reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
No moja mama to oglada [emoji7] i ciagle mi to opowiada jak jedziemy np do kliniki ze jakis tam ktos schudl 130 kg :o Moja mama lubie ze mna jezdzic do kliniki bo zawsze pozniej jezdzimy po ciuchach. Przeciez w Rzgowie jest najwieksze zaglebie hurtowni odziezowej PTAK ;) Poza tym ja tez lubie z nia jezdzic bo przynajmniej spedzamy ze soba duzo czasu a w tygodniu ciezko mi do nich podskoczyc codziennie ;) chodze co trzeci dzien ;) Wogole moja mama jest moja najlpsza przyjaciolka jak sie nie widzimy ze trzy dni to zwyczajnie tesknie ;)
Fajnie masz [emoji173]
Byłam kupę lat temu, raz , w PTAKU ale nic nie kupiłam bo wtedy sprzedawali tylko hurtowo. Tadam.
 
To tylko pozazdrościć takich kontaktów [emoji7][emoji7][emoji7]. Też taki miałam ze swoją, ale przez mojego ojca już ze 2 lata się u nich nie pokazuję. Mój tata to taki tyran z chorymi zasadami i się pokłóciliśmy o głupotę. Mama za nim stoi jak ta niewolnica Izaura co kiedyś o niej pisałyście. I teraz to porozmawiamy raz w miesiącu chwilę przez telefon bo kontakty się baaaardzo rozluźniły. Zresztą ona ma moją siostrę i wnuka teraz, a za tydzień drugi wnuk się urodzi[emoji849]. Ja to w odstawkę poszłam a nie mam zamiaru się płaszczyć jak nie moja wina
Przykre to jest. Ale powiem Ci,ze chyba w każdej rodzinie są takie kwiatki. Albo przynajmniej w większości. My tez mamy z rodzicami wzloty i upadki. Takie zycie, kiedy dzieci mają swoje zdanie i je bronią A nie muszą robić i myslec tak jak kiedyś ich wychowywali. Ja z moim tatą czesto się spinam, bo mam zupełnie inne spojrzenie na świat. No ale on już chyba powoli się przyzwyczaja ;)
 
To tylko pozazdrościć takich kontaktów [emoji7][emoji7][emoji7]. Też taki miałam ze swoją, ale przez mojego ojca już ze 2 lata się u nich nie pokazuję. Mój tata to taki tyran z chorymi zasadami i się pokłóciliśmy o głupotę. Mama za nim stoi jak ta niewolnica Izaura co kiedyś o niej pisałyście. I teraz to porozmawiamy raz w miesiącu chwilę przez telefon bo kontakty się baaaardzo rozluźniły. Zresztą ona ma moją siostrę i wnuka teraz, a za tydzień drugi wnuk się urodzi[emoji849]. Ja to w odstawkę poszłam a nie mam zamiaru się płaszczyć jak nie moja wina
Moja droga Weronisiu ❤ Mysle ze w takiej sytuacji mamie napewno ciezko i powinnas sie troszke przelamac ;) Przeciez Ciebie nie mozna NIE KOCHAC ❤ Poza tym ty i twoj maz to tez rodzina. Bedziecie ja sobie teraz powiekszac i jak urodzisz dzidziusia to poczujesz to co czuje twoja mama do ciebie ;) Tylko nie mow ze sie polocilscie o polityke ;) Ja ogladam telefonistki i jednak @sandra777.12 powoli sie wciagam ;)
 
Przykre to jest. Ale powiem Ci,ze chyba w każdej rodzinie są takie kwiatki. Albo przynajmniej w większości. My tez mamy z rodzicami wzloty i upadki. Takie zycie, kiedy dzieci mają swoje zdanie i je bronią A nie muszą robić i myslec tak jak kiedyś ich wychowywali. Ja z moim tatą czesto się spinam, bo mam zupełnie inne spojrzenie na świat. No ale on już chyba powoli się przyzwyczaja ;)
Masz rację, każdy dźwiga swój bagaż [emoji853].
Na początku byłam rozżalona ta sytuacją, potem wściekła a teraz to już mi to wisi.
 
Nooooo, też bym chciała zobaczyć ich miny [emoji23][emoji23][emoji23]. Przykro pisać , ale mój mąż to właśnie taki homofob [emoji853]. Może kiedyś mu się odmieni
Spoko, moj tez jest homofobem, chociaz ma przyjaciela geja. Choc i tak wiekszego rasisty i homofoba niz moja tfu tesciowa nie znam, co tylko utwierdza mnie w teorii o ograniczeniu [emoji23]
 
Miałam w zeszły czwartek rano. I tak dziwnie, bo w piątek zrobiłam test i byl negatywny a w sobotę już pozytywny. No i dzisiaj negatywny
No to rzeczywiście bardzo dziwne 😳 ale wydaje mi się że to mógł być zastrzyk jednak.. W jeden dzien beta by tak chyba nie spadła... A testy mialas takie same czy dwa inne? Bo z nimi to też bywa baaaardzo różnie 😉

Gdzie się leczysz?
 
reklama
Moj chyba tez. Mowi ze na lesbijki mogl by patrzec jak sie caluja ale na facetow NIE DA RADY ;)
To jeszcze nie homofobia. Mnie na rowni obrzydza lizaca sie publicznie para homo co hetero. I nie mowie tu o dawaniu sobie buziaka czy chodzeniu w objeciach, tylko o oblesnym lizaniu. A co kto robi w domu i w lozku to jest mi mega totalnie obojetne.
Ale fakt, najlepsze dyskoteki w Barcelonie to te gejowskie i takie ciacha jakie tam maja i to w dodatku polnagie to maskra, szkoda ze sie marnuja majac inna orientacje, ale co zrobic [emoji38][emoji23][emoji1787]
 
Do góry