. Z tej drugiej stymulki to w caly swiat 5 blastek z czego tylko jedna zamrozona w 5 dobie i niby 4 padly w 6 dobie? I ta jedna jedyna przebadana i zdrowa. Czy to jest mozliwe? Boje sie myslec co sie stalo z tymi pozostalymi 4 w 6 dobie... ;(
Moze nic nmie jest dziwnie i kazdy przypadek jest inny.

Nie piszesz ile masz lat. Np. po 35 r.ż szacuje się, ze zaledwie 40% zarodków jest poprawna genetycznie (5 doba). To, ze embrion jest zdrowy nie oznacza ze jest 100% szans na implantacje a 50%. Dobry embriolog po 5 dniach jest w stanie ocenic jakość zarodków i gamet. Nie finalnie mamy 5AA i jest super, tylko jaki on był w 3 dobie po ilu godzinach są PNitp... i dlatego świetnie rokujące zarodki się nie implantują.
Np. dwa embriony 4AB , moga mieć rózne czasy gdy pokazały się PN, a nawet w 3 dobie mogą być inne jeden to 10B, a drugi to 8B. Niby oba 4AB ale inne potencjały rozwojowe. Wiele rzeczy nam nie mowią, ale dają epikryzy i da się odczytać w czym jest problem. No, ale to nie istotne jak on "wygląda" tylko czy zdrowy genetycznie jest. Bo ok 65-79% najlepszych embrionów (3AA, 4AA, 5AA tylko takich morpho) jest zdrowych genetycznie.
Ocena jakości komórek to też nie to ,że pobrali 16 i jest super bo czasem 3 oocyty są warte więcej niż 16.
Przyklad mamy 10 pecherzyków z czego 3 MII czyli dobrych komórek (było 9 ogółem komórek, 3 było GV, inne w stadium I) No to już pokazuje na one mogą być kiepskiej jakości.
Mamy 4 pecherzyki w nich 4 komórki 0GV i 1komórka w MI, czyli tez 3 MII to widać, że jakość jest super! zakładając wiek obu kobiet taki sam.
 
reklama
Moze nic nmie jest dziwnie i kazdy przypadek jest inny.

Nie piszesz ile masz lat. Np. po 35 r.ż szacuje się, ze zaledwie 40% zarodków jest poprawna genetycznie (5 doba). To, ze embrion jest zdrowy nie oznacza ze jest 100% szans na implantacje a 50%. Dobry embriolog po 5 dniach jest w stanie ocenic jakość zarodków i gamet. Nie finalnie mamy 5AA i jest super, tylko jaki on był w 3 dobie po ilu godzinach są PNitp... i dlatego świetnie rokujące zarodki się nie implantują.
Np. dwa embriony 4AB , moga mieć rózne czasy gdy pokazały się PN, a nawet w 3 dobie mogą być inne jeden to 10B, a drugi to 8B. Niby oba 4AB ale inne potencjały rozwojowe. Wiele rzeczy nam nie mowią, ale dają epikryzy i da się odczytać w czym jest problem. No, ale to nie istotne jak on "wygląda" tylko czy zdrowy genetycznie jest. Bo ok 65-79% najlepszych embrionów (3AA, 4AA, 5AA tylko takich morpho) jest zdrowych genetycznie.
Ocena jakości komórek to też nie to ,że pobrali 16 i jest super bo czasem 3 oocyty są warte więcej niż 16.
Przyklad mamy 10 pecherzyków z czego 3 MII czyli dobrych komórek (było 9 ogółem komórek, 3 było GV, inne w stadium I) No to już pokazuje na one mogą być kiepskiej jakości.
Mamy 4 pecherzyki w nich 4 komórki 0GV i 1komórka w MI, czyli tez 3 MII to widać, że jakość jest super! zakładając wiek obu kobiet taki sam.
Kochana a czy orientujesz się jaki jest koszt aktywacji oocytów i czy warto z tego skorzystać ?
U nas pani doktor coś o tym wspominała ze do rozważenia przy ewentualnej drugiej procedurze. Ze względu na slaby wynik zapłodnienia 6 gotowych do zapłodnienia, zapłodnily się 4, 2 padły w 3 dobie i finalnie zostały 2 -4.1.1. Zapłodnieniu było imsi-msome. Nie wiem czy mogła być to wina słabych plemników czy słabych komórek 😭 czy FAMSI byłoby lepszym wyborem plus ta aktywacja ?
Mam jeszcze jednego mrozaczka w którego wierze ale chce być psychicznie przygotowana na kolejna stymulację.
Będę wdzięczna za odpowiedz ❤️
 
A miałaś jakieś dolegliwości które wskazywały na to zapalenie?
Chyba nie ma czegoś takiego jak objawy przy zapaleniu endometrium. Ja nie miałam żadnych i z tego co czytałam na innych forach to żadna z dziewczyn nie miała objawów. Poprostu to wychodzi po pobraniu i zbadaniu wycinka. Dlatego warto zrobić histeroskopie.
Daj znać po zabiegu 😃
 
Chyba nie ma czegoś takiego jak objawy przy zapaleniu endometrium. Ja nie miałam żadnych i z tego co czytałam na innych forach to żadna z dziewczyn nie miała objawów. Poprostu to wychodzi po pobraniu i zbadaniu wycinka. Dlatego warto zrobić histeroskopie.
Daj znać po zabiegu [emoji2]
Jasne. Już Cię nie mecze pytaniami [emoji4]
chyba po prostu dopadł mnie stres i dochodzi do mnie ile rzeczy może wyjść przy tym..
Mam o 15. Dam znać wieczorem [emoji4]
 
Nie ma tu czegoś takiego, właśnie jestem na chorobowym ale ono zawsze w każdej chwili może zostać przerwane jeśli lekarz uzna ze jestem zdolna do pracy. Tu nie płaca za bezproduktywne siedzenie w domu - a takim nazywają kobiety w ciąży. Pracować trzeba aż do porodu. Chyba ze wyniki badań wskazują ze jest to niebezpieczne. Samo powiedzenie ze źle się czuje to nie podstawa. Ale u mnie niestety wyniki dobre a czuje się okropnie mimo ze to już 2 trymestr - powiedziałabym ze nawet czuje się gorzej.

Sciemniaj. Nie jestes w stanie wyjsc sama z domu, no kreci Ci sie w glowie i robi Ci sie slabo. Nudnosci nie minely. Cokolwiek przyjdzie Ci do glowy, nie udowodnia, a nie bedziesz musiala wracac do pracy.
 
Sciemniaj. Nie jestes w stanie wyjsc sama z domu, no kreci Ci sie w glowie i robi Ci sie slabo. Nudnosci nie minely. Cokolwiek przyjdzie Ci do glowy, nie udowodnia, a nie bedziesz musiala wracac do pracy.
No generalnie cały czas to mówię, lekarz powiedział ze mam sobie zrobić wyniki w kierunku anemii - jakby lekarze normalnie przyjmowali i robili badania to co innego a ja mam tylko telefoniczne konsultacje - nawet mnie nie badają. W ocenie pracownika która mi wystawił ten lekarz zakładowy wpisał mi opinie, ze nie widzi przeciwwskazań do późniejszego powrotu do pracy bo nie ma medycznych problemów. Niestety lekarze zawodowi rzadko biorą pod uwagę opinie lekarza prowadzącego w moim przypadku ginekologa.

Ostatnio podważali zdanie lekarza który po punkcji zalecał odpoczynek w domu przez 2tyg. Powiedzieli ze lekarz nie może powiedzieć ile czasu do przodu może się człowiek zle czuć. Tylko pracownik sam zgłasza z dnia na dzień ze zle się czuje i w pracy go nie bedzue. Żaden z lekarzy specjalistów nie wystawia niezdolności do pracy. Niezdolność do wykonywania pracy zawodowej wystawić może tylko lekarz zawodowy. A mi się trafił konowal który nawet nie wie jakie są objawy ciazowe.
 
Moze nic nmie jest dziwnie i kazdy przypadek jest inny.

Nie piszesz ile masz lat. Np. po 35 r.ż szacuje się, ze zaledwie 40% zarodków jest poprawna genetycznie (5 doba). To, ze embrion jest zdrowy nie oznacza ze jest 100% szans na implantacje a 50%. Dobry embriolog po 5 dniach jest w stanie ocenic jakość zarodków i gamet. Nie finalnie mamy 5AA i jest super, tylko jaki on był w 3 dobie po ilu godzinach są PNitp... i dlatego świetnie rokujące zarodki się nie implantują.
Np. dwa embriony 4AB , moga mieć rózne czasy gdy pokazały się PN, a nawet w 3 dobie mogą być inne jeden to 10B, a drugi to 8B. Niby oba 4AB ale inne potencjały rozwojowe. Wiele rzeczy nam nie mowią, ale dają epikryzy i da się odczytać w czym jest problem. No, ale to nie istotne jak on "wygląda" tylko czy zdrowy genetycznie jest. Bo ok 65-79% najlepszych embrionów (3AA, 4AA, 5AA tylko takich morpho) jest zdrowych genetycznie.
Ocena jakości komórek to też nie to ,że pobrali 16 i jest super bo czasem 3 oocyty są warte więcej niż 16.
Przyklad mamy 10 pecherzyków z czego 3 MII czyli dobrych komórek (było 9 ogółem komórek, 3 było GV, inne w stadium I) No to już pokazuje na one mogą być kiepskiej jakości.
Mamy 4 pecherzyki w nich 4 komórki 0GV i 1komórka w MI, czyli tez 3 MII to widać, że jakość jest super! zakładając wiek obu kobiet taki sam.
Pisalam ci juz kiedys ze mam 36 lat ;) Wiesz nie do konca tak chyba jest z tymi oznaczeniami. Jesli jest zarodek 4AA to nie znaczy ze on jest super extra itp W Novum pisza ze teraz badania pokazują ze te oznaczenia literkami (czyli jedno odpowiada za jakosc trofoblastu a druga za jakosc komorki) nie sa juz tak jak kiedys istotne jak oznaczenie tej cyfry. Czasami z ich doswiadczenia wynika ze jesli zarodek za szybko sie rozwija czyli np 4AA to tez nie najlpepiej rokuje. Dlatego np zarodek z oznaczeniem 4CC jest tez dobrze rokujacy. A np w inych klinikach boja sie nawet takich zarodow mrozic. Tak naprawde chyba nigdy sie nie dowiemy jakie maja szanse az ich nie przetransferujemy. Czasami zarodki w 2 dobie sie swietnie implantuja i daja zdrowa ciaze gdzie w wiekszosci klinik takich nawet nie mroza ;( a szkoda... Tak, ja calkowicie jestem swiadoma ze to ze wg "nich" zarodek jest zdrowy genetycznie nie daje mi 100 % szansy. Ale zrobilam to badanie zeby mi juz lekarz wiecej nie wpieral ze mam wadliwe zarodki - bo jakos ciezko mi uwierzyc ze z tych 4 ktore mialam transferowane wszystkie byly wadliwe. Zdrowe zarodki przebadane genetycznie czesto zwyczajnie sie nie implantuja pokazujac bete 0...
 
reklama
Do góry