reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

@Waleczna36 Kochana ja miałam taką samą sytuację. W 6 dpt beta ok 11, w 8 przyrost prawidłowy, a w 10 bez szalu. Później beta zaczęła spadać. Testy wychodziły pozytywne. Ja wiem, że kolejnym razem do takich wyników będę podchodzić jeszcze bardziej sceptycznie niż teraz. Mam nadzieję, że jeszcze u Ciebie beta wystrzeli i wszystko będzie ok!
 
reklama
@bazylia trzymam kciuki za Twoje maluszki 😘

Kochane ja kontaktowałam się z moja lekarka. Nie zgadza się na transfer i mówi, że tu chodzi o bezpieczeństwo dziecka i ona jako matka się nie zgadza na to. Nie weźmie za to odpowiedzialności. Dzwoniła nawet do invicty, bo jej przytoczyłam w mailu jakaś tam wypowiedź ze strony 🤦🏻‍♀️ Dostałam leki antykoncepcyjne i za dwa miesiące ruszymy. Smutno mi, bo kolejne miesiące w plecy ☹ Już przestałam wierzyć, że kiedyś się uda..
O fuck czyli jednak dobrze mnie tez klinika nastawiala na odrczenie transferu a ja jeszcze opowiadalam mojemy D ze w innych klinikach robie to sie tylko do mnie usmiechal ze nie ma takiej mozliwosci...
 
O fuck czyli jednak dobrze mnie tez klinika nastawiala na odrczenie transferu a ja jeszcze opowiadalam mojemy D ze w innych klinikach robie to sie tylko do mnie usmiechal ze nie ma takiej mozliwosci...
Nie wiem ile w tym prawdy, ale mówila, że wszędzie będa odwoływać chyba, że lekarz weźmie na siebie ta odpowiedzialność. Ile w tym prawdy kto to wie. W invicta jej przekazała, że podobno tylko jakiś tam profesor przeprowadza transfery. Tłumaczyła też się tym, że nawet jak ja jestem zdrowa to nie zagwarantuja mi, że ktoś może nie być chorym.
Kochana a Ty jak się czujesz? Nie dzwonisz dziś pytać ile komórek się zapłodnilo? ✊🏻
 
wiem dziewczyny ze dzisiaj nie jest zbyt wesolo ale juz naprawde dochodze do sibie. Czasami mi sie jeszcze we łbei zakoluje ale i tak staram sie cos robic. Brzuch jednak dalej boli ale zrobilam juz dzisiaj dwa razy dwójke wiec chyba wszystkio idzie w dobrym kierunu. Jestem mega zdziwona ze po takim czyms tak dobrze mi idzie ;) Bo skoro sam D do mnie wczoraj dzwonil i mowil ze to byla bardzo trudna punkcja to naprawde mnie tam musial mocno ponakłuwac i poprzestawiac ;) Ugotowalam dzisiaj zupke pomidorowa i weszlam do Łukasza i sie go pytam czy ugotowal makaron a ten siedzi oczywiscie z ołowkiem z ikei za uchem w tych swoich gatkach z dziura w skarpecie na palcu i sie ciesze ze oczywiscie ze nie 😂 😂 😂 tak mnie to rozsmieszylo, no czego ja sie moglam spodziewac :-) :):-) :):-) :)
 
Nie wiem ile w tym prawdy, ale mówila, że wszędzie będa odwoływać chyba, że lekarz weźmie na siebie ta odpowiedzialność. Ile w tym prawdy kto to wie. W invicta jej przekazała, że podobno tylko jakiś tam profesor przeprowadza transfery. Tłumaczyła też się tym, że nawet jak ja jestem zdrowa to nie zagwarantuja mi, że ktoś może nie być chorym.
Kochana a Ty jak się czujesz? Nie dzwonisz dziś pytać ile komórek się zapłodnilo? ✊🏻
Nie cierpliwie czekam na talefon ;) Chociaz juz wariuje ;) KUPILAM DZISIAJ NOWE BUTY DO BIEGANIA :p:p:p No wlasnie a u ciebie kiedy dzwonili? Napisz mi bo kazdy mial iiaczej a mi sie ciagle wydaje ze dzwonili w trzeci dzien ze beda blastki ;) Mialam sie ciebie pytac jak ty sobie dajesz rade w sklepie ...
 
Kiedyś kościół też nie uznawał przeszczepów.. a teraz jakoś nikt się tego nie czepia [emoji2372] Ja jak poszłam do spowiedzi po udanym transferze to powiedziałam prosto, że zrobiłam to ale tego nie żałuje bo mam dzieciątko, którego w inny sposób nie mogę mieć. I ksiądz nie miał żadnego z tym problemu.
Znając życie też zależy od księdza.
Ja też jestem osobą wierząca ale czasami trzeba troszkę pomóc;)
Ja niby też jestem wierząca. Codziennie wieczorem mowie od siebie kilka zdań do Trójcy. Ale po swojemu. Kiedyś bardzo bardzo "wierzylam" i odmawialam wszystkie "paciorki". Teraz jak by mnie ktos zapytal o jakieś podstawowe fakty chrzescijanskie to pewnie większości bym nie wiedziała. U spowiedzi nie byłam już prawie 3 lata. Bo skoro zgrzeszyc mozna myślą, mową i uczynkiem to dlaczego wypowiadać nie można się przed Bogiem w taki sam sposób? Czy ja muszę przez księdza tłumaczyć się z tego, co zrobilam zle??
Czasami mialam taki pomysł, by jednak do tej spowiedzi pojsc, bo jednak dalej mam opory aby przyjąć ciało Chrystusa bez spowiedzi.. Ale odpuszczenie grzechów przez kleche do mnie nie przemawia. Nikogo mocno wierzącego nie chce obrazić. Wręcz szanuje. Czasami zazdroszczę tej wiary. Ale wiary w Boga, nie w kościół. I żeby nie było, do kościoła chodzę. Nie co niedzielę. Ale nie mam tej wiedzy, która ulatwilaby mi życie bliżej Boga. Oczywiście na własne życzenie.
I jestem w 100% pewna,ze Bóg nie ma nic przeciwko in vitro:) bo gdyby tak bylo- nie dopuszczał by do powodzenia. To księża mają takie podejscie- ale nie wszyscy na szczescie;) kwestia czasu jak papa Franciszek im powie, ze mają zmienić zdanie ;)
 
@Waleczna36 Kochana ja miałam taką samą sytuację. W 6 dpt beta ok 11, w 8 przyrost prawidłowy, a w 10 bez szalu. Później beta zaczęła spadać. Testy wychodziły pozytywne. Ja wiem, że kolejnym razem do takich wyników będę podchodzić jeszcze bardziej sceptycznie niż teraz. Mam nadzieję, że jeszcze u Ciebie beta wystrzeli i wszystko będzie ok!
Echhh ciężko mi to jakoś wszystko przyswoić. Denerwuje się, że w piątek może okazać die tak jak piszesz :( ale tak jak dziewczyny piszą na to wpływu nie mam.
 
Podziwiam spokój i chłodne podejście, chociaż z drugiej strony to cholernie przykre, że większość z Was los tak okropnie doświadcza... Ja może jestem nienormalna, że 20 dpt robię testy, ale test kosztuje 6 zł, a beta u mnie 40 zł + wyjazd 20 km. A jak człowiek przestanie czuć objawy to świruje i chce sprawdzić, że beta jeszcze jest. [emoji1745]
Ja tez ostatni raz nasikalam chyba w 24dpt. Pierwsza bete zrobilam w 11dpt. Potem mi kazal zrobic w 15dpt. I przez te 4 dni sobie sikalam. Dla swojego wewnętrznego spokoju. Korcilo mnie,żeby pójść po 48h ale skoro on mi tak powiedział, a mąż też mi nie kazal szaleć to zaufalam ;)
 
reklama
Niestety to nie jest tak kolorowo i z ZUSem i z bankami i 3miesiecznymi wakacjami- wiem, bo oboje z mężem prowadzimy firmy, jesteśmy w trudnej sytuacji, jak wszyscy przedsiębiorcy obecnie i np w banku to się składa wniosek najpierw o miesiąc, później o drugi i później o trzeci i bank ma prawo odmówić tych wakacji, jeśli uzna, że jednak firma.jest wypłacalna ;) więc to nie jest takie proste i oczywiste. Później automatycznie raty kredytu wzrastają o kwotę, która została odroczona.
Z ZUS to samo.. jak ktoś prowadzi firmę to wie, że jak nie ma w tym miesiącu 1500na ZUS to jakim cudem za 3 miesiące weźmie 6000? Bo tyle się uzbiera do zapłaty... Przepraszam, może narzekam, ale patrzę na to jako osoba która chętnie by skorzystała z realnej pomocy, a nie fikcyjnej. Dlaczego rodzicom na dziecko dodatkowo należy się 14 dni opieki? To może przedsiębiorcom.dodatkowo by zrobić wolne od płacenia na okres kiedy konieczne jest zawieszenie dzialalnosci? No ale nasz rząd co jak co.. dla przedsiębiorców i firm zbyt łaskawy nie jest.
Na codzień zajmuję się firmami, więc ciężko jest. Bardzo dużo przedsiębiorców dotknął prawdziwy kryzys, już nigdy mogą nie wrócić do formy. A i szykuje się w wielu firmach fala zwolnień albo cięcie etatów. Trudne czasu ;((
 
Do góry