Aaaanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 3 296
Tak
Dziewczyny czy wy sie szczepilyscie na grype?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny czy wy sie szczepilyscie na grype?
Tez tak uwazam...Nulka kochanie zobacz jaki szalony postep zrobilas Nie wiem dziewczyny ja czasami dochodze do wniosku ze to musi byc ten czas i ten zarodek i wtedy nie ma sily zeby sie nie udalo...
Dobranoc dziewuszkoWiem że macie rację, że tak naprawdę nie chciałabym usłyszeć że mam ostro pokręcone w immuno[emoji853].
Jeszcze raz dziękuję ci za wizytę [emoji8]
Idę spać bo będę tu wam smucić
Dobranoc dziewuszki
To jakiś kosmos dla mnie ;(- obecne przeciwciała przeciwłożyskowe
- niski poziom interleukiny 10 (decyduje o zagnieżdżeniu)
- podwyższony poziom komórek bójczych
- ponadto wykładniki nadrzepliwości - niski czas APTT i wysoki czas TT
To jest z maila od Profesora, nie powiem Ci więcej bo ja miałam z 40 lub 50 badań, nie wglebialam się w to. Zdałam się na Profesora.
Kurcze jak to zrobic zeby przed transferem zachorowac ?Proszę,ciekawa rzecz.
Nowe Mechanizmy aktywacji komorek NK w przebiegu infekcji wirusowych.
Przecież Docent odpisuje na maile. Wyślij maila z tytułem PILNE i poproś o szybką odpowiedź z zaznaczeniem, że jesteś w szpitalu, na pewno Ci odpowie w ciągu 2/3 dni.To jakiś kosmos dla mnie ;(
Ja tą heparynę dostalam na podstawie PAI homozygota. Tyle mojego...
Intensywny czas był. Do tej pory pamiętam jak przed transferem grudniowym (z tym ostatnim zarodkiem) powiedziałam do mojego lekarza, ze jakby się nie udało, to żeby od razu mi dał mi receptę na antyki i powiedzial od kiedy i jak je brać, bo będziemy wtedy na pewno podchodzić do drugiej procedury. No i jak wrociłam do niego 7.01 i mu mówię że się nje udało i zaczynamy od nowa, ale jestem już od 10 dni na antykach...Nulka kochanie zobacz jaki szalony postep zrobilas Nie wiem dziewczyny ja czasami dochodze do wniosku ze to musi byc ten czas i ten zarodek i wtedy nie ma sily zeby sie nie udalo...
No przeciez wiesz ze to pamietam Pamietam nawet ze jak czekalas na bete to pilas kawe na miescieIntensywny czas był. Do tej pory pamiętam jak przed transferem grudniowym (z tym ostatnim zarodkiem) powiedziałam do mojego lekarza, ze jakby się nie udało, to żeby od razu mi dał mi receptę na antyki i powiedzial od kiedy i jak je brać, bo będziemy wtedy na pewno podchodzić do drugiej procedury. No i jak wrociłam do niego 7.01 i mu mówię że się nje udało i zaczynamy od nowa, ale jestem już od 10 dni na antykach...
U mnie to był przypadek nie do przeskoczenia. Moja mama zachorowała pierwsza, a była jedyną osobą która mogła zająć się młodym w dniu punkcji. No wiec nie mieliśmy wyboru. No i on złapał też tego wirusa i ja od niego.Kurcze jak to zrobic zeby przed transferem zachorowac ?