Na śniadanko usmazylam sobie omleta
na słono z ketchupem [emoji1787] potem usmazylam racuchy z jabłkami. Większość oddałam do rodziców ale kilka wciagnelam
Na obiad zjadlam barszcz biały z jajkiem (mama mi wczoraj przyniosla) a godzinkę temu ten makaron z truskawkami. Duzo dzis zjadlam [emoji37][emoji37] na kolację chyba zjem parówki z jakimiś warzywami bo już kilka dni leza w lodówce wiec trzeba skonsumowac
No ale tak myślę, ze dziś nic słodkiego nie ruszyłam[emoji16] oczywiscie w tej chwili mnie mdli. Taka norma. Procz jedzenia zdjęłam pranie z suszarki, rozwiesilam wybrane ręczniki i obejrzałam dwa odcinki telefonistek. Ciągle jestem na 1 sezonie bo nie mam codziennie mocy na oglądanie. Taka jestem leniwa. Co chwile zagladam na forum. Telefon to po 3 razy ląduje w ciągu dnia[emoji85]
W niedzielę zadzwoniła na kamerce moja przyjaciółka. Kiedyś o niej pisałam, ma takie zrosty, endpmeteioze, dziurę w macicy.. ta która się rozwiodla w sierpniu kilka lat temu A w październiku bula w ciazy z wpadki i mowila,ze nie chce tego dziecka.. na pewno pamiętasz. Boni zadzwoniła, zaprosić nas na ślub cywilny. Chcieli nas odwiedzić w weekend ale z racji kwarantanny w taki sposób powiadomili. Ślub 08.08. Czyli jakby miesiac przed terminem
tak mnienkprcilo jej powiedzieć ale wytrzymałam. Obiecałam sobie,ze po prenatalnych. Ciągle pyta kiedy transfer A ja ciągle coś sciemniam.. Teraz jak zapyta to powiem,ze przez korone odwołują.. Nie chce jej informować przez tel. Wolałabym osobiście i jej wytłumaczyć dlaczego nic nie mówiłam..