reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Nieee. Jak bylam mala to zawsze wyjadałam żołądek z rosołu. Ale z kur z kurnika Babci;) Potem mi minęło. Nie dotkne żołądków, wątróbki flakow, tatarow, kaszanki...
Wszystko lubie z tego co wymienilas :) a kaszanka podsmazana z serem i ketchupem mniaaammmmm, tatar kocham, flaczki uwielbiam ale watrobki juz troche mniej za to mam pierdzielca na punkcie watrobianki z poznania ;)
 
reklama
Dziewczynki wy moje kochane wiem ze ten temat jest męczący ale ja was bardzo proszę- te które noszą małe baczki pod ❤️ I te które są po 🍳braniu i wszystkie które w jakikolwiek sposób maja obniżona odporność niech grzecznie siedzą w domu na pupie, bo ilość osób zakażonych ( przynajmniej w PL) jest oszukana i nie jest zgodna z prawda!!! A teraz jesteście narażone na szalejąca immunologia bardziej niż zdrowe osobki !!!!! Trzymam kciuki za wszystkie z was!!!
 
U mnie w kwestii wiary i kościoła były dwa największe przełomy. Pierwszy jak kościół zaczął mega jawnie nawoływać do bezwzględnego zakazu aborcji. No bo ja mam mega nagatywne podejscie do mieszania się kk do ksztaltowania prawa w świeckim kraju.
No a drugi już taki bezwzględny przełom (i już chyba na zawsze) to stosunek kk do in vitro i do dzieci urodzonych dzięki in vitro. Tego im nie zapomnę, nie wybaczę i nie daruję. NIGDY
Zauważyłam coś nie cos, bo przejrzałam Twój profil na fb;)
Miejmy nadzieję,że kiedyś się to zmieni;)
 
A Ty? Co Ty dziś zjadłaś Bazylko??
A Bazylka dzisiaj zajdala na sniadanko duzy jogurt zawsze musi byc owoce lesne i do tego wciagnelam jeszcze serek wiejski z pomidorkami koktajlowymi i pietruszka i kawe ;) Na obiad pomidorowa i nawet z makaronem bo mi sie chcialo i nie chcialo mi sie juz cudowac. Jestem po pukncji wiec i tak juz niczego nie zmienie a do transferu napewno daleko wiec pogrzeszylam;) Zaraz zjem kawalek chlebka z wedlina i serkeim zołtym i salata ipomidorkiem i usmazonym jajkiem i do tego paczuszke pistacji. W miedzyczasie wychlalam puszke coli Łukaszowej bo mialam mega ochote a nie pamietam kiedy to robilam ;) i mam jeszcze polowke mango to zjem ;)
 
reklama
Do góry