reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Motylku ja miałam na myśli nie mocne skurcze porodowe, tylko te potransferowe.
Mi ten zestaw pomagał, szczególnie relanium ze spasmoliną(lek na receptę).
Jak podkreślałam każdy organizm jest inny.
Na koleżankę atosiban nie działał😑😑😑
Nie zatrzymał u Niej poronienia😑😑😑
Ja nigdy nie brałam i jakoś w niego nie wierzę 🤔dużo kasy kosztuje a działanie krótkie.
Atosiban ma za zadanie zatrzymać skurcze na kilkadziesiąt godzin aby sterydy na rozwój płuc mogły zadziałać. Lek ten po odstawieniu niestety już nie działa. Nic innego skutecznego nie ma. Więc tak myślę że nospy i inne pierdoły nie za wiele dają. Teraz już nawet magnezu nie dają w szpitalu, starszej daty lekarze zalecają ci młodzi już nie. Przyznam magnez brałam na wlasną rękę , jadłam po kilka tabletek dziennie.

Ja teraz nie mam już możliwości zmieniać kliniki, zaczynac od nowa, brak czasu i chyba zapału... I tak cudem się udało jeszcze w Invicie spróbować. Jak ma się udać to w Invicta też się uda a to i tak na pewno moja ostatnia stymulacja. U nich po prostu dużo więcej nerwów stracę bo ich podejście pozostawia bardzo wiele do życzenia delikatnie mówiąc... Widocznie nie było mi dane trafić do Gamety skoro już byliśmy umówieni a 3 dni wcześniej beta wyszła pozytywna, pewnie to jakaś wskazówka, tak sobie to dziwnie tłumaczę. ;)
Jak sobie te kliniki obserwuje to wszędzie jest podobnie. Jak ma się udać to tak się stanie. Wiadomo laboratorium i doświadczeni lekarze są ważni. W tych głównych klinikach te warunki są spełnione . Czy to Bocian, Novum czy Invicta ...czy jeszcze jakieś inny przybytek, raczej nie ma większego znaczenia.

Mój transfer raczej też się nie odbędzie. Starość mnie dopada :( do pracy muszę wracać. Cholera z tym wszystkim...przeklęty wirus.
 
reklama
Aaaa wypuszcza nas na spacer z dziecmi!!! Za 10 dni. Po poltora miesiaca w zamknieciu
emoji55.png
Nie moge w to uwierzyc
emoji1.png
emoji1.png
emoji1.png
Wiesz, ja po tym co u nas się wyprawia, to zazdroszczę Ci ze mieszkasz w Hiszpanii.
Atosiban ma za zadanie zatrzymać skurcze na kilkadziesiąt godzin aby sterydy na rozwój płuc mogły zadziałać. Lek ten po odstawieniu niestety już nie działa. Nic innego skutecznego nie ma. Więc tak myślę że nospy i inne pierdoły nie za wiele dają. Teraz już nawet magnezu nie dają w szpitalu, starszej daty lekarze zalecają ci młodzi już nie. Przyznam magnez brałam na wlasną rękę , jadłam po kilka tabletek dziennie.


Jak sobie te kliniki obserwuje to wszędzie jest podobnie. Jak ma się udać to tak się stanie. Wiadomo laboratorium i doświadczeni lekarze są ważni. W tych głównych klinikach te warunki są spełnione . Czy to Bocian, Novum czy Invicta ...czy jeszcze jakieś inny przybytek, raczej nie ma większego znaczenia.

Mój transfer raczej też się nie odbędzie. Starość mnie dopada :( do pracy muszę wracać. Cholera z tym wszystkim...przeklęty wirus.
No co Ty, jaka starość... Starość to jest jak możesz na legalu zrobic zakupy po10 (taki słaby żart ...) kiedyś ten badziew odpuści, niektore kliniki działają. Resztavpewnie wroci do działania max za miesiąc, bo nie mogą pozwolić sobie na takie przestoje. Powrót do pracy rzecz nabyta...możesz wracać i nie odpuszczać działania.
 
Wy nie byliscie totalnie zamknieci ani przez moment...
I ani przez moment od początku nie mamy prawdziwego obrazu tego co się u nas właściwie dzieje... Same zakłamane cyfry, brak testów, dramat w szpitalach, polityczne przekręty zamiast walki z epidemią... Polskie piekiełko w pełni...
Ja już mam dosyć tego syfu i braku pomyslu i jakiegokolwiek planu. Jedyny plan to zamknąć ludzi w domach. Już nawet się nie boję zarażenia. Bardziej tego co nas czeka politycznie...
 
Atosiban ma za zadanie zatrzymać skurcze na kilkadziesiąt godzin aby sterydy na rozwój płuc mogły zadziałać. Lek ten po odstawieniu niestety już nie działa. Nic innego skutecznego nie ma. Więc tak myślę że nospy i inne pierdoły nie za wiele dają. Teraz już nawet magnezu nie dają w szpitalu, starszej daty lekarze zalecają ci młodzi już nie. Przyznam magnez brałam na wlasną rękę , jadłam po kilka tabletek dziennie.


Jak sobie te kliniki obserwuje to wszędzie jest podobnie. Jak ma się udać to tak się stanie. Wiadomo laboratorium i doświadczeni lekarze są ważni. W tych głównych klinikach te warunki są spełnione . Czy to Bocian, Novum czy Invicta ...czy jeszcze jakieś inny przybytek, raczej nie ma większego znaczenia.

Mój transfer raczej też się nie odbędzie. Starość mnie dopada :( do pracy muszę wracać. Cholera z tym wszystkim...przeklęty wirus.
Tak, jak ma się udać, to się uda;) ale jednak ja uważam,ze to jak traktują pacjenta- klienta jest ważne i nie w każdej klinice jest tak samo. Bo ciągle się czymś denerwowac, czuć się jak na taśmie to nic przyjemnego, to też budzi flustracje i stres, który nie jest potrzebny. A już nie wspomnę jak niektóre dziewczyny piszą o wszelkich praktykach nastawionych na wyciąganie pieniedzy. Np konsultacja telefoniczna za 200zl... ja jestem tą szczesciarą, gdzie kontakt z lekarzem mialam bez problemu " za darmo" lub jak inaczej zwał "wliczony w cene", lekarz minimalizowal koszty na maksa, jak ja pytałam o jakiś dodatkowy "zabieg", który mają w cenniku A nie widział sensu to od razu mi o tym mówił. Kontakt z rejestracją super, jak nie odbierali to zawsze oddzwaniali. Jak nie umiały mi odpowiedzieć na pytanie to dowiadywaly się i również oddzwanialy. Po prostu bardzo się ciesze,ze trafiliśmy tam z polecenia od razu i nie musiałam się znaleźć w sytuacji jak @Aduś , gdzie tak jak pisze nie ma teraz za bardzo możliwości na zmianę.
 
I ani przez moment od początku nie mamy prawdziwego obrazu tego co się u nas właściwie dzieje... Same zakłamane cyfry, brak testów, dramat w szpitalach, polityczne przekręty zamiast walki z epidemią... Polskie piekiełko w pełni...
Ja już mam dosyć tego syfu i braku pomyslu i jakiegokolwiek planu. Jedyny plan to zamknąć ludzi w domach. Już nawet się nie boję zarażenia. Bardziej tego co nas czeka politycznie...
Tak wiem. Tez mnie przeraza to co czytam ns temat Polski, wbrew wszyatkiemu tu czuje sie bezpieczniej, mimo ze pandemia szaleje na calego. I rzad tutaj to banda debili, ale to co sie w PL wyprawia to jest jakas masakra. Ja juz chyba zs dlugo tu jestem i dlatego pewnych rzeczy nie rozumiem. Tak wielu moich znajomych i rodzina nie widzi problemu, wrecz popiera to co sie wyprawia.
Brak testow, brak szacunku i pomocy dla sluzby zdrowia, zero wsparcia dla przedsiebiorcow, czy nawet kwestia tego, ze ludzie placa za zlobki i przedszkola, mimo ze te sa zamkniete. I k*rwa nikt nie widzi problemu. Ehhh ohyda.
 
Tak wiem. Tez mnie przeraza to co czytam ns temat Polski, wbrew wszyatkiemu tu czuje sie bezpieczniej, mimo ze pandemia szaleje na calego. I rzad tutaj to banda debili, ale to co sie w PL wyprawia to jest jakas masakra. Ja juz chyba zs dlugo tu jestem i dlatego pewnych rzeczy nie rozumiem. Tak wielu moich znajomych i rodzina nie widzi problemu, wrecz popiera to co sie wyprawia.
Brak testow, brak szacunku i pomocy dla sluzby zdrowia, zero wsparcia dla przedsiebiorcow, czy nawet kwestia tego, ze ludzie placa za zlobki i przedszkola, mimo ze te sa zamkniete. I k*rwa nikt nie widzi problemu. Ehhh ohyda.
My kilka dni temu umówiliśmy się z M. ze "na starość" to będziemy chcieli wyjechać gdzieś za granicę. Nad jakieś morze. Sprzedać ile będzie trzeba, zeby było na jakiś nowy start. Wszystko jedno, może być zadupie, byle nie polskie zadupie. Jak Maksik i nasze Maleństwo pójdą na studia... No chyba że wcześniej nie wytrzymamy...
 
reklama
My kilka dni temu umówiliśmy się z M. ze "na starość" to będziemy chcieli wyjechać gdzieś za granicę. Nad jakieś morze. Sprzedać ile będzie trzeba, zeby było na jakiś nowy start. Wszystko jedno, może być zadupie, byle nie polskie zadupie. Jak Maksik i nasze Maleństwo pójdą na studia... No chyba że wcześniej nie wytrzymamy...
Polecam Hiszpanie [emoji12]
Nie tylko na starosc [emoji16]
 
Do góry