reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

To nie będą pseudo święta tylko święta jak co rok.A to że niestety nie spedzimy ich jak zwykle nie znaczy że nie możemy przeżywać ich magii to chyba zależy od nas.Dla mnie Wielkanoc zawsze była ważna a różnie ja już spędzałam nawet raz bylam tylko z mężem i było cudownie.
A może racja [emoji848]. Trzeba zacząć cieszyć się po prostu inaczej niż zawsze.
A co dobrego będziesz szykowac na psedo święta? Ja normalnie nie wiem[emoji53]
My tez lubimy sobie pojesc [emoji3526] ja zawsze gotuje jak dla wojska[emoji23]a potem wynosze do pracy bo tyle jedzenia zostaje. Oczywiście angole zachwyceni naszym jedzeniem [emoji6]
My Wielkanoc zawsze spedzalismy tutaj, w tym.roku pierwszy raz mial przyleciec brat z rodzina, no ale dupa.
I tez lubie zjesc, strach sie bac ile slodkiego przygotuje w tym roku, bo ciagle mam ochote. Obstswiam +3kg we wtorek [emoji16]
To co tam szykujecie pysznego?
 
reklama
Kiedy ty kochaniutka sobie odpoczniesz? Może jest tak jak piszesz, pracujesz dużo to nie rozmyślasz o tym szajsie.
A wiesz że mi nie szkoda tego waszego premiera? Jestem wredota i jak pomyślę, co on niedawno wygadywał i jak chciał ryzykować waszym zdrowiem i życiem, to mnie trzęsie [emoji49].
A co u męża? Pracuje?
My pracujemy normalnie jeszcze ale kto wie co to będzie. Koleżanka przed chwilą przeczytała, że w Chinach znów rośnie liczba zakażonych. Ja nie wierzę, że tak komunistyczne państwo jak Chiny podawało nam prawdziwe dane o zakażonych i ofiarach, więc tego co tam się naprawdę dzieje, to najstarsi górale nie wiedzą[emoji1745].
Ja patrzę na moje leki do immunopresji i płakać mi się chce [emoji22]. Też czuję tak jak Ty, że chyba nigdy mi się nie uda [emoji853]. Niedawno @Dakita30 wstawiła fajnego posta o swoich wcześniejszych odczuciach, czytałam i ryczałam [emoji853]. W głowie mam jakąś niesamowitą ilość emocji- tych negatywnych jest niestety więcej. Jeszcze trochę to też będę potrzebowała psychiatry jak @bazylia128[emoji12]. Trochę mi się ulało, ale sama wiesz jak jest [emoji3590]. Najgorsze co możemy zrobić, to poddać się [emoji846]. Więc Czarnulko nie biadolę ci już bo musimy to jakoś przetrwać i dalej walczyć [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
Ja uwielbiam gotowac ,szykowac imprezki. Zawsze w swieta, urodziny, sylwester jest u nas duzo ludzi. Czasami wstaje przed praca i gotuje, wiem mam cos z głową😂😂😂mam ochote na jakis dobry sernik i zastanawiam się ktory zrobic🤔
A co do premiera naszego to masz racje. Wydaje mi się ze karma do niego wrocila za te slowa ktore powiedzial.
A u mojego meza nawet dobrze bo zaczal jeździć dla mojej przyjaciolki męża. Nawet zaproponował mu prace na dluzej i sie zastanawiamy.Sama nie wiem bo nie chce zeby popsuło to naszej przyjaźni z Anusia. Wczesniej juz pracowal u niego i nie raz miałyśmy inne zdania. Wiadomo ona stala za swoim mężem a ja za swoim. Musimy to przemyśleć ale w tym momencie to duzo pomoc dla nas.
A co do Chin to wiem z oni mowili ze czekaja na druga fale zachorowań i ze bedzie duzo gorzej. Boze przerasta mnie to wszystko. Kiedy to sie skończy 😭
Oj kochana ciezkie to wszystko. Czasami staram sie odciąć się od tego wszystkiego ale jest ciezko .
Ciesze sie ze jestem tu na forum z wami ale czasami mnie dobija to ze ja stoje w miejscu. U mnie sie nic nie dzieje. Nie ma daty . Nie ma celu. Nic. Zazdrosze dziewczyną (ale podkresle moja zazdrosc jest taka zdrowa) ktore sa w ciazy albo szykuja sie do transferu. Nasze zycie caly czas sie kreci wokół ciąży. Ale ja juz jestem tym zmęczona. Czasami mam ochote sie poddac ale maz mowi kochanie czekaja na nas 4 śnieżynki. Musimy walczyc. Ty kochana pewnie masz to samo😔a jak twoj maz sie trzyma?
Kurcze wydaje mi sie ze nasi mezowie bardzo by sie polubili. Nie wiem dlaczego tak myślę. Mam nadzieję ze kiedys bedziemy mieli okazje sie poznać 😉
 
Hej ☺
Dziewczyny ja już odstawilam progesteron w 13tc i tydzień bez leków mój progesteron wynosi ponad 55ng, czy to dobry wynik?
Na lekach miałam 168ng, potem stopniowo zaczęłam schodzić i miałam 103ng a już całkowicie bez leków te 55 i trochę martwię się że aż tak spadło.
 
My Wielkanoc zawsze spedzalismy tutaj, w tym.roku pierwszy raz mial przyleciec brat z rodzina, no ale dupa.
I tez lubie zjesc, strach sie bac ile slodkiego przygotuje w tym roku, bo ciagle mam ochote. Obstswiam +3kg we wtorek [emoji16]
To co tam szykujecie pysznego?
No właśnie nie wiem . Na pewno zurek i salatka jarzynowa , mysle tez o golabkach bo moj mąż marudzi ze by zjadl. No i mam ochote na sernik tylko nie wiem jaki 🤔
Dla nas dwojki to nie ma sensu gotowac duzo ale pewnie i tak zrobie za duzo 😂jak zawsze
 
Hej [emoji5]
Dziewczyny ja już odstawilam progesteron w 13tc i tydzień bez leków mój progesteron wynosi ponad 55ng, czy to dobry wynik?
Na lekach miałam 168ng, potem stopniowo zaczęłam schodzić i miałam 103ng a już całkowicie bez leków te 55 i trochę martwię się że aż tak spadło.
Nie martw się. To bardzo ładny progesteron. Ja na lekach ostatnio mialam ledwo ponad 50 i lekarz powiedział,ze barfzo ładny, łożysko już przejęło funkcję i zaczął mi schodzić. ;)
 
No właśnie nie wiem . Na pewno zurek i salatka jarzynowa , mysle tez o golabkach bo moj mąż marudzi ze by zjadl. No i mam ochote na sernik tylko nie wiem jaki [emoji848]
Dla nas dwojki to nie ma sensu gotowac duzo ale pewnie i tak zrobie za duzo [emoji23]jak zawsze
Zurek i jarzynowa to wiadomo [emoji16] Nie moze byc bez [emoji16]
Ja na pewno babka i chyba zrobie mazurek. I jajka w sosie tatarskim za mna chodza, chyba ze ktoras ma przepis na jakis fajny farsz?
Sernika nie moge, nie ma tu sera, ale Ty zrob i sie pochwal [emoji16]
 
Hej [emoji5]
Dziewczyny ja już odstawilam progesteron w 13tc i tydzień bez leków mój progesteron wynosi ponad 55ng, czy to dobry wynik?
Na lekach miałam 168ng, potem stopniowo zaczęłam schodzić i miałam 103ng a już całkowicie bez leków te 55 i trochę martwię się że aż tak spadło.
Nie ma sensu juz bdac progesteronu, na pewno jest ok, bo organizm sam prpdukuje wystarczajaca ilosc. No i wynik jest mega dobry. Nie martw sie, jest ok :)
 
My Wielkanoc zawsze spedzalismy tutaj, w tym.roku pierwszy raz mial przyleciec brat z rodzina, no ale dupa.
I tez lubie zjesc, strach sie bac ile slodkiego przygotuje w tym roku, bo ciagle mam ochote. Obstswiam +3kg we wtorek [emoji16]
To co tam szykujecie pysznego?
My spędzimy święta z moimi rodzicami. Z nimi mamy ciągły kontakt. Mama przygotuje żurek lub barszcz biały, jakies miecho na obiad , obstawiam pieczoną karkówke. I każda z nas, czyli ja, siorka i mama po jednej sałatce i po jednym cieście. Mama sałatkę warzywną, siorka taka z brokulem, szynka, serem i prażonym słonecznikiem. Ja zrobię taka z selerem konserwowym, jajkiem, szynka, papryka, kukurydza i ananasem. Ciasta to nie wiem jakie one zrobia ale ja mam w planach zrobic ten sernik z makiem na który przepis wyrzuciła @fredka84.
Oprócz tego zrobie na pewno pastę jajeczną, będą jajka w majonezie, może jakaś pastę z jajkiem i tuńczykiem.. takie proste potrawy. No i oczywiście białą kiełbaska, taka cienka i upieczona w piekarniku. Wędzonki tez będą bo kolega nam uwędzi. Ja nie przepadam za świętami Wilkanocnymi pod kątem jedzenia. Jakos tak mniej pomysłów niz na Boze Narodzenie i Wigilię. Możesz też zrobić roladę szpinakową z łososiem jesli lubicie, dla siebie jakas wersję bez surowej rybki. Szybko się ją robi, ładnie wygląda i chyba większości smakuje.
 
Nooo, super że masz takie podejście i się cieszysz z takich normalnie nienormalnych rzeczy [emoji8]. Ile można siedzieć, palce wyłamywać i narzekać, i tak to niestety za wiele nie zmieni [emoji8].
A u rodzinki wszystko dobrze? Mają w okolicy jakichś zakażonych? Oby jak najdłużej nie mieli [emoji849]
Wenę do ćwiczeń masz kuwa większą niż ja [emoji51]
Ja o 5.30 wstaję do pracy i nieprzytomna idę do łazienki, a w weekendy wstaję kuwa o 6-6.30[emoji33]. O co chodzi [emoji12]
U mnie nudy, praca, potem coś tam posiałam, coś tam poćwiczyłam, poczytałam i tak codziennie [emoji846]. W piątek biorę wolne i zacznę coś szykować na pseudo święta. A że lubimy sobie pojeść to trzeba posiedzieć przy garach [emoji846]. Już mi ślinka leci na niektóre przysmaki [emoji39][emoji39][emoji39]
Co robisz?[emoji39][emoji39][emoji39]
 
reklama
My spędzimy święta z moimi rodzicami. Z nimi mamy ciągły kontakt. Mama przygotuje żurek lub barszcz biały, jakies miecho na obiad , obstawiam pieczoną karkówke. I każda z nas, czyli ja, siorka i mama po jednej sałatce i po jednym cieście. Mama sałatkę warzywną, siorka taka z brokulem, szynka, serem i prażonym słonecznikiem. Ja zrobię taka z selerem konserwowym, jajkiem, szynka, papryka, kukurydza i ananasem. Ciasta to nie wiem jakie one zrobia ale ja mam w planach zrobic ten sernik z makiem na który przepis wyrzuciła @fredka84.
Oprócz tego zrobie na pewno pastę jajeczną, będą jajka w majonezie, może jakaś pastę z jajkiem i tuńczykiem.. takie proste potrawy. No i oczywiście białą kiełbaska, taka cienka i upieczona w piekarniku. Wędzonki tez będą bo kolega nam uwędzi. Ja nie przepadam za świętami Wilkanocnymi pod kątem jedzenia. Jakos tak mniej pomysłów niz na Boze Narodzenie i Wigilię. Możesz też zrobić roladę szpinakową z łososiem jesli lubicie, dla siebie jakas wersję bez surowej rybki. Szybko się ją robi, ładnie wygląda i chyba większości smakuje.
Mam to samo, jesli chodzi o jedzenie w Wielkanoc, slodkie tak, ale cala reszta nie do konca mi pasuje. Co do rolady to odpada, moj M by nie tknal, on jest miesozerny totalnie, wlasnie musze jakies drugie danie na niedziele wymyslic.
Salatke z brokula znam i lubie, mojej mamy faworyt :)
 
Do góry