reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Jezu, to wszystko co się dzieje jest straszne [emoji22]. Że ty jeszcze na głowę nie dostałaś od tego stresu i siedzenia w domu [emoji33]. Całusy przesyłam, martwię się o was,jak pewnie tu wszystkie dziewczyny [emoji3590]
No siedzenie w domu jest slabe, nawet bardzo, ale co zrobic. Wczoraj bylo 20C,a moje dziecko: "zamknij balkon, bo zimno [emoji23]"
Byleby skonczylo sie max w polowie maja to jestem w stanie to przezyc. Ale pozostaje czekac.
A stresuje mnie bardziej to co sie w PL dzieje niz tu. Serio. Swiat staje na glowie zeby sie ratowac, a w PL zwieksza sie ilosc ludzi w kosciolach, bo swieta. Nie wiadomo czy sie smiac czy plakac.
 
reklama
No siedzenie w domu jest slabe, nawet bardzo, ale co zrobic. Wczoraj bylo 20C,a moje dziecko: "zamknij balkon, bo zimno [emoji23]"
Byleby skonczylo sie max w polowie maja to jestem w stanie to przezyc. Ale pozostaje czekac.
A stresuje mnie bardziej to co sie w PL dzieje niz tu. Serio.

Ale że co u nas cię stresuje? Bo mnie, że nas ciagle okłamują z tymi liczbami, że zamykają kolejne szpitale, że służba zdrowia nie ma ubrań i maseczek [emoji22]. A te kutasy tylko o wybory się martwią [emoji22]
 
No siedzenie w domu jest slabe, nawet bardzo, ale co zrobic. Wczoraj bylo 20C,a moje dziecko: "zamknij balkon, bo zimno [emoji23]"
Byleby skonczylo sie max w polowie maja to jestem w stanie to przezyc. Ale pozostaje czekac.
A stresuje mnie bardziej to co sie w PL dzieje niz tu. Serio.
No u nas ten tydzień ma być bardzo ciepły.
I już się boję.
U nas też zapowiada minister zdrowia, że będzie nakaz noszenia rękawic i masek.
I zaczynają się w końcu sypac mandaty. W Gryficach wczoraj Gość dostał 20 tys. Za złamanie nakazu kwarantanny.
U nas będą drugie Włochy. Nie przez głupotę ludzi tyle, co przez tą nasza niewydolną służbę zdrowia😪😪😪
Szumowski już zmianil zdanie i zaktualizował szczyt zachorowań na koniec kwietnia/początek maja.
Czyli na same wyboru🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️bo oczywiście dalej prą, by je przeprowadzić 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️
Dobra. Dylam do tej apteki.
 
Cześć dziewczyny, trochę mnie nie było ale dziś chciałam Wam życzyć miłej i słonecznej niedzieli ☺
Pytacie co u mnie, hmm czekam na czwartkowa wizytę i się okaże tak naprawdę.
Beta rośnie ale w swoim tempie czyli powoli ale w górę.
Ogólnie samopoczucie w miarę, czasem mam bóle ale daje rade. Najważniejsze że nie planie.
Dziś zrobiłam sobie test, sama nie wiem czemu może żeby poprawić sobie humorek 😉 a co tam.

Buziaki dla wszystkich co nadal myślą i wspieraja mnie trzymając mocne kciuki, dziękuję że jesteście 😘😘😘



Moja kochana się odezwała 😍😍😍😍 tęsknię Wariatko! 💓
 
No u nas ten tydzień ma być bardzo ciepły.
I już się boję.
U nas też zapowiada minister zdrowia, że będzie nakaz noszenia rękawic i masek.
I zaczynają się w końcu sypac mandaty. W Gryficach wczoraj Gość dostał 20 tys. Za złamanie nakazu kwarantanny.
U nas będą drugie Włochy. Nie przez głupotę ludzi tyle, co przez tą nasza niewydolną służbę zdrowia[emoji25][emoji25][emoji25]
Szumowski już zmianil zdanie i zaktualizował szczyt zachorowań na koniec kwietnia/początek maja.
Czyli na same wyboru[emoji2356][emoji2356][emoji2356]bo oczywiście dalej prą, by je przeprowadzić [emoji2368][emoji2368][emoji2368]
Dobra. Dylam do tej apteki.
Na rozluźnienie pochwalę się moim ciastem, nazywa się Marysieńka i ma w środku blat bezowy z orzechami. Dobre tylko trochę roboty
IMG_20200404_123241.jpeg
 
Ale że co u nas cię stresuje? Bo mnie, że nas ciagle okłamują z tymi liczbami, że zamykają kolejne szpitale, że służba zdrowia nie ma ubrań i maseczek [emoji22]. A te kutasy tylko o wybory się martwią [emoji22]
No u nas ten tydzień ma być bardzo ciepły.
I już się boję.
U nas też zapowiada minister zdrowia, że będzie nakaz noszenia rękawic i masek.
I zaczynają się w końcu sypac mandaty. W Gryficach wczoraj Gość dostał 20 tys. Za złamanie nakazu kwarantanny.
U nas będą drugie Włochy. Nie przez głupotę ludzi tyle, co przez tą nasza niewydolną służbę zdrowia[emoji25][emoji25][emoji25]
Szumowski już zmianil zdanie i zaktualizował szczyt zachorowań na koniec kwietnia/początek maja.
Czyli na same wyboru[emoji2356][emoji2356][emoji2356]bo oczywiście dalej prą, by je przeprowadzić [emoji2368][emoji2368][emoji2368]
Dobra. Dylam do tej apteki.
No chociazby wlasnie to o czym piszesz. O masie debili, ktorzy wierza w te cyfry i dlatego sie nie boja. O to ze ludzie wyjda z domow, bo przeciez swieta wazniejsze. O to, ze mowi sie o nakazie noszenia mseczek i rekawiczek, a kupienie tego graniczy z cudem.
O to, ze rzadzi Wami szaleniec, ktory martwi sie o wybory, a w dupie ma to ze umra ludzie, jak nie na corone to z glodu, bo panstwo nie pomaga nikomu...
 
kochana to psychiatra ;) juz do tego doszlo ;)
Osobiście uważam , ze opieka psychologa powinna być w standardowym pakiecie ivf... a szczególnie po porażkach .. mało kto potrafi sobie z tym radzić.. a traumy mogą wyjść jeszcze po latach . Mechanizmy obronne działają , częstego przybieramy maski , ale przychodzi moment, ze pękamy . I nie ma w tym absolutnie niczego , czego miałybyśmy się wstydzić !!!! ❤️
 
Hej Kochana. Cała sytuacja z rynkiem pracy w obliczu koronawirusa jest przerażająca.. tak bardzo współczuję wszystkim, którzy martwią się o swoją pracę lub ja stracili.. może zabrzmi to źle i egoistycznie, ale jestem w ciazy i to mnie bardzo pociesza pod katem wlasnie pracy.. bo chyba jak jestem na zwolnieniu ciążowym to nie mogą mnie zwolnić? Chyba,ze znow w nocy zmienia prawo... u nas też nie jest za ciekawie. Maz zmienił pracę i bach, wirus. Teraz nie wiemy kiedy pojedzie na kontrakt a naprawde ciezko wyżyć z jednej, małej wypłaty, gdzie płaci się kredyt, opłaty, wizyty u lekarza, badania i ma się jeszcze pożyczone pieniądze u najbliższych. Przez brak kasy nawet nie zaglądam na żadne strony i jeszcze nawet nie Mysle o jakichkolwiek zakupach dla dziecka. No ale jest mnóstwo ludzi, którzy są w zdecydowanie trudniejsze sytuacji i wiem,ze gdybym miala to w pierwszej kolejności pomogła bym im. Teraz pomagam w taki sposob,ze siedze w domu. Wychodzę tylko , gdy naprawde musze A kontakt mam tylko z rodzicami i siostrami. Cała sytuacja bardzo przytłacza i powoli siada mi na beret. Jestem ostatnio bardzo nerwowa, czepiam się Marka bez powodu. Mdłości mam mniej za to brzuch czuje częściej. Lekkie pobolrwanoa całego podbrzusza. Chyba dzidzia sie rozpycha ;)
Właśnie gotuje na obiad zupę krem z warzyw, a po południu zeby zająć glowe będę dalej oglądać nowy sezon domu z papieru.
Powiedz co porabiasz poza pracą? Próbujesz jakos zająć mysli?
To prawda co niektórzy sa w duzo gorszej sytuacji. Moj Łukasz juz czegos szuka bo ma dosyc siedzenia w domu i czekania na telefon. Tak kochana dobrze myslisz kobiety w ciazy sa chronione i nie moga Cię zwolnic.
Ja rowniez siedze w domu, wychodze tylko na spacer z shogunkiem i do pracy. Moj Łukasz jezdzi raz w tygodniu na wieksze zakupy i tyle.
A to ze dzidzia sie rozpycha to dobry znak 😁rosnie maleństwo 😉
Po pracy powiem szczerze ze jestem taka zmęczona psychicznie i fizycznie ze tylko szybki obiadek, spacer , tele fon do rodziców i ide spać.
Wczoraj posprzątałem dom , ogródek i kręgosłup mi odmówił posłuszeństwa. Cala noc nie spalam. Od dłuższego czasu mi daje popalic ale z dnia na dzień coraz gorzej 😞
Dzis wzielam tabletki i narazie funkcjonuje zamierzam zrobic pyszny obiadek i ciacho i odpoczywac caly dzien 😉
 
reklama
Do góry