reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ale kiedy oni wiedza ze zarodek bedzie blastka ;) ?Bo mi sie naprawde wydaje ze oni dzwonili do mnie wczesniej a nie w 5 dniu ;)
Do mnie też chyba wcześniej musieli dzwonić, po punkcje mialam 10 sierpnia A transfer 15 sierpnia. Pierwszy telefon dostałam na pewno w dniu punkcji. Po pobraniu dr mi powiedział ile dojrzałych A ile poddali zamrożeniu. I pamiętam, ze byliśmy w hostelu ja już się obudziłam po drzemce i zadzwoniła pani embriolog. I wtedy chyba powiedziała mi,ze jedna w ogóle nie podjęła pracy a 5 tak. A potem dostałam telefon na pewno przed transferem, ze jedna z tych pięciu sie zatrzymała i mamy 4 piekne blastki.
 
reklama
Do mnie też chyba wcześniej musieli dzwonić, po punkcje mialam 10 sierpnia A transfer 15 sierpnia. Pierwszy telefon dostałam na pewno w dniu punkcji. Po pobraniu dr mi powiedział ile dojrzałych A ile poddali zamrożeniu. I pamiętam, ze byliśmy w hostelu ja już się obudziłam po drzemce i zadzwoniła pani embriolog. I wtedy chyba powiedziała mi,ze jedna w ogóle nie podjęła pracy a 5 tak. A potem dostałam telefon na pewno przed transferem, ze jedna z tych pięciu sie zatrzymała i mamy 4 piekne blastki.
No a pisalas ze mialas 9 prawidłowych, przeciez u nas to zawsz na kosultacji mowia...
 
wiem dziewczyny ze dzisiaj nie jest zbyt wesolo ale juz naprawde dochodze do sibie. Czasami mi sie jeszcze we łbei zakoluje ale i tak staram sie cos robic. Brzuch jednak dalej boli ale zrobilam juz dzisiaj dwa razy dwójke wiec chyba wszystkio idzie w dobrym kierunu. Jestem mega zdziwona ze po takim czyms tak dobrze mi idzie ;) Bo skoro sam D do mnie wczoraj dzwonil i mowil ze to byla bardzo trudna punkcja to naprawde mnie tam musial mocno ponakłuwac i poprzestawiac ;) Ugotowalam dzisiaj zupke pomidorowa i weszlam do Łukasza i sie go pytam czy ugotowal makaron a ten siedzi oczywiscie z ołowkiem z ikei za uchem w tych swoich gatkach z dziura w skarpecie na palcu i sie ciesze ze oczywiscie ze nie [emoji23] [emoji23] [emoji23] tak mnie to rozsmieszylo, no czego ja sie moglam spodziewac :-) :):-) :):-) :)
Pomidorowke bym ojebała.. mniam.
Właśnie zjadłam makaron z truskawkami na ciepło. Chyba się ocielę..
 
reklama
Do góry