reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczyny. Ja popieram to co napisała Motylek.
Uwierzcie jak nam niezaciazonym jest ciężko czytać o ubrankach, wózkach czy wystrojach[emoji17]. Oczywiście, że cieszymy się z wami, ale każda z was do niedawna pisała jak ją bolało że w ciążę zaszła jakaś znajoma czy sąsiadka. Ja teraz jestem wyłączona i mnie takie posty nie ruszają ale w sytuacji @bazylia128 byłabym pewnie tak samo rozżalona [emoji17].
Nie wiem czy ktoś dobrze rozumie co chcę powiedzieć [emoji849].
Każda jest na innym etapie i ma swoje problemy - ja to rozumiem [emoji3590]. Ale też sobie nie wyobrażam ,że jestem po np nieudanym transferze i wchodzę na forum a tu gadki o wystrojach itp.
Jest osobny wątek na takie rozmowy, tam można się cieszyć swoim stanem bez możliwości unieszczęśliwienia innych [emoji3590]
Bez obrazy dziewczyny, ja nie chcę nikogo wyganiać ani nic z tych rzeczy [emoji3590]
I z tym tez się zgadzam, sama pamietam jak zniknęłam z forum na jakis czas po nieudanym transferze, bo były poruszane takie tematy i po prostu robiło mi takie czytanie więcej zlego, niż dobrego. Było mi smutno. Ja to wszystko rozumie.
Wierze, ze nikt nie chciał zle, każdy wypowiedział swoje zdanie i każdy ma racje, po prostu zależy z jakiego punktu widzenia się patrzy. Nie kłóćmy się już tutaj, to forum zawsze było odskocznia od tego wszystkiego nas otacza 🌺
 
reklama
Ja dziewczyny wiem ze stymulacje sie nie udaja a ja nie jestem wyjatkowa ale majac na pismie takie bledy ciezko jest sie z tym pogodzic .... Nie mam pojecia co zrobic dalej w obecnej sytuacji ;( Klinika kreci masakrycznie i nie wiem co tym chca osiagnac...
 
Ja pie..dziele co tam sie dzieje ;( czegos takiego nie bylo zeby z mlejacej ilosci zarodkow, wzrastala ;( O co w tym chodzi... Czy to naprawde Corona maa taki wplyw ? Co o tym myslicie? Czy te z 6 doby maja szanse?
Chyba byla tutaj osoba, która miała udane in vitro wlasnie z blastki z 6 doby. Ale nie wiem czy dobrze pamiętam.
No mają niezły burdel, skoro najpierw walczą dwie potem 4.. oby nie pomylili zarodków... tfu tfu..
 
I z tym tez się zgadzam, sama pamietam jak zniknęłam z forum na jakis czas po nieudanym transferze, bo były poruszane takie tematy i po prostu robiło mi takie czytanie więcej zlego, niż dobrego. Było mi smutno. Ja to wszystko rozumie.
Wierze, ze nikt nie chciał zle, każdy wypowiedział swoje zdanie i każdy ma racje, po prostu zależy z jakiego punktu widzenia się patrzy. Nie kłóćmy się już tutaj, to forum zawsze było odskocznia od tego wszystkiego nas otacza 🌺
Nie denewrwuj sie juz na mnie, ja przeprosilam ale mam naprawde teraz ciezki stan ;(
 
Porfesorostwo teraz nie pracuje bo sa w podeszlym wieku i w duzym stopniu narazeni ;) z jakiejkoliwek strony bym nie udezyla to przegrywam ;( Czy jest na foru,m przypadek podobny do mojego? Prosze o pomoc ;(
Nie ma takiego przypadku bo wyjątkowo klinika się przyznała do błędu, a tak to zawsze wszystko robią perfekt. Ciekawe jak inne pacjentki w klinice, czy im też powiedzą prawdę. Nagrywaj rozmowy.
 
reklama
Do góry