reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

I kot i toaletka przepiekne!!! Zazdraszczam !!!
No sypialnia jest przed remontem [emoji4] wiec generalnie wszystko tam się zmieni oprócz toaletki i łóżka [emoji1787]

Zobacz załącznik 1086511

Chce jaśniejsze kolory w sypialni, ten szary mnie przygnębia, ale biały kolor dobrze wyglada na jego tle [emoji5]i tu jest problem
 
reklama
Dziewczynki wybaczcie, ze wcisnę się ze swoimi żalami między wasza miła pogawędkę ale dziś jest dla mnie strasznie smutny dzień. Jutro mam urodziny ale dziś rodzice zorganizowali ekstra obiad torcik i te sprawy.
Jestem im bardzo wdzięczna ale naprawdę wolałabym zapomniec o kolejnych urodzinach ...
Dokładnie rok temu zdmuchnąć świeczki z tortu, marzyłam żeby w tym roku nam się udało żebym wkoncu została mama ... minął kolejny rok a my jesteśmy dalej sami. Dziś pierwszy raz od początku naszej walki o dziecko czuje się jałowa jak pustynia.
Kiedyś kupiłam sliczne body z napisem i Love you daddy i chciałam dać mężowi razem z pozytywnym testem. Mija 4 rok jak leżą na dnie szafy razem z segregatorem ciążowym.
Nie mogę dziś opanować łez, wiem ze nikt mnie nie zrozumie tak jak wy.
Wybaczcie musiałam ...
Ahh Joo, jakbym czytała o sobie. Dwa lata temu moja siostra zadzwoniła do mnie z życzeniami. Mój 4 letni chrześniak śpiewał mi sto lat. Rozpłakałam się jak bóbr, moja siostra myślała, że płacze z tęsknoty bo byłam za granicą. A ja płakałam dlatego, że w moje urodziny zrobiłam test ciążowy, który znowu okazał się negatywny.
Trzymaj się jakoś kochana 😘
 
Czyli bardzo podobnie. Po nocy najwięcej.
Ty również się oszczędzaj;) odpoczywaj ile możesz;) [emoji8]
Nie wiem dlaczego ale obcięło mi poprzednią wiadomość 😑

Ciekawa jestem czemu w nocy coś się dzieje a w dzień to praktycznie nic ..

Ciesz się, że masz zwolnienie. Odpoczywaj, dbaj o kropka. Niech zdrowo rośnie 😍
 
Dziekuje Wam dziewczynki za słowa otuchy ❤️ Wiem ze nie jestem z tym sama ale czasem i tak pytam tego na gorze dlaczego ja ? Czy byłam złym człowiekiem ze to mnie spotyka ? To jest specyficzny rodzaj bólu ... ale Wasze opowieści o małżach zainspirowały mnie żeby poszperać w walizce i znalazłam stare listy od mojego męża i niemal 10 lat temu 11.03.2010 roku napisał mi jak bardzo by chciał żebym była już jego żona 🌸 miał wtedy 18 lat i byliśmy para 7 miesięcy 🌸🌸 nasza historia jest długa ale ogólnie byliśmy sobie pisani bezapelacyjnie 🌸🌸czytając te listy wypłakałam wszystkie łzy i będę walczyć i robić wszystko żeby nasza rodziny była conajmniej 3 osobowa 🌸 @Liliana87 trzymam cie za słowo OBIECAŁAŚ ze to się spełni wiec nie uciekaj z tego forum aż nie urodzę 🌸 No chyba ze zdarzysz urodzić 4 to nie będę Cie już zamęczać 🌸
 
Ale historia 🙉 na "chemię" nic nie poradzisz 😜
Na poczatku sie balam bo ja czulam ze czuje strszliwa chemie ... Ale pierdzielismy przy sobie. Robil wszystko zeby mnie OSWOIC bo jednak po 2 miechach slabo sie znalismy. Opilismy sie nie raz. A on zawsze mnie podnosil ;) I tak robi za kazdym razem po nie udanym transferze ;) A mogl miec normalna porzadna bez problemowa zone i dzieciata rodzine ;)
 
Dziewczynki wybaczcie, ze wcisnę się ze swoimi żalami między wasza miła pogawędkę ale dziś jest dla mnie strasznie smutny dzień. Jutro mam urodziny ale dziś rodzice zorganizowali ekstra obiad torcik i te sprawy.
Jestem im bardzo wdzięczna ale naprawdę wolałabym zapomniec o kolejnych urodzinach ...
Dokładnie rok temu zdmuchnąć świeczki z tortu, marzyłam żeby w tym roku nam się udało żebym wkoncu została mama ... minął kolejny rok a my jesteśmy dalej sami. Dziś pierwszy raz od początku naszej walki o dziecko czuje się jałowa jak pustynia.
Kiedyś kupiłam sliczne body z napisem i Love you daddy i chciałam dać mężowi razem z pozytywnym testem. Mija 4 rok jak leżą na dnie szafy razem z segregatorem ciążowym.
Nie mogę dziś opanować łez, wiem ze nikt mnie nie zrozumie tak jak wy.
Wybaczcie musiałam ...
Rozumiemy doskonale. Ja mam kilka par spioszkow ktore kupiłam w 2014 po inseminacji bo bylam pewna ze sie uda 😞czasem je wyciągałam wtulałam sie w nie i płakałam.
Dla mnie Boze Narodzenie jest takie ciężkie bo przez kilka pierwszych lat życzyliśmy sobie z mezem kolejnych świąt we trójkę, potem juz nie poruszaliśmy tego tematu jak sie łamaliśmy opłatkiem bo zawsze kończyło się płaczem.
Mnie sie też marzyło dac mezowi pudełeczko z pozytywnym testem w prezencie,ale niestety jak sie juz udało to bylo mniej romantycznie bo czeka sie na bete i maz tylko pytał czy sa wyniki,jak byla beta pozytywna to jedynym komentarzem bylo "zobaczymy jak będzie rosła",tez widzialam po nim ze sie boi cieszyć.
Taka rzeczywistość Nam przypadła w udziale,mimo ze plany i marzenia byly zupełnie inne.
Nie jest lekko ale moze postaraj sie jakoś wyłączyć z tego tematu choc na jeden jutrzejszy dzień, spędzić go mile, choćby po to zeby glowa odpoczęła. Nie raz dziewczyny piszą zeby cieszyć sie tym co mamy tu i teraz,od czasu do czasu trzeba sobie o tym przypomnieć choćby na siłę,zeby nie zwariować do reszty i odnaleźć jakąś radość w życiu, choćby chwilową.
 
Dzieci nie mamy ale stworzenie do kochania już tak 🌸
 

Załączniki

  • 0C1BA336-3641-4419-9F51-1945FD181A6F.jpeg
    0C1BA336-3641-4419-9F51-1945FD181A6F.jpeg
    182,1 KB · Wyświetleń: 68
reklama
Nie wiem dlaczego ale obcięło mi poprzednią wiadomość [emoji58]

Ciekawa jestem czemu w nocy coś się dzieje a w dzień to praktycznie nic ..

Ciesz się, że masz zwolnienie. Odpoczywaj, dbaj o kropka. Niech zdrowo rośnie [emoji7]
Bo w nocy leżymy, zbiera się i jak się pionizujemy to wtedy wylatuje. U mnie wtedy najwięcej. No ale lepiej jak to wyleci niz jak miało by w środku zostac..
Wytrzymamy prawda?
Dobrej nocki. Ja sie wlasnie umyłam i się kładę bo źle się czuje. Mdli mnie. [emoji8]
 
Do góry