reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Jeeeeee, jeeeeee rosołek ;) Ja mam na dzisiaj jeszcze pomidorowa od wczoraj ;) Ale masz fajnie ;)
Pomidorowa to najlepsza zupa na świecie.
Tak pisalyscie,ze sie martwicie o rodziców i teściów.. my też mamy problem. Mój tata był tydzień temu w szpitalu na oddziale pulmonologicznym bo w badaniu mu wyszło, ze ma jakiś płyn w płucach i jakas zmianę. Mój tata mial 3 razy odme plucna, pierwsza min się zrobiła po zatorowosci sercowo- płucnej z której cudem wyszedl. 3 odma juz byla taka,ze musieli mu płuca wyciągać i z jakiejś powłoki oczyszczać. To było 5 lat temu. I jak był tydzień temu to mu robili takie badanie,ze mu wkladali rurę przez buzię i mieli to sprawdzić. Niestety te zmiany i płyn są jakos przy kregoslupie i dziś musiał wroci na konsultacje do trachochirurga. W przyszłym tygodniu musi sie zjawić na oddziale w Szczecinie, tam wtedy tez miał ta poważna operację. Tam jest szpital specjalistyczny. Będą mu robic cos jak biopsje przez klatkę bo muszą sprawdzić czy to nie rakowe;( za dużo nam dziś nie powiedział,nie wiem czy wszystko.. Ale jest strasznie przybity i zmartwiony. A jest tak schorowany juz po tym wszystkim. Jeszcze do tego w takiej sytuacji jak mamy, odwiedzać w szpitalach nie można.. marek na rozjazdach, siostry narzeczony zablokowany na granicą... ;( strasznie się boję ;(
 
reklama
Ej, laseczki którym się udało. Wy te tak macie, że przed każda wizyta wszystkie objawy wam mijają i wszystko Was przestaje boleć? Mnie pierwszy dzień piersi nie bolą w ogóle a przedtem nie mogłam z bólu wyrobić. I brzuch też od 3 dni się "nie odzywa". Kropek się wizyty sobotniej wstydzi czy co?
Objawy raz są raz nie. Mnie cycki jak by w ogóle nie bolą. Czasem je tak trochę jakby czuje. Na początku brzuch bolał codziennie. Teraz pobolewa ale chwilę i puszcza. Rzadziej. Mdłości tez mam ale zauważam jakby mniej. Krócej. Nie martw się;)
 
i narazie jestem w szoku :) Zamrozili 6 blastocyst....1 blastke w 4 dobie o oznaczeniu 411, 4 w 5tej dobie o ozn. 511 a szósta w 6-stej dobie....podobno wszystkie ładnie się podzieliły i nie mają nieprawidłowości. Ale wiecie co oznaczają te cyferki 411 i 511??
Oznaczają, że 5.1.1 to najładniejsza blastka jaka może być,a 4.1.1 są zaraz po nich więc masz przepiękne zarodki z dużym potencjałem ;)
 
Teraz czekam na ew. histeroskopię przed transferem.... i się dopiero zacznie "jazda". Mój M. jak usłyszał że mamy 6 blastek to powiedział....no najwyżej będziesz rodzić co roku :) he he..cwaniaczek...oczywiście zdajemy sobie sprawę że może być rożnie zwłaszcza przy jednorożnej macicy :(
 
Pomidorowa to najlepsza zupa na świecie.
Tak pisalyscie,ze sie martwicie o rodziców i teściów.. my też mamy problem. Mój tata był tydzień temu w szpitalu na oddziale pulmonologicznym bo w badaniu mu wyszło, ze ma jakiś płyn w płucach i jakas zmianę. Mój tata mial 3 razy odme plucna, pierwsza min się zrobiła po zatorowosci sercowo- płucnej z której cudem wyszedl. 3 odma juz byla taka,ze musieli mu płuca wyciągać i z jakiejś powłoki oczyszczać. To było 5 lat temu. I jak był tydzień temu to mu robili takie badanie,ze mu wkladali rurę przez buzię i mieli to sprawdzić. Niestety te zmiany i płyn są jakos przy kregoslupie i dziś musiał wroci na konsultacje do trachochirurga. W przyszłym tygodniu musi sie zjawić na oddziale w Szczecinie, tam wtedy tez miał ta poważna operację. Tam jest szpital specjalistyczny. Będą mu robic cos jak biopsje przez klatkę bo muszą sprawdzić czy to nie rakowe;( za dużo nam dziś nie powiedział,nie wiem czy wszystko.. Ale jest strasznie przybity i zmartwiony. A jest tak schorowany juz po tym wszystkim. Jeszcze do tego w takiej sytuacji jak mamy, odwiedzać w szpitalach nie można.. marek na rozjazdach, siostry narzeczony zablokowany na granicą... ;( strasznie się boję ;(
przykro mi bardzo - naprawde ciezka sytuacja - KOCHANE ZDROWIE...
 
reklama
Do góry