Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Cieszę się, ze tak dobrze przychodzisz ciaze, oby tak dalej. O zgagach czesto slyszalam od moich znajomych i kuzynek. To chyba częsta dolegliwość. Żyłki na piersiach tez jakies juz mi wyszły. Jak bylam w pierwszej ciąży to te żyłki wyszły mi momentalnie wtedy. Teraz jeszcze jest ich mniej. Ja mam mdłości ale mniej juz niz na początku. Plamienia mam ciagle. Raz mniej, raz więcej. Ale czysto nie jest. No i czuje Brzuch. Nie są to jakies silne bóle ale takie cmienie, i takie ogólne rozbieranie, uczucie pelnosci. I często nawet jak wstaje czy siadam to tak coś w srodku czuje, ale podejrzewam,ze to tego krwiaka. Z lewej strony. Jestem słaba generalnie ale od nic nie robienia to nie ma co się dziwic. Ciagle mysle o tej heparynie i zastanawiam się co mi powie na wizycie, czy mi ja znów włączy. Dziś marek odebrał mój wypis ze szpitala i znow mi wpisali, że brac acard.. mimo,ze im za każdym razem mowie, ze mam odstawiony. No i dziś w końcu na e-pacjent pojawiło się moje pierwsze zwolnienie szpitalne. Kod B symbol 020- krwawienia we wczesnej ciazy. Czy w pracy widza tylko B czy też ten symbol?A dziękuję, ja to jak tak nadal się będę czuć, to całe życie mogłabym chodzić w ciąży [emoji6] brzuszek rośnie, piersi też już większe, jakieś brzydkie żyły na nich coraz bardziej widoczne [emoji849] i z nowych rzeczy to od kilku dni towarzyszy mi zgaga- chyba, bo ja nigdy w życiu nie miałam zgagi, a od kilku dni mam tak że mnie piecze w przełyku i ciężej mi wtedy złapać oddech, ale nie jest to jakoś bardzo uciążliwe. I tyle.. z leków to już za 3 dni zostanie mi tylko fraxiparine i prenatal Duo, bo za 3 dni kończę już encortolon... Także o tyle mniej tego będziedziś już 15T+5d.
A jak u Ciebie? Unormowała się sytuacja z plamieniami? Który to już tydzień?
). Standardowa śpiewka- w mojej sytuacji krwawienia to nic nadzwyczajnego 
, ale już powiedzieli, że za dużo tego mam. Dostanę zwolnienie jakoś do 7.04 - bo wtedy mam wizytę u ginekologa (
, 17.03 wizyta u położnej). Tak więc pierwszy raz dostałam na tak długi okres zwolnienie. Jeżeli łożysko się nie podniesie i dalej będą krwawienia to do pracy nie wracam 
). Narazie nie leci ze mnie, tyle dobrego. Pewnie tabsy, które mi dali zrobiły swoje. Ale myśle, że jeszcze poleci 
no a acard to.z kolei myślę że często zalecają w szpitalach przy krwiakach, bo on podobno pomaga we wchłanianiu się krwiaków, ale jak masz odstawiony, to póki co bym do niego nie wracała.
