Kto po in vitro?

[goffa13]

Kochana u mnie wszystko dobrze Malo czytam tu na forum przerzucilam sie wieczorami do czytania ksiazki, mam sporo do nadrobienia. Duzo sprzatalam bo strasznie sie nakurzylo Wstaje wczesnie @Natsnats swietny pomysl co do biegania w miejscu - tak tez sie da upocic troche gotuje, ciesze sie psiakami i bardzo duzo siedze z nimi na dworze bo pogoda przepiekna i cieplutenko tak ze na krotki rekawek dzisiaj chodzilam, okna, drzwi tarasowe pootwierane na caly dom to sie tez fajnie wietrzy. Pierwszy raz od nie wiem jakiego czasu zrobilam paznokcie pod lampa i cwiczylam z youtuba te makijaze z cieniowaniem i za cholewcie nie wiem jak one to tak profesjonalnie robią Chyba mam jakas twarz nie odpowiednia do takich cudenków Ogladam wiadomosci i caly czas jestem bardzo zaniepokojona calą sytuacją z korona. Dzisiaj dzwonilam z nerwow go guncentrum czy napewno nam tych badan nie odwolaja - narazie jest bez zmian

Tu w fr też dziś pieknie słoneczko aż żal że nie można tego do końca wykorzystać

 

[nieagatka]

Ja też mialam Endometriose ale musiałam przejść operacje a później dowiedziałam się obydwa jajowody są zamknięte [emoji17][emoji17]

Wybacz czepianie sie szczegolow, ale nie mialas tylko masz. Tego nienda sie wyleczyc niestety.
Nie zrobili Ci droznosci najpierw?

 

[goffa13]

Kochana ja miałam przeboje bo zabrali mnie karetka w końcówce 29 tyg a w 30 tyg miałam cesarkę. Mała miała 860g i 34cm. 2 miesiące w klinice a teraz w lipcu już 2 latka będzie kończyć. Czas strasznie szybko mija ibteraz spędzam z nią każda minute dopuki znów nie zacznę pracować.

Jaką śliczna!!!!

 

[Tasza]

Dziewczyny mi lekarz zaproponował szczepionkę na różyczkę ale przecież ja byłam szczepiona jak byłam mała no i mamą mi mówiła że przechodziłam nią. Co Wy byście zrobiły na moim mjejscu?

Sprawdź poziom przeciwciał.

 

[Tasza]

Chciałabym napisać ze zrobię coś wyjątkowego co pobije wszystkich jak nasza @Tasza [emoji16] ze jakiś dzik czy coś... [emoji16][emoji16][emoji16] ale nie mam takich tutaj, pozostanę chyba przy tych sałatkach, na pewno zrobię ta roladę co @Liliana87 polecala, może nawet już jutro, w końcu to już prawie święta [emoji23] już dziś wszystko kupiłam, może ciasto co @fredka84 zachwalala @nieagatka ze takie dobre, ze po nim mogą być efekty specjalne [emoji16], myśle nad tymi jajkami nadziewanymi co polecalas [emoji1639], mężowi na pewno by smakowały, a później to jakis obiad, ryba może, chyba tyle, bo my tylko we dwoje będziemy, nikt nie może do nas przyjść, ani my do nikogo [emoji52]

Mi szczerze to się nie chce nic robić. Tego baranka zamarynuję, żurek tak, no i smaka na jajka z sosem tatarskim mi narobiłyście. Pasztet chyba mam gdzieś jeszcze zamrożony. No i coś słodkiego. Sernik, babka lub mazurek. Albo wszystko [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Camilleka]

Twoje menu swiatecznie zapowiada sie bardzo smakowicie
Kurcze mi tez bedzie brakowac swiat z przyjaciolmi bo zazwyczaj z nimi spędzamy. Niestety rzadko jestesmy w Polsce na swietaale w tym roku juz w styczniu wypisalam urlop na grudzien na swieta, ale tak na prawde nie mam pojecia czy pojedziemy. Bardzo bym chciala. Czas pokaze co bedzie. Ale po tym wszystkim pierwsze co lece do rodziców a pozniej klinika

A pasowało by mniej żreć, bo przytyłam już 2 kilo w tej kwarantannie
Ja tez bym bardzo chciała zobaczyć rodziców, chciałabym moc poleciec jak kiedyś, choćby na weekend... ale tak jeszcze będzie i Ty Kochana tez się doczekasz

 

[nieagatka]

Mi szczerze to się nie chce nic robić. Tego baranka zamarynuję, żurek tak, no i smaka na jajka z sosem tatarskim mi narobiłyście. Pasztet chyba mam gdzieś jeszcze zamrożony. No i coś słodkiego. Sernik, babka lub mazurek. Albo wszystko [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Ja jestem za opcja "wszytsko" [emoji16][emoji16][emoji16]

 

[Doris30:-)]

Wybacz czepianie sie szczegolow, ale nie mialas tylko masz. Tego nienda sie wyleczyc niestety.
Nie zrobili Ci droznosci najpierw?

Hihi no tak. Są tak zamknięte że nic się nie przedostanie. Niestety na naturals nie ma co liczyc

 

[Netiaskitchen]

Kochana ja miałam przeboje bo zabrali mnie karetka w końcówce 29 tyg a w 30 tyg miałam cesarkę. Mała miała 860g i 34cm. 2 miesiące w klinice a teraz w lipcu już 2 latka będzie kończyć. Czas strasznie szybko mija ibteraz spędzam z nią każda minute dopuki znów nie zacznę pracować.

Wow, ale przeżycia. Taka Kruszynka... Ale teraz to już duża panna, i jaka śliczna

 

[Netiaskitchen]

Miłego i owocnego dnia Kochane!!!
Powodzenia na wizytach