reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Zaproponowali mi darmowy transfer i przebadanie zarodka... Efekt jest taki ze wczoraj do mnie zadzwonili z wiadomoscia ze zostala jednak tylko 1 blastocysta - dalej uwazacie ze mam powod do radosci? Nie moge tam pojechac nawet sie zbadac a o transferzee na najblizsze 3 miesiace moge zapomniec... @Waleczna36 twoje przyrosty bety byly niestety wysoko ponizej normy... To ze ona teraz tak skoczyla nie swiadczy jeszcze o pozytwnym zakonczeniu. staraj sie myslec pozytwynie bo jednak mialas podane dwa zarodki ale w dalszym ciagu musisz miec z tylu glowy rozne historie ;)
Kochana ja Tobie życzę z całego serca aby ten jeden jedyny był tym szczęśliwym i uda się!!!musisz w to wierzyć!tak jak w moim przypadku
U mnie w Gamecie też pobrali 16 pęcherzyków
10 zostało zapłodnionych
6 po kilku dniach było niby super
A później telefon za kilka dni że został tylko jeden i został zamrożony..
Lekarz w szoku że przy naszych wynikach tylko jeden bo był pewien że u nas będzie ich dużo bo komórki piękne i nasienie też
No ale cóż nie dochodziłam..
Codziennie się zamartwiałam..
Mojemu eM o tym że został tylko jeden powiedziałam tydzień po tym jak się dowiedziałam..
Nie umiałam przekazać tej informacji
Czułam że to wszystko przeze mnie że to ze mną jest coś nie tak i nie dane mi jest mieć dzieci
Albo że jak się nie uda to się rozstaniemy bo po co ma być z taka która mu dziecka nie da..może lepiej odejdę..

Ale mój eM cały czas mówił uda się uda się uda się!!!
Kazał mi myśleć tylko pozytywnie że to przyciąganie
Noi udało się ♥
Jak się dowiedział to powiedział: „Ja wiedziałem że się uda „ :D
Teraz tylko się modlę by ciąża była zdrowa i zakończyła się szczęśliwie 🥳
Pozdrawiam Was dziewczynki i życzę miłego dnia 🌸🌸🌸
In Vitro to ciężka przeprawa..
 
reklama
Lepeij pocieszac kosztem innych tylko dlatego zeby zrobic na zlosc drugiemu ;)
Wiesz co. Nie, lepiej dopier***komuś z rana, bo samemu ma się trudne dni.
Czytaj ze zrozumieniem Kobito w końcu. I się ogarnij. Nie Ty jedna walczysz tu z niepłodnością, a zachowujesz się tak, jakby tak było. Z rana znowu roszczeniowy post, na co @Liliana87 zwróciła Ci uwagę już.
 
Kochanie ciezko mi sie trzymac ale jakos musze, Lukasz obiecal ze zrobimy kolejna stymulacje ale gdzie indziej... Tylko kiey to sie wydarzy? Mam ponad 36 lat, zanmi cokolwiek rszy a maja napewno swoich stalycch pacjentow moge tylko o tym marzyc ;( Oj ciezko mi sie jest ruszyc dalej ;( Przyzli moi rodzice i tesciowie i prosze ich o pomoc PSYCHICZNA bo finansowa nawet jesli bedziemy musieli sie z wszystkim ogranczac damy rade - ale psychicznie odpadami najzywczajniej sobie nie radze ;(
Wiem kochana co czujesz .. ja mam prawie 37 i moje wyniki nawet w 1/10 nie są tak dobre jak Twoje. Może słabe pocieszenie , ale ja dalej wierze, ze mi się uda.. a Tobie /Wam tym bardziej 😘😘😘 odpocznij trochę , wypłacz się w ramie Łukasza . Zróbcie powoli nowy plan .. Dacie radę !!!! Teraz nie mamy wpływu na nic co związane z kolejnymi podejściami ... musimy czekać .. ale może trn właśnie czas jest nam dany, żeby zadbać o nas same , o nasze relacje ... od lat, miesięcy jest tylko jeden temat nr1 ... może ten czas jest po coś ... wierze w to ♥️
 
Mi już wszystko opadło. Ręce, nogi, mózg. Ja już nie wiem co napisać w takiej sytuacji. Wszystko sensowne co mi przyszlo do głowy juz napisalam. Nic innego, pocieszajacego nie jestem już w stanie napisać. Trzymam kciuki i życzę powodzenia @bazylia128. Wierzę,że czas pozwoli Wam ułożyć nowy plan.
Tyle ode mnie w temacie. Przepraszam. Na więcej mnie nie stać.
 
Wiesz co. Nie, lepiej dopier***komuś z rana, bo samemu ma się trudne dni.
Czytaj ze zrozumieniem Kobito w końcu. I się ogarnij. Nie Ty jedna walczysz tu z niepłodnością, a zachowujesz się tak, jakby tak było. Z rana znowu roszczeniowy post, na co @Liliana87 zwróciła Ci uwagę już.
Zostaw, niech potupie, rzuci sie na podloge, pokrzyczy... Nie ma sensu nic tlumaczyc dziecku, ktore ma napad zlosci, bo i tak nie dociera. Szkoda energii. Lepiej zignorowac niz musiec wykopac dolek dla wyrownania poziomu.
 
 

Załączniki

  • 352A1450-4739-4E40-9D74-1424A96BC30A.jpeg
    352A1450-4739-4E40-9D74-1424A96BC30A.jpeg
    104,2 KB · Wyświetleń: 76
Zostaw, niech potupie, rzuci sie na podloge, pokrzyczy... Nie ma sensu nic tlumaczyc dziecku, ktore ma napad zlosci, bo i tak nie dociera. Szkoda energii. Lepiej zignorowac niz musiec wykopac dolek dla wyrownania poziomu.
Ja wiem Kochana ale już chyba zbyt długo była ignorowana i dlatego na dużo sobie pozwala. Niech zejdzie na ziemię. Dziewczyny tu przeżywały gorsze rzeczy. Pamiętam @labelladurmiente ,ktora straciła już po serduszku dziecko, roniła w domu, partner ja zostawił i nie PRZYPOMINAM sobie, by tak się zachowywała. Więc ja mówię Stop.
 
Wiesz co. Nie, lepiej dopier***komuś z rana, bo samemu ma się trudne dni.
Czytaj ze zrozumieniem Kobito w końcu. I się ogarnij. Nie Ty jedna walczysz tu z niepłodnością, a zachowujesz się tak, jakby tak było. Z rana znowu roszczeniowy post, na co @Liliana87 zwróciła Ci uwagę już.

Dokładnie, też uważam, że @bazylia128 przegina ostro. Rozumiem, że jej ciężko, ale te teksty jakie do nas rzuca są po prostu przykre. Każdy próbował jej dobre słowo powiedzieć, jakoś wesprzeć i dać oparcie a tu takie coś. Chciałam to zignorować ale nie potrafię. Za dużo tych tekstów które były co najmniej nie na miejsu. Przykro mi, bazylia, że się na nas wyżywasz. Każda próbuje Ci pomóc niezależnie od tego na jakim etapie walki się znajduje, więc przestań się zachowywać jak pępek świata w swoim nieszczęściu bo zaraz to forum się rozpierdoli. Może jestem tu świeża, ale od kilku dni tu jest bardzo niemiło.
 
reklama
A moim skromnym zdaniem w takiej sytuacji należy jej dużo wybaczyć , może i niektórym napisała przykre słowa - ale myśle ze to tylko z powodu afektu i flustracji z powodu jakiej się znalazła!!! Każdy z nas inaczej reaguje!! @bazylia128 jest bardzo impulsywna osoba i co na języku to w sercu!!! Myśle ze każdy z nas już ten temat powinien zamknąć w swoim rozdziale tym bardziej ze ona co nóż dostaje coraz bardziej dołujące informacje!!! Wiem co ona przeżywa bo i ja tak miałam w Katowicach- trauma została mi do dzisiaj - 5 stymulacji prowadzonych bez pomysłu a ostatnia siedem komórek i zero zarodkow!! Dziewczyny jest to mega przykre!!! Nie mówię ze jest ok rozładowywać się na innych ale czasami trzeba niektóre rzeczy i słowa puścić między uszami- w końcu jak by nie było dużo dobrego nas od niej spotkało!!!! Jeśli chodzi o iv - widziałam już wszystko i każda porażka załamuje coraz bardziej i człowiek czuje się jak w ruchomych piskach grzęźnie coraz bardziej !!!! To tyle !!!!
 
Do góry