reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jak ja nie lubie takich rozpieszczonych burakow ;) jakos tak mi sie skojarzyl taki to albo dostanie firme po rodzicach a i tak pewnie je nie utrzyma bo to zycia nie jest nauczone, albo poporstu sobie w zyciu nie poradzi bo nauczony ze wszystko ma z automatu ;) a i najczesciej sie okazuje ze to tacy popaprance, fleje i latwo wpadajacy w nalogi ;)
Tez mnie gotuje na takich, ale oni i tak zle kończą. Moj mąż ma takiego kuzyna zrytego, co wszystko dostał po rodzicach, w sensie dobrze działająca firmę, dom dosłownie żyć i mądrze zarządzać i trzepać kasę. On jest starszy od mojego Dawida o jakieś 15 lat, gdzie moj mąż pracował sam na wszystko. I ten kuzyn kiedyś kupił sobie takie fajne auto(a to był taki złom na kółkach, bo ni chu... nie mógł tego doprowadzić do ładu) i jak się nim chwalił to powiedział- i tak Was nigdy nie będzie na takie stać.... Wiecie, poczułam się tak do dupy wtedy.... No ale spoko, fakt faktem, ze nie było nas na wiele stać. Żeby to zle nie zabrzmiało, bo czuje się trochę jak burak jak to pisze 🙈, bo nie lubię o rzeczach materialnych, uważam się dziś są, jutro może nie być, ale moj mąż kupił sobie w końcu swoje wymarzone auto, ale pracuje na to ciezko, żebyście widziały minę tamtego który na dzień dzisiejszy jest prawie bankrutem. Wiec takie historie często maja taki właśnie finał.
 
A ja Wam jeszcze pokaże bo chyba zapomnialam jaka piekna bransoletkę od męża dostalam na urodziny. Pełna konspiracja i siostra dokupila serduszko, Dżula zawieszke i ja pozłacane serce w prezencie od przyajciolki;) czekam na lato, kiedy mi sie grabie trochę opalą;)
20200219_201819.jpeg
 
A ja Wam jeszcze pokaże bo chyba zapomnialam jaka piekna bransoletkę od męża dostalam na urodziny. Pełna konspiracja i siostra dokupila serduszko, Dżula zawieszke i ja pozłacane serce w prezencie od przyajciolki;) czekam na lato, kiedy mi sie grabie trochę opalą;)Zobacz załącznik 1082745
Aaaaaaa czy to jest Pandora? O takiej marzę i taka chce!!! Jest cudowna ♥️
 
reklama
Do góry