reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Z tego co czytalam to te 12tys to jednak ta drozsza opcja i to z lekami juz.
U nas ceny zaczynaja sie od 5tys, koncza w okolicy 10-12tys euro za kazda probe.
Problemem Stanow jest fakt, ze ludzie sie nie ubezpieczaja, albo oplacaja najnizsza stawke wiec pozniej musza za wszystko placic mnostwo kasy.
A u nas to się chyba ubezpieczyć na tą "okoliczność" nie można..
 
reklama
Dziewczyny w końcu dotarłam do domu. A wiec na dzień dzisiejszy wszystko jest dobrze. Maluszek ma nóżki i raczki, kręgosłup i szczękę - i oczywiście serduszko 🥰
Po naciśnięciu ręka brzucha maluszek się ruszał a tak to spał.

Mamy 2,90cm i jest to 9+4 (wg om 9+5)
Termin porodu wpisany w zaświadczenie o ciąży 4.10.2020
A to nasz model/ka

Zobacz załącznik 1088025
Zobacz załącznik 1088026

Następna wizyta już idę do ginekologa zwykłego ale nadal w szpitalu
Także 17.03 usg i spotkanie z nowym lekarzem
20.03 konsultacje przed badaniami prenatalnymi.

Wspaniałe wiadomości i piękny widok :)🥰
 
Obejrzałam po Twoim wpisie. Podobał mi sie dokument, zdecydowanie bardziej niz ten Rodzenkowej.
Ludzie, którym zależy jak widać są w stanie zorganizować pieniadze na kolejny raz, i kolejny.. czesto kosztem dachu nad głową.. Ale wiem, ze sa tez tacy, którym zależy równie mocno A pieniędzy nie zdobędą;( to jest naprawdę przykre ;(
Nie no jasne, totalnie sie zgadzam. Ale tak samo w usa jak wdzedzie indziej. Sa tacy wszedzie, ktorzy kwestii finansowych nie sa w stanie przeskoczyc.
Btw tez bym te pare wybrala...
 
Nie no jasne, totalnie sie zgadzam. Ale tak samo w usa jak wdzedzie indziej. Sa tacy wszedzie, ktorzy kwestii finansowych nie sa w stanie przeskoczyc.
Btw tez bym te pare wybrala...
To jest takie niesprawiedliwe.. ciekawe czy się kiedyś to zmieni i państwo zacznie dokładać.
No wybór na pewno nie był prosty. Ale realnie podchodzili do tego, wybierali parę ktora miala największe szanse na powodzenie.
 
Obejrzałam po Twoim wpisie. Podobał mi sie dokument, zdecydowanie bardziej niz ten Rodzenkowej.
Ludzie, którym zależy jak widać są w stanie zorganizować pieniadze na kolejny raz, i kolejny.. czesto kosztem dachu nad głową.. Ale wiem, ze sa tez tacy, którym zależy równie mocno A pieniędzy nie zdobędą;( to jest naprawdę przykre ;(
To obejrzyj sobie 'One more shot' Tam własnie też dosadnie jest pokazane ile Amerykanie muszą wydać na jedną procedurę i jak się zapozyczac na kilkadziesiąt tysięcy dolarów na każde podejście.. Do tego piękna puenta na końcu historii
 
reklama
Do góry