reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Plamienia wcale nie muszą oznaczać najgorszego- obstawiam, że tutaj ponad połowa kobiet w ciąży miała plamienia/krwawienia i udało się szczęśliwie ciążę donosić. Ale jeśli Ty już masz takie doświadczenie, to być może rzeczywiście Twój organizm tak reaguje, gdy coś idzie nie tak. Beta rzeczywiście zwolniła i to bardzo, ale musisz jeszcze powtórzyć dla pewności. Tutaj są dziewczyny w podobnej sytuacji czyli w ogromnej niepewności w związku z nieprawidłowymi przyrostami bety co będzie dalej... Może ktoś jeszcze podzieli się z Tobą swoim przykładem. Trzymam kciuki ✊
Nie musza ale jednak alarmuja. Mnie zawsze pierwsze o co lekarz pytal to o to cz sa plamienia...
 
reklama
Dziękuje za odzew :) ja w każdej z 2 ciąż miałam plamienia, które zawsze oznaczały najgorsze, wiec domyślam się, ze tym razem będzie to samo. Tez miałam puste jajo, tylko dosyc długo beta rosła prawidłowo, dopiero później dużo wolniej. A wczoraj miałam dopiero koniec 5 tyg i już taka słaba beta ;(
Czy znasz przyczyne poronień? Jestescie zdiagnozowani?
 
Nie musza ale jednak alarmuja. Mnie zawsze pierwsze o co lekarz pytal to o to cz sa plamienia...
No oczywiście, że lepiej żeby ich nie było, ale jednak mamaginekolog pisze, że 40-50% kobiet w I trymestrze będzie miało plamienia, 10-20% krwawienia i ok 7% z tych krwawiących poroni.
Ja się natresowalam do 8TC z plamieniami i raz krwawieniem j za każdym razem- i na wizycie u Profesora i 2 razy na IP lekarze mówili, że to wynik leków i nic niepokojącego się nie dzieje. Choć fakt, że takie słowa padały dopiero po badaniu USG, które pokazywało że wszystko ok.
 
No oczywiście, że lepiej żeby ich nie było, ale jednak mamaginekolog pisze, że 40-50% kobiet w I trymestrze będzie miało plamienia, 10-20% krwawienia i ok 7% z tych krwawiących poroni.
Ja się natresowalam do 8TC z plamieniami i raz krwawieniem j za każdym razem- i na wizycie u Profesora i 2 razy na IP lekarze mówili, że to wynik leków i nic niepokojącego się nie dzieje. Choć fakt, że takie słowa padały dopiero po badaniu USG, które pokazywało że wszystko ok.
No właśnie co ciekawe plamienie zaczęło mi się we wtorek, a leki (luteinę podjęzykowa i Metypred) zaczęłam brać dzień wcześniej. Dopóki nie brałam leków było Ok
 
@sandra777.12 co słychać? Jak Ty się czujesz i jak dzidziuś? Oswoiłaś się z myślą, że będzie córeczka? Ja płeć już mam u 3 różnych lekarzy potwierdzona więc złudzeń nie mam 🤪 ale i tak jesteśmy najszczęśliwsi na świecie, że Kubuś dobrze sobie radzi w brzuszku mamy ♥️
Właśnie wróciliśmy z zakupów iii kurde zmęczyłam się 😂 chwile odpoczynku i będę pichcić ;)
Tak już się oswoiłam, ale wiesz ja mam tą informacje tylko od jednego lekarza 😂 ale nie ukrywam, że już sukienki pokupowałam 🤷🏼‍♀️ Nawet jakby się okazał chłopczyk to nic. Najważniejsze żeby dzieciątko zdrowe było ;)

Nasza Rozalia też sobie tam pływa i często daje mi o sobie znać. Ale jak wołam męża żeby zobaczył czy poczuł to przestaje .. upartaaa 😎

Dużo relaksu mamuśka, spokoju i radości ;* Wesołych Świąt 🎉
 
Dziewczynki dziekuje za pocieszenie ale miałam konsultacje telefoniczna z doktorem z kliniki i powiedział ze niestety nie ma implantacji ale nadal jest kilka procent szans ze może do 10 dpt ruszy. Nie odstawiam leków i mam czekać. A co do bety 5 dpt to nie było moje widzimisie ani kaprys tylko takie zalecenie dostałam z kliniki.
Jeśli beta nie drgnie mam zamiar podejść do kolejnego transferu w następnym cyklu. Jeśli on również się nie uda to zaczynam odrazu kowa procedurę zamrożenia zarodki i będę robiła histerektoskopie i inne badania, których dotąd nie robiłam. Być może ta zagieta szyjka macicy jest problemem i każdy transfer będzie trudny i bezskuteczny.
Mam prośbę żebyście podrzucily link do jogi płodności 🤟
Tak szybko wyciągnął wnioski doktorro, może coś widział po prg i e2. Dobrze, ze macie jeszcze po kogo wracać. No, ale nadal trzymam kciuki :-p
 
Właśnie wróciliśmy z zakupów iii kurde zmęczyłam się 😂 chwile odpoczynku i będę pichcić ;)
Tak już się oswoiłam, ale wiesz ja mam tą informacje tylko od jednego lekarza 😂 ale nie ukrywam, że już sukienki pokupowałam 🤷🏼‍♀️ Nawet jakby się okazał chłopczyk to nic. Najważniejsze żeby dzieciątko zdrowe było ;)

Nasza Rozalia też sobie tam pływa i często daje mi o sobie znać. Ale jak wołam męża żeby zobaczył czy poczuł to przestaje .. upartaaa 😎

Dużo relaksu mamuśka, spokoju i radości ;* Wesołych Świąt 🎉
I wzajemnie ♥️ ja odczuwam ruchy nadal bardzo delikatnie, ok 2 razy w ciągu dnia, na połówkowym lekarz, który robił mi USG powiedział, że mam łożysko na przedniej ścianie i to może amortyzować odczuwanie ruchów i jeszcze z 2 tyg na takie wyraźne mogę poczekać. Mąż już poczuł takie delikatne ale może z 2 razy przez brzuch.
Trzymajcie się w zdrowiu 🐰🐥😘
 
reklama
Nie. Jedyne co wyszło nieprawidłowe to żylaki powrózka nasiennego u męża (w lipcu zostały usunięte), u mnie komórki nk 12%, reszta ok.
U nas na forum czesto sprawdzamy immunologie - to dosc szeroki obszar ale warto to zbadac ;) Dziewczyny ci pewnie podpowiedza bo ja dopiero w czwartek wszystko badam ;)
 
Do góry