reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Robisz usg i test z krwi. Lekarz wrzuca wszytsko w system i wylicza prawdopodobienstwo wystapienia podstawych trisomii. Czyli ile kobirt z dokladnie takimi wynikami jak Twoje urodzilo chore dziecko. Zasada jest taka, ze jak wychodzi 1:300 lub wieksze (czyli wartosc ponizej 300) to proponuja aminopunkcje lub badanie wolnego plodowego dna. To drugie kosztuje ponad 2tys zl, jest nieinwazyjne, aminopunkcja ma ok 1% ryzyka poronienia.
Ja w pierwszej ciazy mialam 1:508 i nie robilam dalszej diagnostyki. Teraz podobny wynik i robilam badanie nieinwazyjne. U nas test pappa jest obowiazkowy dla wszytskich i darmowy i wg mnie kazda kobieta powinna go zrobic.
Dziękuję za wyjaśnienie. Czyli zrobie usg plus pappa A potem się zobaczy ;)
 
Witajcie dziewczyny. Jestem przed transferem blastocysty na cyklu naturalnym. Lekarz przepisał mi dosc duze dawki progesteronu, mam brac 600 mg na dobe. Napiszcie mi jak to u was wygladało w cyklu naturalnym? Czy tez miałyście tak duza dawke?
 
Witajcie dziewczyny. Jestem przed transferem blastocysty na cyklu naturalnym. Lekarz przepisał mi dosc duze dawki progesteronu, mam brac 600 mg na dobe. Napiszcie mi jak to u was wygladało w cyklu naturalnym? Czy tez miałyście tak duza dawke?

Progesteron nie zaszkodzi jest bardzo ważny przy zagnieżdżeniu zarodka. Ja brałam również 600mg na dobę ale przy sztucznym i jeszcze od siebie dokładałam inny progesteron - transfer udany
 
Witajcie dziewczyny. Jestem przed transferem blastocysty na cyklu naturalnym. Lekarz przepisał mi dosc duze dawki progesteronu, mam brac 600 mg na dobe. Napiszcie mi jak to u was wygladało w cyklu naturalnym? Czy tez miałyście tak duza dawke?
600mg to nie jest duża dawka. Na sztucznym cyklu mialam dzienne dawki w zakresie 1000-1400. Nie obawiaj się suplementować progesteronu. On tylko może pomóc, na pewno nie zaszkodzi.Jak kilka dni po transferze okaże się ze poziom masz bezpieczny to dawka zostanie zmniejszona.
 
Ogladnelam polecany tutaj "Vegas baby", myslalam, ze bedzie ciekawszy, ale w sumie dobrze sie ogladalo.
Ciekawa jestem jak taki konkurs przyjetoby w PL.
A no i poszperalam troche i coz, jesli koszt peocedury to ok 10-12tys dolcow, a srednie zarobki zblizaja sie do 50tys, poza tym w wiekszosci stanow czesc kosztow moze pokryc ubezpieczenie, jesli nie placisz najnizszej stawki to coz, wcale to tak zle na tle innych krajow nie wyglada...
 
600mg to nie jest duża dawka. Na sztucznym cyklu mialam dzienne dawki w zakresie 1000-1400. Nie obawiaj się suplementować progesteronu. On tylko może pomóc, na pewno nie zaszkodzi.Jak kilka dni po transferze okaże się ze poziom masz bezpieczny to dawka zostanie zmniejszona.
1400??😱 Ja biorę 400 dziennie i myślałam, że to dużo 😅 ale 12dpt miałam progesteron ponad 60, więc myślę że ładnie przy tak małej dawce
 
Ogladnelam polecany tutaj "Vegas baby", myslalam, ze bedzie ciekawszy, ale w sumie dobrze sie ogladalo.
Ciekawa jestem jak taki konkurs przyjetoby w PL.
A no i poszperalam troche i coz, jesli koszt peocedury to ok 10-12tys dolcow, a srednie zarobki zblizaja sie do 50tys, poza tym w wiekszosci stanow czesc kosztow moze pokryc ubezpieczenie, jesli nie placisz najnizszej stawki to coz, wcale to tak zle na tle innych krajow nie wyglada...
Właśnie tam nie jest wcale tak różowo.. Koszt 12tys$ to raczej najnizsza półka jeśli przypadek jest prosty, a to pozatym nie obejmuje leków które są tam bardzo wysokie. Przeciętnej rodziny raczej nie jest stać, muszą brać kredyty... A przecież amerykanie mają kredyty na wszystko inne a te srednie zarobki co podają to nie są kwoty netto.
W UK koszt prywatnego IVF niby też od 2.5tys się zaczyna więc wydaje się nie być drogo bo w dobrej pracy tyle zarobić można w miesiącu, ale jak się w praktyce okazuje to znam kilka par które wydały między 20-30tys funtów zanim im się udało.. Wiec w praktyce trzeba mieć dużo kasy aby się udało.
Tu przynajmniej są 3 próby bezplatne dla bezdzietnych ale jest niestety niższa skuteczność...
 
reklama
We wtorek beta była 94,27. A tak wyniki wyglądają dzisiaj. Jest okej?
Screenshot_2020-03-05-18-14-15.png
Screenshot_2020-03-05-18-14-15.png
 
Do góry