Kto po in vitro?

[Aduś16]

Wiecie czy oprócz Invicty jakas klinika w Polsce lub poza prowadzi nadal procedury? Mnie Invicta już zdążyła wpienic a nawet nie zaczelam się kluc.. Mają tak nie kompetentny personel czy ręce opadają.. Próbują przekładać wizyty na badanie bo przypomina im się ciągle że na kwarantannie jesteśmy o której wiedziała opiekun pacjenta i pod tym kątem umawiala badania i wizyty.. Naprawdę gdyby nie mąż to już bym w pizdu wysłała ich do #### i pożegnała się z kliniką raz na zawsze.. Banda naciagaczy która przerobila klinikę w kiepską korporację..
Sorry za taki wstęp Tak pozatym to mam nadzieję że zdrowe jesteście bo sama ciąża to już stres a w czasie pandemi to już dodatkowe schody.. No ale nam żadne przeciwności straszne nie są

 

[Netiaskitchen]

Mi teraz zostało 1×1luteina i duphaston na 2tyg. Zawsze po redukcji czuję się słabo. Najgorzej te zmiany hormonów działają na moją psychikę, muszę wybrać się do swojego psychiatry.

To już mało No i pewnie, umów się. Długa droga jeszcze, hormony hormonami, ale to wszystko co dookoła też nie sprzyja psychice

 

[Aaaanna]

Uwielbiam ten film za każdym razem tak samo mnie bawi.[emoji3][emoji3]

A dziś o 20 na tvn moj ukochany klasyk [emoji4]Dziennik Bridget Jones [emoji3590]widziałam z milion razy. I dziś tez nie odpuszczę [emoji7]

 

[Netiaskitchen]

Wiecie czy oprócz Invicty jakas klinika w Polsce lub poza prowadzi nadal procedury? Mnie Invicta już zdążyła wpienic a nawet nie zaczelam się kluc.. Mają tak nie kompetentny personel czy ręce opadają.. Próbują przekładać wizyty na badanie bo przypomina im się ciągle że na kwarantannie jesteśmy o której wiedziała opiekun pacjenta i pod tym kątem umawiala badania i wizyty.. Naprawdę gdyby nie mąż to już bym w pizdu wysłała ich do #### i pożegnała się z kliniką raz na zawsze.. Banda naciagaczy która przerobila klinikę w kiepską korporację..
Sorry za taki wstęp Tak pozatym to mam nadzieję że zdrowe jesteście bo sama ciąża to już stres a w czasie pandemi to już dodatkowe schody.. No ale nam żadne przeciwności straszne nie są

To naprawdę musieli Cię wkurzyć... Współczuję, bo teraz faktycznie jest ch****o z dostępnością klinik... Znaczy chyba nie ma dziedziny gdzie nie jest ch****o... Ja u nich mam nadzieję będę robić pappę za trochę ponad tydzień, ale cały czas mam z tyłu glowy ze coś może się wykrzaczyć bo ktoś zachoruje i wszystko zamkną...

 

[Liliana87]

Wiecie czy oprócz Invicty jakas klinika w Polsce lub poza prowadzi nadal procedury? Mnie Invicta już zdążyła wpienic a nawet nie zaczelam się kluc.. Mają tak nie kompetentny personel czy ręce opadają.. Próbują przekładać wizyty na badanie bo przypomina im się ciągle że na kwarantannie jesteśmy o której wiedziała opiekun pacjenta i pod tym kątem umawiala badania i wizyty.. Naprawdę gdyby nie mąż to już bym w pizdu wysłała ich do #### i pożegnała się z kliniką raz na zawsze.. Banda naciagaczy która przerobila klinikę w kiepską korporację..
Sorry za taki wstęp Tak pozatym to mam nadzieję że zdrowe jesteście bo sama ciąża to już stres a w czasie pandemi to już dodatkowe schody.. No ale nam żadne przeciwności straszne nie są

Na pewno jakieś kliniki działają, bo dziewczyny tutaj piszą,ze szykują się do transferu lub są po.
Cała ta sytuacja związana z koronawirusa jest tak beznadziejna, ze mało gdzie wiedzą co robić..

 

[Aduś16]

Na pewno jakieś kliniki działają, bo dziewczyny tutaj piszą,ze szykują się do transferu lub są po.
Cała ta sytuacja związana z koronawirusa jest tak beznadziejna, ze mało gdzie wiedzą co robić..

Na pewno obecna sytuacja nie ułatwia ale w Invikcie to standard nie tylko w czasie pandemii, oni mają wywalone na pacjentów zawsze, najważniejsza była i jest dla nich kasa. Nawet teraz to widać, jako jedyni z tego co wiem nie przerwali żadnych procedur i nadal robią pod górkę, to akurat nie pandemia a ich korporacyjne podejście do leczenia powoduje najwięcej problemów

 

[Liliana87]

Na pewno obecna sytuacja nie ułatwia ale w Invikcie to standard nie tylko w casie pandemii, oni mają wywalone na pacjentów zawsze, najważniejsza była i jest dla nich kasa. Nawet teraz to widać, jako jedyni z tego co wiem nie przerwali żadnych procedur i nadal robią pod górkę, to akurat nie pandemia a ich korporacyjne podejście do leczenia powoduje najwięcej problemów

Straszne to jest... naprawdę. A jeszcze straszniejsze, ze zostawia się u nich taką kasę... przykro mi,ze znow padło na Was.. pamiętam jak się denerwowałaś przed ostatnim transferem.. Może zadzwoń do Gamety i zapytaj jak to teraz u nich wygląda. Ja nie mogę złego słowa na nich powiedzieć.

 

[Aduś16]

Straszne to jest... naprawdę. A jeszcze straszniejsze, ze zostawia się u nich taką kasę... przykro mi,ze znow padło na Was.. pamiętam jak się denerwowałaś przed ostatnim transferem.. Może zadzwoń do Gamety i zapytaj jak to teraz u nich wygląda. Ja nie mogę złego słowa na nich powiedzieć.

Ja teraz nie mam już możliwości zmieniać kliniki, zaczynac od nowa, brak czasu i chyba zapału... I tak cudem się udało jeszcze w Invicie spróbować. Jak ma się udać to w Invicta też się uda a to i tak na pewno moja ostatnia stymulacja. U nich po prostu dużo więcej nerwów stracę bo ich podejście pozostawia bardzo wiele do życzenia delikatnie mówiąc... Widocznie nie było mi dane trafić do Gamety skoro już byliśmy umówieni a 3 dni wcześniej beta wyszła pozytywna, pewnie to jakaś wskazówka, tak sobie to dziwnie tłumaczę.

 

[Liliana87]

Ja teraz nie mam już możliwości zmieniać kliniki, zaczynac od nowa, brak czasu i chyba zapału... I tak cudem się udało jeszcze w Invicie spróbować. Jak ma się udać to w Invicta też się uda a to i tak na pewno moja ostatnia stymulacja. U nich po prostu dużo więcej nerwów stracę bo ich podejście pozostawia bardzo wiele do życzenia delikatnie mówiąc... Widocznie nie było mi dane trafić do Gamety skoro już byliśmy umówieni a 3 dni wcześniej beta wyszła pozytywna, pewnie to jakaś wskazówka, tak sobie to dziwnie tłumaczę.

Miejmy nadzieje,ze tych nerwów to jak najmniej Tobie popsują niech sie postarają i wszystko zrobią cacy. Taka drogę już przeszliscie, ze naprawdę...

 

[nieagatka]

Aaaa wypuszcza nas na spacer z dziecmi!!! Za 10 dni. Po poltora miesiaca w zamknieciu [emoji55] Nie moge w to uwierzyc [emoji1][emoji1][emoji1]