reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Oj, kochana.... Tę zazdrość to chyba wszystkie przeżyłysmy[emoji849]. Większość dziewczyn tutaj już jej nie czuje bo w końcu się udało, ale zostało jeszcze trochę niedobitków, w tym ja [emoji8]
U mnie też w okolicy wszyscy są w ciąży, koty i psy kuźwa też [emoji12]
Koty i psy...

Mnie kuźwa owca wyprzedziła... mała, włochaa i wredna, osobiście wychowana na butelce i mieszkająca w domu[emoji23][emoji23][emoji23] najpierw nie wiedziała z tego wszystkiego, że jest owcą i panicznie bała się swojego stada. Trzeba było jej ppdrzucać po jednej sztuce która była najmniej agresywnie nastawioba co parę dni. A potem tak się oswoiła, że puściła się za nastolatki i pewnego dnia patrzę a tu małe owcze bobo[emoji23][emoji23][emoji23] no i tak miała chyba 6stke dzieci i tak tylko patrzyłam na to z boku[emoji23][emoji23]
 
reklama
Dziękuję, ze pytasz. Ja czuje się dobrze, choć dzis od rana czuje delikatnie caly brzuch. Jeszcze coś tam leci brązowe. Odkąd jestem w ciazy to budzę się o 2 nocy, rowniutko, jak z zegarkiem w ręku. Czasami uda mi sie jeszcze zasnąć, czasami nie..
Mój Marunia to sobie wczoraj przechlapal. Był ostatni dzien w pracy. Robili pozegnanie jego i jeszcze jakiegoś emeryta. Także widzialam go wczoraj przy obiedzie i potem juz sie nie zjawił, bo wiedział, ze chlora pogonie. Wrocil do domu w stanie niewazkosci A dziś od rana sie podlizuje.. zaczyna szkolenia 9 marca, chyba w Szczecinie. Ten tydzień ma na załatwienie wszystkich dokumentów, badań, ubezpieczeń itd.
Pokaż kochana ta szklarnie;) mozesz co jakiś czas wrzucać jak kielkuja zieleninki, lubię patrzeć;) fajnie,ze masz wszystko ogarnięte na weekend. Dawno już nie miałam takiego porządku i wewnętrznego spokoju.
Dbaj o siebie proszę. Jak jest prikaz leżeć to leżeć, nawet jeśli w szpitalu. Z młodą z bólu brzucha to nawet chodzić do kibla było mi ciężko i w zasadzie tylko tam i z powrotem a jakiś extra ruch zawsze odbijał się plamieniem. Z czasem było lepiej, u Ciebie też będzie [emoji4]
 
Koty i psy...

Mnie kuźwa owca wyprzedziła... mała, włochaa i wredna, osobiście wychowana na butelce i mieszkająca w domu[emoji23][emoji23][emoji23] najpierw nie wiedziała z tego wszystkiego, że jest owcą i panicznie bała się swojego stada. Trzeba było jej ppdrzucać po jednej sztuce która była najmniej agresywnie nastawioba co parę dni. A potem tak się oswoiła, że puściła się za nastolatki i pewnego dnia patrzę a tu małe owcze bobo[emoji23][emoji23][emoji23] no i tak miała chyba 6stke dzieci i tak tylko patrzyłam na to z boku[emoji23][emoji23]
Ale historia [emoji23].
Mnie w tamtym roku moja suczka wyprzedziła. Jakiś kundel przegryzł nam siatkę w ogrodzeniu i ja przyatakował[emoji23]. Jeden raz i pykło[emoji50]
 
Dbaj o siebie proszę. Jak jest prikaz leżeć to leżeć, nawet jeśli w szpitalu. Z młodą z bólu brzucha to nawet chodzić do kibla było mi ciężko i w zasadzie tylko tam i z powrotem a jakiś extra ruch zawsze odbijał się plamieniem. Z czasem było lepiej, u Ciebie też będzie [emoji4]
Dziękuję;) mam nadzieję, ze będzie lepiej. Leżę i siedzę po chwile. Schodze tez tylko do łazienki. Od 9 zostanę sama i będę musiała jakos wszystko ogarnąć ale będę to robila w żółwim tempie. Delikatnie i bez pośpiechu;)
 
@fredka84 uuuuummmm chodz do mnie ;) Ja ci bede polewac bedziesz pila a ja sie posmieje z ciebie ;) Ogladam te telefonistki ale jakos nie moge sie wciagnać... Łukasz jutro o 8 rano jedzie na strzelnice a jak bedzie wracal to przywiezie mi kolego zone i corke bo ten kolega robi patent i bedzie musial dluzej zostac.
 
Dbaj o siebie proszę. Jak jest prikaz leżeć to leżeć, nawet jeśli w szpitalu. Z młodą z bólu brzucha to nawet chodzić do kibla było mi ciężko i w zasadzie tylko tam i z powrotem a jakiś extra ruch zawsze odbijał się plamieniem. Z czasem było lepiej, u Ciebie też będzie [emoji4]
Jaka ty troskliwa jestes 👍 😍😍
 
reklama
Mam zaplanowane na pn nawet w kalendarzu jest ;) Jak sie czujesz?
Jak dziadówka bo co chwile poleguje,mimo ze mnie nic nie boli,ale jakaś magiczna siła ciągnie mnie ciągle na kanapę i ciężko mi z nią wygrać 😝
Wczoraj wieczór przeliczyłam sobie ten progesteron 320nmol/l i wyszło mi 100 tych pl jednostek więc mam nowy powód do stresu co by to za miło nie było,bo taki progesteron jest dla 30tygodniowej ciąży a nie 5+1.
 
Do góry