reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
A ja absolutnie nie zaluje ze zrobilam zapasy. U mnie sklepy prawie juz opustoszale. Ja potrafie zrec spaghetti bez makaronu ale bez miesa byloby juz ciezko. Miesne tez opustoszaly... podcierac dupy tez nie mam zamiaru reka!!! Te zakupy wymusilo na mnie spoleczenstwo. Leki tez kupilam do przodu starajac sie wyprzedzic niezalezne ode mnie sytuacje bo kuu...waa juz mam dosyc tej meczarni i chce zajsc w koncu w ta jedna ciążę... Ja akurat nie jadam makaronow, ryzu a i bez chleba dam sobie swietnie rade... ale mam rodzine czyli meza i tez musze na niego patrzec...
No ale chyba nie wykupiłaś pól sklepu jak niektórzy? Rozumiem takie robocze zapasy na tydzień, dwa, ale jak patrzylam ile ludzie kupują to szok. Jak dla wojska normalnie...
 
Screenshot_2020-03-12-16-00-06.png
 
No ale chyba nie wykupiłaś pól sklepu jak niektórzy? Rozumiem takie robocze zapasy na tydzień, dwa, ale jak patrzylam ile ludzie kupują to szok. Jak dla wojska normalnie...
4 paczki ryzu i 4 opakowania makarony, dwa wieksze opakowania papieru toaletowego i reczniki papierowe. Ziola i standardowe zakupy tj moje warzywa i owoce, kawe Łukasz sobie słodycze. Kupilam tez 2 kg maki i drozdze. U nas nawet alkoholu nie ma tylko jakies pojedyncze piwo a moj Łukasz nie kupil sobie ani jednego piwka czy butelki whisky bo mowi ze to mu najmniej teraz potrzebne. Kupilam trzy bochenki chleba razowego pokrojonego, który zamrozilam, i mieszanki warzyw na patelnie. Dzisiaj Łukasz mial zamowieone mieso: zeberka, kurczaka zagrodowego, skrzydelka, mielone i dwa schaby i 3 paczuszki piersi z kurczaka - wszystko pomrozilam. Ryby nie kupilam ani jedenj bo wczesniej sie w nia zaopatrzylam.
 
4 paczki ryzu i 4 opakowania makarony, dwa wieksze opakowania papieru toaletowego i reczniki papierowe. Ziola i standardowe zakupy tj moje warzywa i owoce, kawe Łukasz sobie słodycze. Kupilam tez 2 kg maki i drozdze. U nas nawet alkoholu nie ma tylko jakies pojedyncze piwo a moj Łukasz nie kupil sobie ani jednego piwka czy butelki whisky bo mowi ze to mu najmniej teraz potrzebne. Kupilam trzy bochenki chleba razowego pokrojonego, który zamrozilam, i mieszanki warzyw na patelnie. Dzisiaj Łukasz mial zamowieone mieso: zeberka, kurczaka zagrodowego, skrzydelka, mielone i dwa schaby i 3 paczuszki piersi z kurczaka - wszystko pomrozilam. Ryby nie kupilam ani jedenj bo wczesniej sie w nia zaopatrzylam.
No to zrobiłaś normalne zakupy. Ja mówię o ludziach którzy kupują po 20 lub więcej paczek makaronu, bo u mnie tak ludzie robią. Całymi wózkami wywozili mąkę [emoji49]. O takie szaleństwo mi chodzi
 
Poza tym dziewczyna nie napisala nic o sobie. Nie wiemy jaka jest przyczyna. Od tego tez duzo zalezy jaka klinike wybrac...
Poprostu myślałam że jej coś doradzicie ja się nie lecze w Pl i nawet nie znam nazw klinik.Tez kiedyś byłam tu nowa i czekałam na odpowiedź od bardziej zaawansowanych z niecierpliwością A nie odpowiadając jej może zwatpić w pomoc tu a przecież wszystkie wiemy jakie to do forum jest cudne
 
No to zrobiłaś normalne zakupy. Ja mówię o ludziach którzy kupują po 20 lub więcej paczek makaronu, bo u mnie tak ludzie robią. Całymi wózkami wywozili mąkę [emoji49]. O takie szaleństwo mi chodzi
Nie widzialam u siebie takiego szalenstwa - serio, ale ja bylam tylko raz w sklepie i to wieczorem okolo 20:00...
 
reklama
Poprostu myślałam że jej coś doradzicie ja się nie lecze w Pl i nawet nie znam nazw klinik.Tez kiedyś byłam tu nowa i czekałam na odpowiedź od bardziej zaawansowanych z niecierpliwością A nie odpowiadając jej może zwatpić w pomoc tu a przecież wszystkie wiemy jakie to do forum jest cudne
Jasne rozumiem ale jakos tak dziwnie to napisala jak by robila z tego tajemnice co jej jest. Poza tym nie zwracaj na mnie uwagi chodze podkur...na caly czas... Chetnie jej pomoge tylko niech napisze o co dokladnie chodzi i nieco wiecej o sobie ;) To wbrew pozorom naprawde wazne w doborze kliniki. Ile ma lat, co z partnerem, kiedy chce zaczac?
 
Do góry