reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Zurek i jarzynowa to wiadomo [emoji16] Nie moze byc bez [emoji16]
Ja na pewno babka i chyba zrobie mazurek. I jajka w sosie tatarskim za mna chodza, chyba ze ktoras ma przepis na jakis fajny farsz?
Sernika nie moge, nie ma tu sera, ale Ty zrob i sie pochwal [emoji16]
Ja uwielbia jajka nadziewanie pieczarkami 😋😋😋 Dobrze jak zrobie to sie pochwale😉
Lece do pracy kochane
Milego dnia dziewczyny 😘😘😘
 
reklama
Ja uwielbiam gotowac ,szykowac imprezki. Zawsze w swieta, urodziny, sylwester jest u nas duzo ludzi. Czasami wstaje przed praca i gotuje, wiem mam cos z głową[emoji23][emoji23][emoji23]mam ochote na jakis dobry sernik i zastanawiam się ktory zrobic[emoji848]
A co do premiera naszego to masz racje. Wydaje mi się ze karma do niego wrocila za te slowa ktore powiedzial.
A u mojego meza nawet dobrze bo zaczal jeździć dla mojej przyjaciolki męża. Nawet zaproponował mu prace na dluzej i sie zastanawiamy.Sama nie wiem bo nie chce zeby popsuło to naszej przyjaźni z Anusia. Wczesniej juz pracowal u niego i nie raz miałyśmy inne zdania. Wiadomo ona stala za swoim mężem a ja za swoim. Musimy to przemyśleć ale w tym momencie to duzo pomoc dla nas.
A co do Chin to wiem z oni mowili ze czekaja na druga fale zachorowań i ze bedzie duzo gorzej. Boze przerasta mnie to wszystko. Kiedy to sie skończy [emoji24]
Oj kochana ciezkie to wszystko. Czasami staram sie odciąć się od tego wszystkiego ale jest ciezko .
Ciesze sie ze jestem tu na forum z wami ale czasami mnie dobija to ze ja stoje w miejscu. U mnie sie nic nie dzieje. Nie ma daty . Nie ma celu. Nic. Zazdrosze dziewczyną (ale podkresle moja zazdrosc jest taka zdrowa) ktore sa w ciazy albo szykuja sie do transferu. Nasze zycie caly czas sie kreci wokół ciąży. Ale ja juz jestem tym zmęczona. Czasami mam ochote sie poddac ale maz mowi kochanie czekaja na nas 4 śnieżynki. Musimy walczyc. Ty kochana pewnie masz to samo[emoji17]a jak twoj maz sie trzyma?
Kurcze wydaje mi sie ze nasi mezowie bardzo by sie polubili. Nie wiem dlaczego tak myślę. Mam nadzieję ze kiedys bedziemy mieli okazje sie poznać [emoji6]

To super że tak lubisz gotować i szykować, też bym tak chciała, a ja tylko lubię żreć [emoji23]
Ja robię święta tylko dla mnie i męża, więc zrobię tylko jedno ciacho, gołąbki, ze 2 sałatki, paszteciki i krokiety. Dla męża krokiety z kapustą i grzybami a dla mnie z warzywami i kurczakiem, pycha są [emoji39]. Bigos mam już w słoikach i jeszcze będzie własnej roboty wędzonka, która po pijaku robiłam [emoji23]
 
Ja uwielbiam gotowac ,szykowac imprezki. Zawsze w swieta, urodziny, sylwester jest u nas duzo ludzi. Czasami wstaje przed praca i gotuje, wiem mam cos z głową[emoji23][emoji23][emoji23]mam ochote na jakis dobry sernik i zastanawiam się ktory zrobic[emoji848]
A co do premiera naszego to masz racje. Wydaje mi się ze karma do niego wrocila za te slowa ktore powiedzial.
A u mojego meza nawet dobrze bo zaczal jeździć dla mojej przyjaciolki męża. Nawet zaproponował mu prace na dluzej i sie zastanawiamy.Sama nie wiem bo nie chce zeby popsuło to naszej przyjaźni z Anusia. Wczesniej juz pracowal u niego i nie raz miałyśmy inne zdania. Wiadomo ona stala za swoim mężem a ja za swoim. Musimy to przemyśleć ale w tym momencie to duzo pomoc dla nas.
A co do Chin to wiem z oni mowili ze czekaja na druga fale zachorowań i ze bedzie duzo gorzej. Boze przerasta mnie to wszystko. Kiedy to sie skończy [emoji24]
Oj kochana ciezkie to wszystko. Czasami staram sie odciąć się od tego wszystkiego ale jest ciezko .
Ciesze sie ze jestem tu na forum z wami ale czasami mnie dobija to ze ja stoje w miejscu. U mnie sie nic nie dzieje. Nie ma daty . Nie ma celu. Nic. Zazdrosze dziewczyną (ale podkresle moja zazdrosc jest taka zdrowa) ktore sa w ciazy albo szykuja sie do transferu. Nasze zycie caly czas sie kreci wokół ciąży. Ale ja juz jestem tym zmęczona. Czasami mam ochote sie poddac ale maz mowi kochanie czekaja na nas 4 śnieżynki. Musimy walczyc. Ty kochana pewnie masz to samo[emoji17]a jak twoj maz sie trzyma?
Kurcze wydaje mi sie ze nasi mezowie bardzo by sie polubili. Nie wiem dlaczego tak myślę. Mam nadzieję ze kiedys bedziemy mieli okazje sie poznać [emoji6]
A nie napisałam ci o mężu. Mój jest taki twardy i nie pokazuje uczuć, ale z nas dwojga tak ja mam większe parcie. On też oczywiście chce dziecka ale jak to mówi, nie za wszelką cenę. Jest szczęśliwy ze mną i jak nam nie wyjdzie to się nie powiesi - to jego słowa [emoji846]. Może to dziwne podejście, ale on trzyma mnie i moje szaleństwo w ryzach [emoji23]
 
Zurek i jarzynowa to wiadomo [emoji16] Nie moze byc bez [emoji16]
Ja na pewno babka i chyba zrobie mazurek. I jajka w sosie tatarskim za mna chodza, chyba ze ktoras ma przepis na jakis fajny farsz?
Sernika nie moge, nie ma tu sera, ale Ty zrob i sie pochwal [emoji16]
Polecę ci ciasto Coffe Banana, zesrasz się jak spróbujesz [emoji23]. Zaj....biste jest [emoji3590]. Biszkopt z masą kawową, banany i mascarpone [emoji3590]. Musisz wyguglowac bo ja mam gdzieś na kartce zapisany
 
My spędzimy święta z moimi rodzicami. Z nimi mamy ciągły kontakt. Mama przygotuje żurek lub barszcz biały, jakies miecho na obiad , obstawiam pieczoną karkówke. I każda z nas, czyli ja, siorka i mama po jednej sałatce i po jednym cieście. Mama sałatkę warzywną, siorka taka z brokulem, szynka, serem i prażonym słonecznikiem. Ja zrobię taka z selerem konserwowym, jajkiem, szynka, papryka, kukurydza i ananasem. Ciasta to nie wiem jakie one zrobia ale ja mam w planach zrobic ten sernik z makiem na który przepis wyrzuciła @fredka84.
Oprócz tego zrobie na pewno pastę jajeczną, będą jajka w majonezie, może jakaś pastę z jajkiem i tuńczykiem.. takie proste potrawy. No i oczywiście białą kiełbaska, taka cienka i upieczona w piekarniku. Wędzonki tez będą bo kolega nam uwędzi. Ja nie przepadam za świętami Wilkanocnymi pod kątem jedzenia. Jakos tak mniej pomysłów niz na Boze Narodzenie i Wigilię. Możesz też zrobić roladę szpinakową z łososiem jesli lubicie, dla siebie jakas wersję bez surowej rybki. Szybko się ją robi, ładnie wygląda i chyba większości smakuje.
Wszystko bym pożarła [emoji39]. Kuwa, ale jestem głodna [emoji16]
 
Dzień dobry dziewczynki mam pytanie czy wy czylyscie się po transferze jakoś inaczej ? Mam na myśli jakieś wewnętrzne przeczucie ze maluszek się wgryza ???
Nie No wiem ze to głupie ale im więcej leczę tym bardzie ogarnia mnie smutek ...
O 6:00 obudziłam się żeby wziąć nospe i ciagle kręci mi się w głowie, ciężko na nogach ustać i się tak zastanawiam czy to nie przypadkiem od nadmiaru tej nospy jakaś jestem zwiotczała ...
narazie już nie ma plamienia ale podbrzusze boli muszę niestety siusiac pod ciepłym prysznicem bo boli pęcherz i jajniki ... nie wiem czy podczas transferu mogli go trochę naruszyć czy samo wypełnienie go do absolutnego maximum !! mu troszkę zaszkodziło
A tak poza tym mam pytanie do Was kochane czy któraś z Was miała transfer na pustym pęcherzu ?
 
Dzień dobry dziewczynki mam pytanie czy wy czylyscie się po transferze jakoś inaczej ? Mam na myśli jakieś wewnętrzne przeczucie ze maluszek się wgryza ???
Nie No wiem ze to głupie ale im więcej leczę tym bardzie ogarnia mnie smutek ...
O 6:00 obudziłam się żeby wziąć nospe i ciagle kręci mi się w głowie, ciężko na nogach ustać i się tak zastanawiam czy to nie przypadkiem od nadmiaru tej nospy jakaś jestem zwiotczała ...
narazie już nie ma plamienia ale podbrzusze boli muszę niestety siusiac pod ciepłym prysznicem bo boli pęcherz i jajniki ... nie wiem czy podczas transferu mogli go trochę naruszyć czy samo wypełnienie go do absolutnego maximum !! mu troszkę zaszkodziło
A tak poza tym mam pytanie do Was kochane czy któraś z Was miała transfer na pustym pęcherzu ?

Tak ja miałam na całkiem pustym u nas nie praktykują ani usg ani pełnego pęcherza
 
reklama
Do góry